tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 149 557
Ostat tydzień 1936 5633
Ostat. dwa tyg. 4215 11518
Ostat. miesiąc 9456 25578
Ostatni rok 96051 234550
Razem 1949603 4225809
aktualnosci
Posiedzenie Komisji Sejmowej w sprawie podwyżek płac policjantów w 2008 roku.
dzielnik
07.04.2008 | Poniedziałek
Komisja:     Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych /nr 29/
Data:     26-03-2008
Mówcy:    Przewodniczący poseł Marek Biernacki /PO/
Poseł Mariusz Błaszczak /PiS/
Dyrektor Departamentu Budżetu w MSWiA Władysław Budzeń
Poseł Jacek Krupa /PO/
Poseł Jarosław Matwiejuk /LiD/
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Adam Rapacki
Poseł Ireneusz Raś /PO/
Poseł Małgorzata Sadurska /PiS/
Poseł Edward Siarka /PiS/
Dyrektor Biura Finansów w Komendzie Głównej Policji Eliza Wójcik
Poseł Jarosław Zieliński /PiS/
Poseł Wojciech Żukowski /PiS/


Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, obradująca pod przewodnictwem posła Marka Biernackiego (PO), przewodniczącego Komisji, zapoznała się z:

– informacją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie zaplanowanych przez rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego podwyżek  dla policjantów.

W posiedzeniu udział wzięli: Adam Rapacki podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz ze współpracownikami, Andrzej Matejuk komendant główny Policji wraz ze współpracownikami, Andrzej Ostaf naczelnik wydziału w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego oraz Antoni Duda przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Jacek Karolak, Anna Pilarska i Aniela Rytel – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji będzie przedstawiona informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie zaplanowanych przez rząd pana premiera Jarosława Kaczyńskiego podwyżek dla policjantów. Nasze posiedzenie zostało zwołane na wniosek grupy posłów.

Oddaję głos posłom wnioskodawcom. Dziękuję panu ministrowi za informację, którą otrzymaliśmy. Wydaje mi się, że można zaproponować Komisji taki tryb pracy, że tym razem pan poseł przewodniczący Zieliński w imieniu posłów wnioskodawców przedstawi, dlaczego ten wniosek złożył, pytania ze strony państwa i wtedy udzielimy głosu ministerstwu. Chyba będzie lepiej bez wystąpienia pana ministra i pana dyrektora. Witamy pana dyrektora Budzenia, jak zwykle serdecznie, na posiedzeniu Komisji.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Adam Rapacki:

I panią dyrektor Biura Finansów w Komendzie Głównej Policji.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Bardzo szczególnie witamy. Komisja nie jest taka straszna, jak ona wygląda. Jest dociekliwa, ale taka jest jej rola. Wszystko się dzieje z dobrymi intencjami.

Proszę bardzo, panie przewodniczący.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS):

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo.

My, rzeczywiście, kolejny raz rozmawiamy o tej sprawie. Wniosek był złożony równolegle z tym, co było powiedziane podczas punktu na sali plenarnej, na sali obrad Sejmu w ramach pytań w sprawach bieżących. Rozmawialiśmy także na Komisji o tej sprawie, ale wtedy był to punkt dodany, bez materiału pisanego, bez informacji, którą posłowie mogliby otrzymać. Teraz mamy nieco inną sytuację, bo jest materiał, który wszyscy otrzymaliśmy, za który panu ministrowi chcę podziękować. On sporo wyjaśnia, więc nasza rozmowa dzisiaj będzie siłą rzeczy krótsza. My ten temat chcieliśmy jednak dokończyć z tego względu, że nie wszystko, zwłaszcza w momencie składania wniosku, było jasne. A myślę, że i dzisiaj będą pytania. Koledzy posłowie, którzy podpisali się pod wnioskiem, aby to posiedzenie Komisji zwołać – jeżeli pan przewodniczący pozwoli, tak się umawialiśmy, i pan minister – te pytania zadadzą.

Przypomnę króciutko, że w innych formacjach mundurowych te emocje nie zostały jakoś wzbudzone i wywołane. Przynajmniej o nich publicznie nie było słychać, nie było mowy. Natomiast w Policji tak się stało. Ponieważ jest to główny z tych trzech etapów, główny etap podwyżek wynagrodzeń w roku 2008, bo w 2007 były już także realizowane podwyżki w ramach programu modernizacji, ale one były mniejsze i mniejsze będą także w roku 2009, natomiast na tym etapie najwyższe co do kwoty, a więc co do możliwości także pewnych regulacji i efektu są właśnie w roku 2008, i ponieważ wzbudziły emocje, jestem przekonany, że warto o tym rozmawiać, warto prowadzić do tego, by ta sytuacja została jakoś wyregulowana i poprawiona.

Zresztą podczas odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie na sali plenarnej zastępujący pana ministra wówczas pan minister Podolski powiedział coś, co, z jednej strony, rzekłbym, uspokaja nieco nas, a, z drugiej, niepokój także z innego powodu jeszcze ponownie wzbudza. Otóż powiedział, że została podjęta decyzja, by tym, którzy otrzymali w ramach tej regulacji, tym policjantom, którzy otrzymali podwyżki mniejsze niż 300 zł, bodajże podnieść do tej kwoty przynajmniej 300 zł. A gdy pytałem o źródło pokrycia finansowego, to odpowiedź była tego typu, że jednym z tych źródeł będą środki z wakatów w Policji. Ja chciałbym pana ministra zapytać, czy to jest prawdziwa informacja, czy to jest prawdziwe źródło pokrycia. Jeśli tak, wykraczałoby poza te 522 zł na etat w ramach programu modernizacji. I siłą rzeczy to powoduje zamknięcie pewnych możliwości związanych z zatrudnieniem, jeżeli te środki z wakatów spożytkujemy, zużyjemy właśnie na te regulacje, na podwyżkę wynagrodzeń.

