Emerytury mundurowe: będą zmiany
 
40 tys. funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL od stycznia dostanie niższe emerytury. O połowę, a nawet i więcej! A wojskowi i policjanci (prawdopodobnie też strażacy i celnicy) będą musieli pracować dłużej na swoje świadczenia emerytalne. O zmianach w emeryturach mundurowych mówi się od dobrych kilku lat. Ale wszystko kończy się na dyskusjach. Kolejne rządy wyrzucały pomysły poprzedników do kosza. Ich zaś wyrzucali następcy. I tak w kółko. Obecna koalicja PO- PSL postanowiła tę ustawodawczą niemoc przezwyciężyć. Przygotowała zmiany, które - to trzeba jasno powiedzieć - sytuację mundurowych zmienią zasadniczo. Na gorsze.

WIELKA OBNIŻKA EMERYTUR

Od 1 stycznia 2010 r. ok. 35 - 40tys. emerytów mundurowych będzie miało obniżone świadczenia. Chodzi m.in.o oficerów spec służb PRL (ale nie tylko - szczegóły niżej). Funkcjonariusze SB i UB już dostają do domów listy z informacją o nowej, mniejszej emeryturze.

Podstawą prawną jest Ustawa z dn. 23.01.2009 (DzU2009 nr 24 poz. 145) o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Na jej podstawie funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL będą mieli jeszcze raz - na nowo - przeliczoną emeryturę.

Nowa emerytura będzie mniejsza. Dlaczego? Za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa w latach 1944-90emeryt będzie miał dopisywane 0,7 proc. podstawy (czyli ostatniej pensji) zamiast 2,6 proc.

Dziś mundurowi mogą odchodzić na emeryturę po 15 latach służby. Wtedy dostają 40 proc. podstawy (ostatniej pensji) plus za każdy dodatkowy rok służby 2,6 proc. podstawy (więcej o mundurowym systemie emerytalnym i planowanych zmianach piszemy dalej).

Wskaźnik podstawy 0,7 proc. jest mniejszy niż u cywilów, którym emerytury wypłaca ZUS (w Zakładzie za każdy rok składkowy liczy się Kowalskiemu 1,3 proc., tylko w przypadku lat nieskładkowych - jak np. studia lub urlop wychowawczy - jest to 0,7 proc.).

Zapytaliśmy MSWiA, o ile średnio zmniejszą się emerytury funkcjonariuszy. Dostaliśmy taką odpowiedź: „Nie dokonywaliśmy prognoz, o ile ulegnie zmiana wysokości świadczenia emerytalnego, bowiem ustalenie nowej wysokości świadczenia (...) uzależnione jest między innymi od długości posiadanych okresów służby w charakterze funkcjonariusza organów bezpieczeństwa państwa“. „Gazecie“ udało się zdobyć jedną z decyzji o obniżce emerytury.

Funkcjonariusz, który w PRL służył w organach bezpieczeństwa 16 lat, od nowego roku dostanie emeryturę niższą o 550 zł brutto. Teraz ma 1780zł, od stycznia będzie miał 1230 zł.
Są jednak przypadki większych cięć. Pan Adam (imię zmienione) dostaje 3 tys. zł emerytury brutto. Od Nowego Roku będzie miał zaledwie 950 zł. Straci więc aż 2050 zł.

Skąd taka obniżka? Pan Adam prawie całe życie spędził w spec służbach PRL.

Ważne! Jeżeli ktoś sobie wyliczy, że według nowych zasad jego emerytura wyniesie 500 czy 600 zł, to nie oznacza, że tyle mu wypłacą po Nowym Roku. Państwo gwarantuje bowiem najniższą emeryturę. Dziś to 675 zł brutto miesięcznie i mniej nie można dostawać.

Uwaga! Dowiedzieliśmy się też, że ok. 10 proc. funkcjonariuszy mimo pracy worganach bezpieczeństwa nic nie straci. Dlaczego? Bo np. służyli w SB krótko - dwa-trzylata. I jednocześnie tyle samo pracowali w cywilu przed przejściem na służbę. W rezultacie „cywilna“ praca (w liczasię ją do emerytury na takiej samej podstawie jak pracę w mundurówce, a więc 2,6 proc. podstawy - ale uwaga! tylko trzy lata - dlaczego, wyjaśniamy niżej) zrekompensuje im służbę w SB.