Drugim źródłem, jak usłyszeliśmy, tej drugiej fazy regulacji, tego podniesienia wynagrodzeń tym, którzy otrzymali podwyżkę mniejszą niż 300 zł, jest ta kwota 79 zł przeznaczona na dodatki funkcyjne. Jeśli tak, to znowu pojawia się pytanie, bo inny jest cel, inne przeznaczenie tej kwoty, a tutaj efekt będzie inny chyba niż założony. Jest to jedno pytanie, które ja stawiam do tego materiału, do informacji, które wypływają z materiału przedłożonego przez pana ministra, istotne pytanie dotyczące właśnie źródeł pokrycia tych decyzji, jeśli one rzeczywiście takie są.

Chciałbym też przy okazji zauważyć, że ta rozmowa publiczna o tej sprawie jednak przynosi ten efekt w postaci korekty. Gdyby tego nie było, być może, nie byłoby i tej korekty. Jeśli tak jest, już osiągnęliśmy jakiś skutek pozytywny. I przecież tak naprawdę nie chodzi o to, by tylko mówić o tym publicznie, ale by osiągać poprawę sytuacji. Nasze obawy dotyczyły także tego, czy policjanci, którzy rzeczywiście oczekiwali wyższych podwyżek wynagrodzeń, a otrzymali znacznie niższe od oczekiwanych, nie będą odchodzić ze służby i w związku z tym, czy nie będą pojawiały się jeszcze większe problemy etatowe niż są, bo przecież także są wakaty i w tej chwili. Zresztą są one od lat, nie jest to sprawa ostatnich miesięcy, nie jest to sprawa ostatnich dwóch lat, tylko znacznie dłuższego czasu przecież.

2001 rok to, panie przewodniczący, dość odległa perspektywa przecież. Można, ja zgadzam się, że można, tylko trzeba stworzyć do tego warunki po prostu.

Powtarzam, że ten efekt, na który policjanci liczyli, może być przez taki podział środków osłabiony. Chcielibyśmy wiedzieć wszystko o tym. I to prowadzi do tego, by decyzje, po pierwsze, zostały wyjaśnione, ich przyczyny i motywacja, po drugie, aby w tym zakresie, w jakim mogły być poprawione jeszcze, były poprawione.

Z mojej strony jeszcze ostatni wątek czy ostatnia sprawa. Otóż, gdy w dalszym ciągu analizujemy informacje przedłożone posłom naszej Komisji na piśmie przez pana ministra, powstaje wrażenie, że jakoś się te rachunki nie zgadzają. Krótko mówiąc, gdy się analizuje i procentowe, i kwotowe dane w odniesieniu do liczb policjantów, liczb funkcjonariuszy, którzy uzyskali odpowiednie podwyżki wynagrodzeń, poniżej zwłaszcza tej średniej, która była w ustawie modernizacyjnej zapisana, czyli 522 zł, to pojawia się pytanie, gdzie te pieniądze, gdzie one trafiły. Skoro znaczna – powtarzam to już po raz trzeci podczas rozmowy na te tematy – trzy czwarte policjantów otrzymało niższe podwyżki niż ta średnia, to w takim razie, gdzie jest ta nadwyżka. Takie pytanie się pojawia. I, panie ministrze, proszę się nie dziwić, że je stawiamy, ale z tych tabel to wprost nie wynika. Jeżeli może pan podać bliższe kalkulacje, które nas przekonają, to będziemy wdzięczni. Natomiast z tych tabel w przedłożonym materiale wniosku uspokajającego wyprowadzić się nie da po prostu, nie sposób. Popatrzmy na to obiektywnie, i tak z dystansu, bo nie chodzi o to, aby się kłócić, ale, aby znaleźć wyjaśnienie.

I to tyle z mojej strony. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to jeszcze posłowie wnioskodawcy inni niż ja, z tej grupy, która się podpisała pod wnioskiem, by zadali kilka dosłownie pytań, bo chcielibyśmy wyjaśnić wszystko do końca.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Wszyscy, mam nadzieję, będą chcieli zadać pytania. Proszę bardzo, pan poseł Siarka.

Poseł Edward Siarka (PiS):
Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, panie ministrze.

Ja muszę powiedzieć, że temat jest rzeczywiście istotny dla Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jeżeli mówimy o kwestiach wynagrodzenia. W tym miejscu warto przypomnieć, że wtedy, kiedy uchwalaliśmy ustawę o modernizacji, to niezależnie od poglądów politycznych, na Komisji właściwie była opinia taka, że jest to bardzo ważny etap. Uchwalenie tej ustawy, oczywiście, jest to bardzo ważny etap, który przyczyni się do tego, że funkcjonariusze otrzymają nie tylko lepsze uposażenia, ale przede wszystkim, że poprawi się baza lokalowa komisariatów, że będzie lepsze wyposażenie, itd.