KOGO DOTYCZĄ OBNIŻKI

Nowe, niekorzystne przeliczanie emerytur dotyczy osób pobierających świadczenia z Zakładu Emerytalnego MON i Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA.

Przy czym MON się nie napracuje. Zgodnie z ustawą bowiem będzie obniżał emerytury jedynie członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON). A takich osób jest 22.
Członkowie WRON (ukonstytuowała się 13 grudnia 1981 r., wprowadziła w Polsce stan wojenny) będą mieli obniżone świadczenia za każdy rok służby w Wojsku Polskim po 8 maja 1945 roku. Nie ma tu daty granicznej, a więc zmniejszenie świadczenia może nastąpić zarówno za służbę w latach 70., 80., jak i 90.

„Uznaliśmy WRON za wojskowe ciało antyniepodległościowe. Nie może być sytuacji, w której osoby o znanych nazwiskach jak Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak, Florian Siwicki (...) dzisiaj żyją godnie, a osoby, wobec których były podejmowane fundamentalne decyzje dotyczące życia codziennego, mają dzisiaj poczucie krzywdy“ - tłumaczył zmiany Sebastian Karpiniuk, poseł PO.

Więcej pracy czeka MSWiA. Będzie zmniejszać świadczenia - jak napisaliśmy wyżej - ok. 35-40tys. funkcjonariuszy, którzy służyli w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie z dnia 18 października 2006 r. (o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 194490).

Wart. 2.1. tejże ustawy czytamy, że organami bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu ustawy, są:

Resort Bezpieczeństwa Publicznego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego; Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego; Komitet do spraw Bezpieczeństwa Publicznego;
jednostki Milicji Obywatelskiej w okresie do dnia 14 grudnia 1954 r.;
instytucje centralne Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe im jednostki terenowe w wojewódzkich, powiatowych i równorzędnych komendach Milicji Obywatelskiej oraz w wojewódzkich, rejonowych i równorzędnych urzędach spraw wewnętrznych; Akademia Spraw Wewnętrznych; Zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza; Zarząd Główny Służby Wewnętrznej jednostek wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe mu komórki; Informacja Wojskowa; Wojskowa Służba Wewnętrzna; Zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego; inne służby Sił Zbrojnych prowadzące działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych.

Uwaga! Przywileje za lata służby w PRL stracić mają także ci funkcjonariusze SB, którzy po przełomie 1989 r. zostali pozytywnie zweryfikowani i przyjęci do Urzędu Ochrony Państwa (UOP).

Ważne! Powtarzamy - emerytury będą przeliczane na nowo i zmniejszane jedynie funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa PRL. Nie dotyczy to natomiast funkcjonariuszy straży pożarnej, straży granicznej i służby więziennej (o szczególnych przypadkach czytaj w akapicie Czytelnicy pytają, „Gazeta“ odpowiada)

JAK SPRAWDZAJĄ EMERYTA

Skąd MON czy MSWiA wie, komu obniżyć emeryturę? Czy ktoś należał do SB lub WSW?
Tu znowu MON ma prostsze zadanie. Nazwiska wszystkich członków WRON są powszechnie znane.

Bardziej skomplikowane są procedury z funkcjonariuszami UB, SB i innych służb podległych MSWiA.Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA występuje do IPN o „ponowne sprawdzenie przebiegu służby emeryta w organach bezpieczeństwa“. Jeżeli okres służby się potwierdzi, to świadczenie będzie zmniejszone.

Ważne! Można uniknąć obniżki i zachować korzystny przelicznik. Warunek? Trzeba wystąpić do IPN o zaświadczenie, że mimo służby w organach bezpieczeństwa bez wiedzy przełożonych współpracowało się i czynnie wspierało osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Polski. Dowodem może być np. wyrok (nawet nieprawomocny) za taką współpracę. Gdy dostaniemy z IPN zaświadczenie i przekażemy je do ZER MSWiA, emerytura nie zostanie obniżona. Od decyzji o zmniejszeniu świadczenia można się odwołać też bez zaświadczenia z IPN.

Jak wyjaśnia MSWiA, „osoba, która uważa, że decyzja organu emerytalnego nie jest zgodna z przepisami lub stanem faktycznym, może wnieść odwołanie za pośrednictwem Dyrektora ZER MSWiA do Sądu Okręgowego w Warszawie, Wydział Ubezpieczeń Społecznych, al. *Solidarności* 127, 00-898Warszawa, w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji“.

Uwaga! Odwołanie nie wstrzymuje decyzji o zmniejszeniu emerytury. A więc chociaż sprawa będzie w sądzie, emerytura w tym czasie już zostanie obniżona. Na podwyżkę i wyrównanie można liczyć tylko po wygranym procesie.

Podsumowując, MSWiA i MON wysyłają prośbę do IPN o sprawdzenie kartoteki emerytów mundurowych. IPN ma teoretycznie cztery miesiące na udzielenie odpowiedzi, czy ktoś służył w organach bezpieczeństwa, czy nie. Jeżeli służył - ministerstwo wydaje nową decyzję emerytalną ze zmniejszonym świadczeniem. Taką decyzję emeryt musi dostać do końca 2009 r., aby od 1 stycznia 2010 r. wiedział, na jakiej podstawie zmniejszono mu świadczenia.

A jeżeli ktoś, kto służył w SB, nie dostanie pisma z decyzją o obniżeniu emerytury? -Takie sytuacje mogą się zdarzyć, gdy IPN nie prześle nam na czas informacji o kartotece danego emeryta - usłyszeliśmy w MSWiA. Co wtedy? Emeryt zyskuje, bo bez odpowiedzi IPN ministerstwo nie może wydać decyzji i obniżyć świadczenia.

Załóżmy więc, że Kowalski dostanie list dopiero w marcu 2010 r. Oznacza to, że przez dwa pierwsze miesiące 2010 r. będzie pobierał dotychczasową emeryturę. Mniejsze świadczenie wypłacą mu od marca.

CZYTELNICY PYTAJĄ, „GAZETA“ ODPOWIADA

Zmiany w ustawie zaniepokoiły też te osoby, które nie były funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa, ale pracowały dla niej. Czy ich też ma dotyczyć obniżka emerytur?

Przykład 1. Pani Magdalena, która przez 13 lat była sprzątaczką w Urzędzie Bezpieczeństwa, pyta zaniepokojona: „Czy teraz na tym stracę? Czy obniżą mi emeryturę?“.

Uspokajamy - nic pani nie straci. Emerytury będą zmniejszane tylko mundurowym, którzy pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa. Pani funkcjonariuszem nie była, nie pełniła pani służby. Prawdopodobnie pracowała pani na zwyczajnym etacie, nie ma się więc czego obawiać. Pracownikom cywilnym emerytury wypłaca ZUS, a on nikomu świadczeń nie obniża. Przykład 2. „Czy pracownik straży pożarnej, który gasił pożary wPolsce Ludowej, też będzie miał obniżone świadczenie? To niesprawiedliwe, przecież jego ustrój nie interesował, jego interesowało, aby ugasić pożar“ - mówi czytelniczka.

Odpowiada MSWiA: „Jeżeli z informacji o przebiegu służby uzyskanej z IPN wynikać będzie, że funkcjonariusz zwolniony ze służby z Państwowej Straży Pożarnej pełnił także służbę w organach bezpieczeństwa państwa, jego świadczenie będzie podlegało weryfikacji zgodnie z przepisami ustawy“.

Czyli jeżeli były strażak wstąpił np. do UB, to będzie miał obniżoną emeryturę. Ale gdy przez całą służbę pracował tylko w straży, obniżka świadczeń mu nie grozi.

USTAWA W TRYBUNALE

Ustawa o zmniejszeniu emerytur byłym funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa PRL jest w Trybunale Konstytucyjnym. Zgłosiło ją tam SLD. Czy więc do czasu orzeczenia Trybunału obniżki nie powinny być wstrzymane? Wniosek w Trybunale nie wstrzymuje wejścia w życie ustawy (podobnie zresztą jest w przypadku emerytur pomostowych - one też czekają na rozstrzygnięcie w TK, a są już przyznawane i wypłacane).

MSWiA wyjaśnia, że gdyby Trybunał uznał zmiany w ustawie za niezgodne z konstytucją, a wcześniej Kowalskiemu zmniejszono by na jej podstawie świadczenie, to wtedy „orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności ustawy z Konstytucją stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia“.

Możemy więc liczyć na to, że emerytura będzie ponownie ustalona w dotychczasowej wysokości.