W każdym bądź razie mówię o tym dlatego, że również i w ustawie budżetowej na rok 2008, jak państwo pamiętają, realny wzrost środków na Policję wyniósł 17,2%. Tak było to zapisane w projekcie budżetu. Była to kwota 8.665.198 tys. zł. Mówię o tej kwocie, ponieważ, między innymi, przy realizacji budżetu o tych środkach mówiliśmy.

Ale równocześnie na tle tej dyskusji, która się odbywa, chcę przypomnieć taką rzecz, która była niezmiernie istotna w naszym procedowaniu i rozmowie na temat wynagrodzeń. Mianowicie, w 2007 roku, o ile dobrze pamiętam, to, między innymi, na wniosek pani poseł Krystyny Łybackiej, która mocno ten temat podnosiła, Komisja dyskutowała na temat rozporządzenia odnośnie do szczegółowych zasad otrzymywania przez funkcjonariuszy Policji wynagrodzeń. W tym roku takiej dyskusji nie odbywaliśmy. To rozporządzenie, wiadomo, że jest przez Ministra Spraw Wewnętrznych podpisane. Szczegółowe dane również minister Rapacki przedstawił w tym sprawozdaniu, które otrzymaliśmy. Jeżeli idzie o to rozporządzenie, to również i w poprzednim roku jednym z podstawowych problemów były kwestie proporcji, ile środków ma być na to, co nazywamy płacą zasadniczą, a ile na motywacyjny system. Wtedy nawet w 2007 roku trwał pewnego rodzaju, można powiedzieć, spór, który był spowodowany tym, że pan, ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych, Ludwik Dorn stał na stanowisku, że tych środków motywacyjnych powinno być więcej. Ostatecznie zdecydowano, że kwestie tych wynagrodzeń zostaną potraktowane w ten sposób, że to płaca zasadnicza będzie wzrastała. Według tych materiałów, które na ten rok mamy, wynika, że na tę płacę zasadniczą przewidziano 402 zł, dodatki służbowe i funkcyjne – 79 zł, zaś 41 zł miesięcznie na nagrodę roczną.

W związku z tym moje pytanie jest takie, skąd w takim razie wzięły się problemy wynikające z tych danych, które dalej otrzymaliśmy, a mianowicie, że w tej grupie policjantów, która otrzymała powyżej 500 zł, czyli to, co planowaliśmy powyżej 522 zł, tak na dobrą sprawę mamy 24,5% funkcjonariuszy. Chyba stąd wziął się ten protest. Natomiast w pozostałych grupach, czyli od 400 do 500 zł, mamy dalej 24,8% funkcjonariuszy, a w grupie od 300 do 400 zł prawie 40% funkcjonariuszy. Bardzo bym prosił ewentualnie tutaj o rozwinięcie tego tematu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Pan poseł Żukowski. Później pan minister Błaszczak.

Poseł Wojciech Żukowski (PiS):
Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo.

Rzeczywiście, bardzo dziękuję za ten materiał. Jest on dosyć szczegółowy, niemniej jednak pozwolę sobie wyrazić trochę żal, że do tego materiału nie zostały załączone rozporządzenia pana ministra, bo, być może, wyjaśniłoby to przedstawione wątpliwości, gdzie te środki zostały rzeczywiście rozdysponowane. Bo ta wątpliwość z tych liczb się pojawia.

Natomiast ja bym chciał o coś innego zapytać. Otóż, w tym materiale przedstawiono przebieg procesu legislacyjnego i uzgodnień, które dotyczyły właśnie rozporządzeń. Z tego materiału dowiadujemy się, że 24 października 2007 roku komendant główny Policji zawarł porozumienie z Zarządem Głównym NSZZ Policjantów i stosowny projekt został zarekomendowany Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ale dopiero 12 grudnia 2007 roku ten projekt został przekazany premierowi Schetynie w celu akceptacji, wyrażenia zgody i przekazania do dalszych prac. Tego samego dnia został również do innych uzgodnień przekazany. 19 grudnia odbyło się posiedzenie Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, którego tematem było, jak tutaj zostało zapisane, ostateczne przyjęcie kształtu prac nad rozporządzeniem.

Pytanie moje jest takie, czego dotyczyły te zmiany i dlaczego ten proces legislacyjny i uzgodnień, który, jak z tego wynika, został ukończony czy przeprowadzony, ponownie był prowadzony. A może tutaj są jakieś powody, do których chciałbym, żeby pan minister się odniósł.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Pan minister Błaszczak.

Poseł Mariusz Błaszczak (PiS):

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Rzeczywiście, ja też chciałbym przyłączyć się do podziękowań za materiał. Jest bardzo interesujący, a najbardziej z mojego punktu widzenia interesująca jest tabela nr 2 na str. 5 – o tym zresztą już moi przedmówcy mówili – z której to tabeli wynika, że podwyżkę powyżej 500 zł otrzymało 24,5%. Natomiast z tego wniosek jest taki, że trzy czwarte policjantów otrzymało podwyżkę niższą niż średnia. W związku z tym miałbym prośbę do pana ministra o sprecyzowanie tej grupy powyżej 500 zł. Jaka była górna granica tej podwyżki? Jaka kwota była najwyższa? Byłbym wdzięczny również za wskazanie średniej powyżej 500 zł. Ile wynosiła średnia w tym przedziale? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Czy są jeszcze jakieś pytania ze strony posłów? To na razie dziękuję.

Panie ministrze, proszę bardzo, czy pan będzie odpowiadał, czy ktoś z pana otoczenia. Proszę bardzo.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:

Spróbuję odnieść się do tych kilku kwestii.