POLICJA

Według danych MSWiA z grudnia 2008 r. prawo do emerytur mundurowych wypłacanych przez Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA (ZER)przysługiwało 130,6 tys. osób. To oprócz policjantów funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA),Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, UOP i Służby Więziennej.

Średnia emerytura policyjna przyznawana w ostatnich latach to ok. 3 tys. zł brutto.

Gdy policjant chce przejść na emeryturę, wraz z wnioskiem o jej przyznanie musi złożyć w ZER MSWiA dokumenty potwierdzające: *datę zwolnienia ze służby, *lata (okresy)służby, *wysokość ostatniego uposażenia, *okresy składkowe i nieskładkowe (w przypadku funkcjonariusza ubiegającego się o emeryturę, który odbywał służbę przed 2 stycznia 1999 r.) oraz oświadczenia: *czy pobierał uposażenie po zwolnieniu ze służby, *czy jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego (OFE)-w przypadku funkcjonariusza pozostającego w służbie przed 1 stycznia 1999 r., *czy osiągał przychód z innych źródeł podlegający opodatkowaniu (np. z tytułu umowy o pracę lub działalności gospodarczej).

Ważne! Na pytania o lata służby i wszelkie inne dotyczące emerytur policyjnych odpowiadają specjaliści z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA, ul. Pawińskiego 17/21,02-106 Warszawa; tel. 22 602 81 36; 22 602 81 92; faks: 22 825 49 79, lub e-mail: zer@zer.mswia.gov.pl.

JAK DŁUGO TRZEBA PRACOWAĆ

Emerytura policyjna przysługuje po 15 latach służby. Jej wysokość zależy od ostatniej pensji, ale liczą się też dodatki i nagrody roczne. Jak jest liczona emerytura?
Świadczenie po 15 latach służby to 40 proc. ostatniej pensji.
Za każdy dodatkowy rok służby emerytura rośnie o 2,6 proc. ostatniej pensji.
Jeśli policjant pracował przed wstąpieniem do służby w cywilu, do emerytury dolicza mu się też te „cywilne“ lata. Na jakich zasadach?
Za każdy dodatkowy rok składkowy w cywilu świadczenie wzrośnie o 2,6 proc. ostatniej pensji (ale uwaga! maksymalnie przez trzy lata).
Za każdy następny - o 1,3 proc.
Za każdy okres nieskładkowy funkcjonariusz dostanie zaś dodatkowe 0,7 proc. ostatniej pensji.

Uwaga! Ci, którzy wstąpili do służby po 1 stycznia 1999 r., z MSWiA dostaną emeryturę tylko za czas służby. Za okresy pracy przed jej podjęciem (po zasłużbami mundurowymi) to ZUS (anie MSWiA) wypłaci świadczenie.

Maksymalna emerytura mundurowa to 75 proc. ostatniej pensji. Aby ją dostać, trzeba przepracować 28,5 roku.

DORABIANIE DO EMERYTURY

Policjanci mogą do emerytury dorobić, ale muszą uważać na limity.
Jeśli dorobią do 70 proc. średniej pensji, nie stracą z emerytury ani złotówki. Jeżeli przekroczą 70 proc. średniej pensji (od1 września br. to 2157,10 zł brutto), świadczenie będzie zmniejszone. O tyle, o ile przekroczyli określony limit, jednak nie więcej niż o 25 proc. emerytury.

Ci, którzy przekroczą limit 130 proc. średniej pensji (czyli obecnie 4006 zł brutto), dostaną świadczenie zmniejszone o 25 proc.

DLA KOGO DŁUŻSZA SŁUŻBA

Jeszcze rok temu projekt zmian w zasadach przechodzenia na emeryturę przygotowany przez MSWiA zakładał, że policjanci będą mieli prawo do emerytury w wieku 55 lat (kobiety i mężczyźni), po przepracowaniu 25 lat (a nie 15 lat - jak jest teraz).

Po protestach związkowców MSWiA od radykalnej reformy odstąpiło. Najważniejsza propozycja jest więc łagodniejsza. Zakłada, że policjanci będą pracować pięć lat dłużej, a więc 20 lat.

Reforma ma zacząć obowiązywać od stycznia 2011 r. i będzie dotyczyć tych, którzy zgłoszą się do służby od 2011 r. Pozostali (zatrudnieni w policji wcześniej) będą musieli zdecydować, czy chcą skorzystać ze zmian, czy idą na emeryturę według dotychczasowych zasad.