Rzeczywiście, podwyżki płac wywołały wśród policjantów wiele emocji. W innych grupach zawodowych, w innych służbach nie wywołały, mimo, że były w różny sposób dzielone. Na przykład, w Biurze Ochrony Rządu były te dysproporcje jeszcze większe i protestu nie ma. Może to dlatego, że, rzeczywiście, Policja jest taką najliczniejszą służbą, najbardziej nośną. Policjanci również dużo piszą na internetowym forum policyjnym. Więc, jak gdyby ta możliwość wymiany poglądów jest różnorodna. I na pewno również dlatego, że w pewnym momencie gdzieś, być może, się pojawiły pewne elementy przekłamania, i to przekłamania już na pierwszym etapie, kiedy to mówiono o podwyżkach jeszcze za poprzednich ministrów. Jeden z ministrów wypowiedział się, że każdy policjant dostanie ponad 500 zł na głowę, co nie znaczy, że każdy, ale, że średnio na etat tyle wyniesie podwyżka. Średnio na etat to nie znaczy, że każdy. To jest jedna rzecz.

Te 522 zł to też nie jest kwota podwyżki uposażenia zasadniczego, tylko na tę kwotę składa się podwyżka 402 zł, jako podwyżka tego uposażenie zasadniczego, i 79 zł na uznaniowe dodatki służbowe i funkcyjne, i 41 zł – średnia miesięczna równowartość nagrody rocznej. Mówiąc gdziekolwiek precyzyjnie, zawsze mówiłem, że brutto i z wszelkimi pochodnymi 522 zł. Nie wszyscy ministrowie jak gdyby wyrażali bardzo precyzyjnie to, co mają na myśli. Być może, stąd się wzięły większe oczekiwania policjantów, że każdy dostanie te 500 zł na rękę. A później się okazało przy podziale, że te dysproporcje są jeszcze większe.

Na pewno kwestia samych uzgodnień, to, o co pytał minister Błaszczak. Kiedy przyszliśmy do ministerstwa, był wypracowany taki projekt pomiędzy zespołem resortowym i uzgodniony ze związkami zawodowymi, projekt, który właśnie zakładał likwidację widełek w grupach. Ja spodziewałem się, że kiedy zaczniemy robić likwidację widełek w grupach, pojawi się duża grupa osób niezadowolonych, bo na tym samym stanowisku ten, który był w dolnej granicy widełek, dostanie większą podwyżkę, a ten, który był w górnej granicy, dostanie mniejszą na tym samym stanowisku. Już będą dysproporcje i różne zdania policjantów pracujących obok siebie na tym samym stanowisku. I dzisiaj też tak jest właśnie, że porównują się dzielnicowy do dzielnicowego: „A ty dostałeś większą podwyżkę ode mnie, a ja pracuję lepiej, a ty gorzej”. Ale to konsekwencja likwidacji jak gdyby widełek w grupach.

Spodziewając się tego, spróbowałem przekonać ten zespół pracujący nad podwyżkami, aby zaproponować inny wariant alternatywny, drugi wariant podwyżki, taki, w którym mniej więcej dostawaliby wszyscy równo w kwotach podwyżki kwoty bazowej. Wszyscy dostawaliby mniej więcej taką samą kwotę. I około 100 zł zakładaliśmy, żeby zostawić jako element motywacyjny, który byłby w dyspozycji kierownika ogniwa, naczelnika, komendanta, który premiuje. Ten dodatek daje tym lepszym policjantom, natomiast ci gorsi mogą go nie dostać.

Zaproponowałem taki wariant. Przygotowano drugą wersję rozporządzenia, inną jak gdyby, i z tą propozycją przekazaliśmy związkom zawodowym. I z tą propozycję spotkaliśmy się z zarządem krajowym związków zawodowych, w którym uczestniczyli również przedstawiciele wszystkich ogniw związkowych z województw. I, jak gdyby przedstawiając dwa warianty propozycji podwyżek: ten, nazwijmy to umownie, wcześniej wypracowany, likwidujący widełki, i ten, umownie reprezentowany, co do którego ja byłem skłonny, żeby rozdać to mniej więcej jednakowo.

Związkowcy ze wszystkich zarządów wojewódzkich jednoznacznie opowiedzieli się, że większość policjantów chce likwidacji widełek. Również na internetowym forum policyjnym – co prawda, to nie jest jakiś miernik, ale jest spora grupa policjantów piszących tam, i wiele osób zajmujących się Policją czyta to forum – również optowali za likwidacją widełek. Więc wychodząc z założenia, że nie mamy monopolu na mądrość, przychyliliśmy się w stronę wariantu związkowego, który później jeszcze został dopracowany i wprowadzono go w takim kształcie, w jakim on ujrzał światło dzienne. Stąd jak gdyby te dwa warianty różne, pojawiające się w różnym czasie. Strona związkowa, reprezentanci opowiedzieli się za likwidacją widełek i jak gdyby to spowodowało, że na tych samych stanowiskach jedni dostali podwyżkę zdecydowanie niższą, inni zdecydowanie wyższą. Stąd może te dysproporcje.

Króciutko jeszcze może o samych kwotach. Pani dyrektor powiedziałaby, skąd się biorą te procenty, że powyżej 500 zł wyszło tych procentów trochę więcej, 24,5% od 400 do 500 zł. To ta tabela, o którą państwu chodzi.