Z decyzją nie trzeba będzie się spieszyć. Można ją podjąć nawet w dniu składania wniosku o emeryturę.

JAK BĘDZIE LICZONA EMERYTURA PO REFORMIE

Ile pieniędzy dostaną policjanci, którzy wybiorą nowy system? Po 20 latach pracy będzie to 45 proc. podstawy liczonej ze średniego uposażenia z ostatniego roku służby, z dodatkami i nagrodami rocznymi.

Będzie obowiązywała zasada, że im ktoś dłużej pracował, tym większe dostanie świadczenie. Za każdy dodatkowy rok pracy policjant może zyskać o 3 proc. większą podstawę, od której będzie liczona jego emerytura. Maksymalnie dostanie 85 proc. pensji - gdy przepracuje 34 lata.

Dodatkowe 2 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby otrzymają nurkowie i płetwonurkowie. Saperzy czy spadochroniarze będą mieli mniej - 0,5 proc. za każdy rok służby.

STRAŻACY

Państwowa Straż Pożarna ma identyczne przepisy jak policjanci. Nie może być zresztą inaczej - strażakom świadczenia wypłaca Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA.

Strażakom - jest ich w kraju ok. 31 tys. - też przysługuje więc emerytura po 15 latach służby. Dostają wtedy 40 proc. ostatniej pensji, a za każdy dodatkowy rok służby - dodatkowo 2,6 proc. podstawy.

Planowana przez MSWiA reforma emerytur mundurowych ma objąć również strażaków. Przyjęci do służby od 2011 r. będą musieli pracować o pięć lat dłużej niż obecnie.

Dzisiaj jednak strażacy zgłaszają inny problem - dotyczy on godzin nadliczbowych. W lipcu 2005 r. wprowadzono ustawę o Państwowej Straży Pożarnej (PSP),która przewidywała 40-godzinny tydzień pracy. Strażacy wzywani są jednak do gaszenia pożarów w środku nocy, poza tym dbają o bezpieczeństwo imprez masowych. A więc mają mnóstwo nadgodzin.

Co więcej, nie ma chętnych do służby w straży, więc nadgodziny się mnożą. Według Wiesława Puchalskiego, przewodniczącego Zarządu Krajowego Związku Zawodowego Strażaków „Florian“, strażacy mogą się pochwalić 8,5 mln godzin nadliczbowych. Według przewodniczącego obecne przepisy nie pozwalają na wypłatę strażakom dodatkowych pieniędzy za nadgodziny. Czego więc chcą związkowcy?
Zaliczenia nadgodzin jako dodatkowego stażu. Po co? Aby mieć wyższą emeryturę.

- Średnio strażak ma pół roku nadgodzin. To zaliczmy mu to do emerytury - postuluje Puchalski. I dodaje: -Skoro za każdy dodatkowy rok służby strażak ma podnoszoną emeryturę o 2,6 proc., to za te pół roku nadgodzin powinno mu się podnieść świadczenie o 1,3 proc.

Związkowcy zapewniają, że zależy im tylko na wyższej emeryturze, wliczanie nadgodzin nie wpływałoby natomiast na szybsze odchodzenie na emeryturę. Czyli nie można by przechodzić na nią po 14,5 roku służby.

- Na wliczanie nadgodzin do stażu mamy już zgodę komendanta głównego PSP - zapewnia Puchalski.

WOJSKO

Emerytury żołnierzom wypłaca z budżetu państwa Ministerstwo Obrony Narodowej.
W2008 r. na emeryturze było ponad 105 tys. byłych wojskowych.

Średnia wojskowa emerytura wynosi, podobnie jak w przypadku policjantów, ok. 3 tys. zł brutto (taką emeryturę dostają przede wszystkim wojskowi, którzy zdecydowali się odejść na emeryturę w ostatnich latach, ci wcześniejsi - jak dowiedzieliśmy się w MON - mają świadczenia niższe).

Wniosek o przyznanie emerytury żołnierze składają w biurze emerytalnym MON. Do wniosku muszą dołączyć: odpis przebiegu służby wojskowej, zaświadczenie o wysokości uposażenia i innych należności pieniężnych, wyciąg z rozkazu o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej, wyciąg z decyzji o wyznaczeniu na ostatnio zajmowane stanowisko, decyzję uzasadniającą przyznanie uposażenia zasadniczego i dodatków, a szczególnie: za długoletnią służbę wojskową, specjalnego, służbowego, o przysługującym dodatkowym uposażeniu rocznym.