Dyrektor Biura Finansów w Komendzie Głównej Policji Eliza Wójcik:

Przeprowadziliśmy szczegółową analizę. Z województw zebraliśmy informacje, także z komendy głównej, jak wyglądały podwyżki, jak po decyzji pana komendanta, w jaki sposób udało się ułożyć, że tak powiem, podwyżki w całej Policji. Według tych danych, okazało się, że znacząca liczba funkcjonariuszy otrzymała tą podwyżkę ponad 300 zł. W sumie tylko 6% policjantów na dzień dzisiejszy nie otrzymało podwyżki powyżej 300 zł. Ale w tej grupie ponad 3800 osób to są kursanci, którzy z założenia, ze względu na to, że mają zagwarantowany wikt i opierunek, mieli założoną podwyżkę 100 zł. Więc tylko w granicach 2800 policjantów nie otrzymało kwoty 300 zł. Z informacji, które nam przekazały województwa, są to ci policjanci, którzy z różnych powodów tej podwyżki nie powinni otrzymać, albo zawieszeni, albo na zwolnieniach lekarskich, albo po prostu kierownicy uznali, że ze względu na charakter wykonywanej pracy. Ocenili po prostu negatywnie tych funkcjonariuszy. W związku z tym, biorąc pod uwagę to rozliczenie, wydawałoby się, że większość policjantów jednak powinna być zadowolona i jest chyba zadowolona.

Biorąc pod uwagę te kwoty, które dla poszczególnych funkcjonariuszy zostały przeznaczone, tak jak wspomniał pan minister, to były kwoty średnie i brutto. W związku z tym nie było możliwości, aby była to kwota 521 zł na każdego policjanta, no bo każdy musiałby taką kwotę dostać i to by zostało spożytkowane. Warto wziąć pod uwagę także to, że w tej kwocie 521 zł 40 zł jest nagroda roczna, która w żaden sposób nie może być wydatkowana w tym roku, bo ona jest skutkiem, który przechodzi na rok następny. Jeżeli byśmy tą kwotę wydatkowali stale, to w przyszłym roku Policja by nie miała pieniędzy na uposażenia dla policjantów. Musieliśmy tę kwotę zagwarantować w tegorocznym budżecie.

Jak przeprowadziliśmy analizę poszczególnych jednostek, okazuje się, że ta kwota 481 zł – czyli 521 zł, w zaokrągleniu 522 zł minus 40 zł – kwota 481 zł jest to średnia podwyżka w Policji. Cały program modernizacji na dzień dzisiejszy został rozliczony i właściwie zaangażowany na przyszłe wynagrodzenia.

Teraz, jeżeli chodzi o te podwyżki w poszczególnych grupach. Powyżej 500 zł otrzymało, według naszych wyliczeń, około 24% policjantów. Według tej informacji, to jest 24 tys. policjantów, prawie 25 tys. Jest to 26% zatrudnionych policjantów. Średnia podwyżka w tej grupie to jest 688 zł. Padłoby pytanie, dlaczego taka kwota w porównaniu do 521 zł, 481 zł, bo to jest ta właściwa podwyżka, która powinna być dla funkcjonariuszy rozliczana. 481 zł średnio. 40 zł – nagroda roczna, która musi przejść na rok następny. Dlaczego taka podwyżka? To wynikało z tego, że w niektórych grupach zaszeregowania ze względu na charakter pracy zaproponowano znaczący wzrost widełek. Zgodnie z wypracowanym porozumieniem także ze związkami zawodowymi, ustalono, że widełki w poszczególnych grupach nie będą niższe niż te, które były dotychczas. W związku z tym, jeżeli ktoś zarabiał mało, był najniżej zaszeregowany, to automatycznie te wzrosty były dosyć duże. W granicach nawet 1000 zł mogło to być. Średnio wychodzi to 668 zł w tej grupie 25 tys. policjantów.

Jeżeli mogę ewentualnie coś jeszcze uzupełnić...

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:

Kwestia tych środków dla policjantów, którzy nie osiągnęli podwyżki na poziomie 300 zł, do 300 zł. To są pieniądze z dodatków, które były również uwzględnione z tych 79 zł, z tej puli. Po prostu w mniejszym zakresie te dodatki zostaną uwzględnione w tej grupie, która dostała podwyżkę najmniejszą. W ten sposób chcemy to zrekompensować. I nie wchodzi to jak gdyby w uposażenie, tylko jest to w formie dodatku ruchomego, który zrekompensuje jak gdyby tą stosunkowo niedużą podwyżkę, którą dostali. Jakby pozwoli to na to, że możemy usatysfakcjonować czy zadowolić większą grupę policjantów.

Wakaty są tam w rezerwie. Będziemy zatrudniali policjantów. Na dzień dzisiejszy mamy około 5700. Moim celem i ambicją taką osobistą jest, żeby ilość odejść policjantów w tym roku nie przekroczyła nam 4000. Dla porównania w roku ubiegłym – 6700. Same tylko odprawy wynikające ze zwiększonych wydatków w związku ze zwiększonym odejściem policjantów to jest kilkaset milionów złotych rocznie. Uwzględniając jeszcze to, że tyle emerytur trzeba wypłacić, a ci ludzie mogli pracować w Policji, to jest to kilkaset milionów złotych, które, no, tak sobie, przez ostatnie dwa lata straciliśmy zupełnie niepotrzebnie, stosując jakieś ideologiczne podejście i stosując czystki ideologiczne w formacjach mundurowych.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Pani poseł Sadurska, pan poseł Krupa, proszę bardzo.

Poseł Małgorzata Sadurska (PiS):

Panie przewodniczący, panie ministrze. Zanim przejdę do pytania, pozwolę sobie na takie krótkie..., własną opinię. Tak się składa, że w poprzedniej kadencji byłam sprawozdawcą Komisji programu właśnie modernizacyjnego służb mundurowych. I pamiętam, z jak wielkim zaangażowaniem i ciepłym przyjęciem spotkał się ten program. Jeżeli się nie mylę, to został przez Wysoką Izbę jednogłośnie przyjęty. Tak mi się przynajmniej wydaje, że został jednogłośnie przyjęty. I do tego programu dobrze odnosiły się wszystkie służby, które ma w swojej pieczy resort administracji i spraw wewnętrznych.

Dlatego, kiedy w tym roku spotkaliśmy się z wielkim niezadowoleniem w środowisku policjantów, no to mnie akurat przeszła przez głowę taka myśl, że po prostu coś zostało stracone, tylko nie rozumiem, z jakiego powodu. Bo w ubiegłym roku policjanci w ramach ustawy modernizacyjnej dostali dużo mniejsze podwyżki i protestów nie było.

Tutaj pan minister mówił, że kwota 522 zł to była taka kwota jakby na jeden etat w celu, myślę, łatwiejszego przeliczenia, o jaką kwotę chodzi. Ale mimo wszystko każdy – stanę teraz może jako adwokat policjantów, jako pełnomocnik policjantów – ale każda osoba, która słyszy, że na etat tyle mu się należy, to na pewno odbiera to do siebie. Albo był, panie ministrze, nieczytelny przekaz i policjanci zostali wprowadzeni w błąd. Ja teraz nie powiem, że celowo, ale to po prostu inaczej, źle odebrali, zostali wprowadzeni w błąd. Więc tutaj wydaje mi się, że nie można się temu dziwić.

Ja mam pytanie takie, jak się kształtowały podwyżki w ramach tej ustawy w tym roku, ale na takim konkretnym przykładzie. Nie będę się pytała, oczywiście, o daną komendę powiatową Policji, z danego miasta. Ale średnio, jaką podwyżkę dostał komendant, a ile dostał, np. policjant pracujący w dochodzeniówce, nie będący naczelnikiem? Jak się kształtowały te podwyżki?

I tutaj też chciałabym się odnieść w jednym zdaniu do tego, co powiedziała pani dyrektor, bo pani, wyjaśniając, omawiając tabelkę, powiedziała, że policjanci byli zadowoleni. Jak padło słowo, że policjanci byli zadowoleni, to dlaczego były protesty? Przepraszam, ale ja po prostu tego nie rozumiem, skoro ktoś jest zadowolony, to dziękuje, a nie protestuje.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Swoją drogą też musimy pamiętać, że zawsze są duże protesty wtedy, jak są duże podwyżki. Czy duże dyskusje to zawsze są... Ja to mówię ze swojego doświadczenia też. Właśnie tu dyskutowaliśmy z przewodniczącym. Zawsze protesty, może nie protesty, ale dyskusje są duże.

Ale proszę bardzo, pan poseł Krupa.

Poseł Jacek Krupa (PO):

Dziękuję, panie przewodniczący, panie ministrze.

Znaczy 100 tys. osób to już jest taka liczba, gdzie zaczyna działać statystyka, i pewne przekłamania wynikają właśnie z tego uśredniania, podawania przeciętnych arytmetycznych kwot, które wprowadzają w błąd. W gospodarce narodowej, jak się podaje średnią płacę w przemyśle, każdy się pyta, kto to zarabia. Istotna jest tak naprawdę mediana.

Mam takie pytanie, jaka jest w Policji na dzień dzisiejszy najczęściej występująca płaca, i jaka ilość policjantów objęta jest tą płacą. Spodziewam się, że ona jest niższa od kwoty 3704 zł. Wtedy możemy mówić o policjantach, jeżeli zarabiają tyle i tyle, nie średnią. I w związku z tym, nie wiem, czy to nie jest za szczegółowe pytanie, bo właśnie rozumiem, że ta mediana podwyżek mieści się między 300 a 400 zł. Gdzie ona jest, czy ona jest bliżej 300 zł czy bliżej 400 zł? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Proszę, pan poseł Raś.

Poseł Ireneusz Raś (PO):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze. Ja chciałem zapytać się jak gdyby na marginesie tej informacji o to, o co zahaczał już w swoim wystąpieniu, delikatnie mówiąc, pan minister, przewodniczący Zieliński. Co do zasady ja się zgadzam, że jakieś rozróżnienia musi być. Trudno, drodzy koledzy, abyśmy zupełnie uśredniali te podwyżki. Tego się nie da zrobić. No, po równo już kiedyś chciano robić, i wiemy, że to nie wyszło. Nigdy po równo nie da się też stworzyć takich zasad. One muszą się na jakimiś algorytmie opierać. Tutaj informacja pani była bardzo szczegółowa, za którą dziękuję.

Ale interesuje mnie ta kwestia związana dodatkowo z premiowaniem. Panie ministrze, pan jako praktyk wie, że często w policjach powiatowych wypłacano premie. Premiowanie też jest ważne, żeby ci policjanci cały czas starali się wkładać maksimum energii w tę pracę swoją, i robili to dobrze, i żeby wiedzieli też, że mogą za to dostać jeszcze dodatkowo jakiś grosz, który ich będzie motywował do tej pracy.