Uwaga! Na pytania o wojskowe emerytury odpowiada departament spraw socjalnych MON, al. Niepodległości 218, 00-911Warszawa, tel. 22 621 96 34.

JAK WYLICZYĆ EMERYTURĘ WOJSKOWĄ

Wojskowi przechodzą na emeryturę po 15 latach służby. Wysokość emerytury bezpośrednio zależy od wysokości ostatniej pensji:
Po 15 latach służby emerytura wyniesie 40 proc. ostatniej pensji.
Za każdy dodatkowy rok służby dolicza się 2,6 proc. podstawy wymiaru (czyli ostatniej pensji).
Praca w cywilu przed służbą jest zaliczana do emerytury identycznie jak w przypadku policji:
Za każdy dodatkowy rok składkowy w cywilu świadczenie wzrośnie o 2,6 proc. ostatniej pensji (przez maksymalnie trzy lata).
Za każdy następny - o 1,3 proc.
Za każdy tzw. okres nieskładkowy emerytura wojskowego wzrośnie o 0,7 proc.
Emeryturę podwyższa się m.in. o: 2 proc. podstawy wymiaru (pensji) za każdy rok służby pełnionej bezpośrednio: w składzie personelu latającego na samolotach naddźwiękowych, w składzie załóg okrętów podwodnych, w charakterze nurków i płetwonurków, w zwalczaniu fizycznym terroryzmu. Emeryt wojskowy ma prawo dorobić sobie do emerytury podobnie jak emeryt cywilny. Ile? Obowiązują limity analogiczne do policyjnych - piszemy o nich wyżej.

REFORMA EMERYTALNA TEŻ WWOJSKU

Rząd zapowiada, że zasady wojskowych emerytur się zmienią. Tu też w pierwszej wersji żołnierze mieli pracować przez 25 lat. Reforma miała objąć przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 r., czyli po rozpoczęciu „cywilnej“ reformy emerytalnej.

Jednak MON po protestach szybko się z tej propozycji wycofał. Żołnierze zagrozili, że jeżeli będą musieli pracować w wojsku 25 lat, będą z armii odchodzić.

Najnowsza propozycja reformy zakłada, że wojskowi nabędą prawa emerytalne po 20 latach służby, czyli będą musieli służyć w armii o pięć lat dłużej niż dziś.

Reforma ma zacząć obowiązywać 1 stycznia 2011 r. i obejmie żołnierzy przyjętych do służby po tej dacie. Żołnierze przyjęci do służby przed 1 stycznia 2011 r. będą mogli przechodzić na emeryturę na starych zasadach.

Projekt reformy zakłada, że po 20 latach służby żołnierze dostaną 45 proc. średniej pensji z ostatnich 12 miesięcy. Każdy dodatkowy rok służby to wzrost świadczenia.

CELNICY CHCĄ PRZYWILEJÓW EMERYTALNYCH

Podobnych praw emerytalnych jak policjanci i wojskowi chcą też celnicy. Dziś ich nie mają i przechodzą na emeryturę zgodnie z przepisami dla cywilów - w wieku 60/65lat (kobiety/mężczyźni). - To niesprawiedliwe. Przecież celnicy wykonują równie niebezpieczną służbę jak policja czy straż graniczna - mówi Sławomir Siwy, przewodniczący związku zawodowego Celnicy.pl.
Celnicy wysłali już w tym roku list do premiera, w którym proszą o rozpoczęcie prac nad emeryturami mundurowymi w Służbie Celnej.
Jakie mają oczekiwania? - Jeżeli policjanci i wojskowi będą po reformie musieli pracować do emerytury 20 lat, to chcemy podobnych praw - mówi Siwy. Domaga się też zaliczenia do emerytury obecnego stażu. Jeżeli więc Kowalski jako celnik przepracował 10 lat, to po kolejnych 10 miałby prawo do emerytury (zakładając oczywiście, że w służbach mundurowych nastąpi wydłużenie pracy do 20 lat).
WPolsce pracuje 16 tys. celników, w tym 2 tys. pracowników cywilnych. Emerytury mundurowe dotyczyłyby więc 14 tys. osób. *
autor: LESZEK KOSTRZEWSKI
źródło: Gazeta Wyborcza