Do tej pory tak, jak pan minister Zieliński mówił, chyba na marginesie, ja tak zrozumiałem, a z praktyki w pracy w samorządzie wiem, że tak było, iż premiowano z puli, która pozostawała w związku z tym, że nie obsadzano wszystkich etatów w Policji powiatowej. I teraz jest pytanie na marginesie tego. Czy macie jakąś w tej chwili wizję szerszą, żeby nie blokować obsadzania tych wakatów i mieć pieniądze na premiowanie? To jest moje pytanie takie około tego. Czy macie tutaj koncepcję?

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Proszę bardzo, pan profesor Matwiejuk. Potem jeszcze raz pan minister Błaszczak. Tak.

Poseł Jarosław Matwiejuk (LiD):
Panie przewodniczący, panie ministrze, panie komendancie, panie i panowie.

Ja chciałbym, oczywiście, podziękować za te szczegółowe analizy i wywody, w szczególności pani dyrektor. Ale pozwólcie jednak, że zadam to pytanie. Mianowicie tak, dzisiaj na poprzednim posiedzeniu Komisji padła informacja, że szykuje się reforma Policji tak w ogóle, prawda. Padło chyba nawet, że jesienią pakiet ustaw. Zmierzam do tezy. Czy w związku z tym nauczeni też tym doświadczeniem, które wspólnie przechodzimy, przewidujecie jakieś systemowe rozwiązania, związane właśnie z wynagradzaniem policjantów? Podzielam, niestety, pogląd, że taktycznie podwyżki zostały rozegrane, taktycznie w cudzysłowiu, nie najlepiej. Oczywiście, nie jest to moja pretensja. Tylko wskazuję na to, że w sumie się też pewno panowie uczyli. Nam członkom Komisji, oczywiście, w terenie przychodziło często tłumaczyć – że tak powiem – to.

Jeszcze jedno pytanie. Mianowicie, czy, zdaniem państwa, ten poziom wynagrodzenia, w szczególności dla funkcjonariuszy zajmujących – że tak powiem – najniższe miejsce w hierarchii, to już to, z czego są ci funkcjonariusze zadowoleni, czy jeszcze nie? I ostatnie pytanie, wiem, że niewymierne. Widzimy, że jakby protest – to za ostre słowo, ale ja go jednak użyję – protesty w Policji w związku z wynagrodzeniami, podwyżkami jakby osłabły. Ale czy one jeszcze trwają? Czy byliście w stanie uchwycić jakby w procentach skalę czegoś, co, w sumie, jako konstytucjonalista, nie mogę zrozumieć? Ja jestem jednak przyzwyczajony do takiej formuły, że w służbach państwa, w szczególności mundurowych, protestów być nie powinno, nawet w państwie demokratycznym. Ale to mój, oczywiście, pogląd osobisty. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Bardzo proszę, pan minister.

Poseł Mariusz Błaszczak (PiS):
Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo.

Pani dyrektor powiedziała o średniej w tej grupie powyżej 500 zł podwyżek. Natomiast nie usłyszałem, jaka była najwyższa kwota podwyżki. Bardzo bym prosił o taką informację.

Jeszcze druga rzecz. Pani dyrektor mówiła, że 6% funkcjonariuszy otrzymało podwyżkę poniżej 300 zł. Z tej tabeli wynika, że jest to 10%. Bo rozumiem, że ta skala 200-300 zł, 100-200 zł i poniżej 100 zł, to w sumie jest grupa dziesięcioprocentowa. Bardzo proszę o sprecyzowanie. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Dziękuję bardzo. Proszę panie ministrze, niech pan rozdysponuje.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:

Zanim ja zacznę odpowiadać, poproszę pana dyrektora, żeby bliżej przedstawił państwu, skąd się biorą te podwyżki i jaki jest dokładny ich rozdział tutaj.

Dyrektor Departamentu Budżetu w MSWiA Władysław Budzeń:

Szanowni państwo, chciałem może w nawiązaniu do dyskusji cztery, pięć zdań powiedzieć na temat metodologicznego podejścia do przeciętnego uposażenia funkcjonariuszy naszych służb, nie tylko funkcjonariuszy naszego resortu, ale również żołnierzy zawodowych.

Otóż chciałem przypomnieć szanownemu państwu, że przeciętne uposażenie policjanta określa się na podstawie tzw. wskaźnika wielokrotności, określanego przez Radę Ministrów, i średniej bazowej przeznaczonej dla funkcjonariuszy, którą określa ustawa budżetowa. To jest prosty iloczyn w skali miesięcznej. Jeżeli chodzi o zakres przedmiotowy tej wielkości... I, np. na 2008 rok, jest to kwota, jeżeli chodzi o policjantów, 3704 zł, powiedzmy, 3703,7 zł. Swoim zakresem obejmuje ona uposażenie policjanta i tzw. nagrodę roczną, a w przeliczeniu na praktykę – jedną dwunastą nagrody rocznej.

W nawiązaniu do tego, do mówił pan poseł Raś, w nawiązaniu do tego pytania, jeżeli państwo przypominacie sobie, dwa lata temu ten wskaźnik wielokrotności obejmował również nagrody uznaniowe policjantów. Od 2007 roku już wskaźnik wielokrotności nie obejmuje nagród uznaniowych. A co to oznacza praktycznie? Oznacza to, że nagrody uznaniowe dla policjantów są wyłączone z wynagrodzeń, z limitu określonego tymi wskaźnikami. I tutaj wielkość nagród uznaniowych może kształtować się w zależności od możliwości finansowych budżetu. Tu nie ma już limitu. Czyli z tego mnożnika wyłączone są nagrody uznaniowe.

Teraz, jeżeli chodzi o uposażenie. Proszę zwrócić uwagę, że podwyżka 522 zł obejmuje oprócz tego, co mówiła pani dyrektor, nagrodę roczną, czyli te 40 zł. Obejmuje również wszystkie elementy uposażenia, takie jak: uposażenie zasadnicze, dodatek służbowy, dodatek funkcyjny, dodatek za wysługę lat. I tym sposobem, jeżeli mówimy, że to jest 482 zł, to przeciętny policjant mówi: „Ale ja dostałem w uposażeniu podwyżkę, powiedzmy, 360 zł czy 380 zł.”. Bo jeżeli rośnie uposażenie zasadnicze, rośnie również wysługa lat, jeżeli ma dwadzieścia lat. I tu trzeba podzielić tę podwyżkę na takie drobne elemenciki. I, jeżeli cofniemy się do uposażenia zasadniczego, to może się okazać przy, powiedzmy, niefortunnym propagowaniu czy niefortunnym naświetlaniu podwyżki, może się okazać, że ten policjant powie: „Zaraz, miało być 522 zł, a ja uposażenia zasadniczego dostałem podwyżki tylko 300 zł.”. Ale do tego jeszcze jest podwyżka dodatku służbowego, do tego jest podwyżka dodatku funkcyjnego i podwyżka wysługi lat. Jeżeli z tymi elemencikami byśmy rozpatrywali, to wychodzi łącznie z nagrodą roczną 522 zł.

Chciałem tylko to powiedzieć, że jeżeli mówimy o podwyżce, to mówmy o podwyżce wszystkich elementów uposażenia funkcjonariusza. Czasem jest pewne niezrozumienie. Ja z doświadczenia wiem, że ktoś mówi: „A ja dostałem w uposażeniu tylko podwyżkę 300 zł.”. Także przepraszam, panie ministrze, chciałem tylko tak metodologicznie, żeby nie powstały tu różnice w pojęciach, bo to właśnie, moim skromnym zdaniem, daje, niestety, taki niezbyt fortunny obraz i te różnice w poglądach, że każdy powinien otrzymać 522 zł. To jest podwyżka uposażenia plus nagroda roczna na jeden etat. Natomiast kwestia zróżnicowania, wiadomo, że rozpiętość i przeciętnych uposażeń, i stanowisk w Policji również jest określona. Jeżeli mówimy, że nauczyciel dostaje przeciętnie 200 zł, to nie znaczy, że dyrektor szkoły i nauczyciel dostaje 200 zł. Dlatego jest to zróżnicowanie. Dziękuję, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:
Rzeczywiście, nie jest to proste, żeby zrozumieć, jak kształtują się te płace w służbach. I, między innymi, też będziemy patrzyli, jak to w przyszłych ustawach uregulować, żeby było bardziej przejrzyście.

Ale, rzeczywiście, ustawa modernizacyjna jest znakomitą szansą dla wszystkich służb mundurowych na poprawę i przejście w XXI wiek. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. I tutaj absolutnie państwu posłom, którzy pracowali nad nią, należą się wyrazy podziękowania. Zawsze podkreślaliśmy to, że to jest rzeczywiście szansa, żeby i lepiej policjanci mogli zarabiać, i rzeczywiście mogli pracować na lepszym sprzęcie, i żeby to się zdecydowanie poprawiło.

Skala protestów nie była taka duża. Bo tak naprawdę grupa osób takich rzeczywiście niezadowolonych, pokrzywdzonych to było kilka procent policjantów. Oczywiście, różny sposób przekazu. Tu też się nakłada różna postawa i samych związków zawodowych, i dyskutantów na internetowym forum policyjnym, i zła czasami interpretacja, bo liczyli, być może, niektórzy, że rzeczywiście te 500 zł to będzie tak na rękę, fizycznie, netto do ręki. To nie tak. I, rzeczywiście, to się brało trochę z przekazu. Pierwsze jak gdyby informacje, ten przekaz poszedł, że każdy dostanie ponad 500 zł, za naszych poprzedników, ale za bardzo porządnych też poprzedników, więc tutaj nie będziemy przepychać się i mówić. U nas też jak gdyby ten przekaz nie zawsze był precyzyjny może, chociaż ja zawsze podkreślałem, gdzie mówiłem zawsze precyzyjnie, że to jest brutto z pochodnymi, a więc te wszystkie składniki składają się na tę dopiero kwotę. Być może, rzeczywiście, oczekiwania były wyższe, że to się może okazać więcej.

Dzisiaj próbujemy, rzeczywiście, trochę wyrównać tym, którzy dostali najniższe podwyżki. I w przyszłym roku będzie kolejna transza podwyżek. I myślę, że jak gdyby tych niezadowolonych będzie jak najmniej.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Panie ministrze, pan to zapowiada publicznie.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:

Nie, nie. Są zarezerwowane w ustawie modernizacyjnej środki. I tak, jak są zarezerwowane, konsekwentnie planujemy. Być może, uda się jeszcze wywalczyć jakieś większe środki. Tak byśmy chcieli, bo uważamy, że, rzeczywiście, te płace ciągle nie są satysfakcjonujące. I dzisiaj policjant, który przychodzi i uczy się rzemiosła, idzie na półroczne szkolenie podstawowe, otrzymuje wikt i opierunek plus około blisko 1600 zł jeszcze brutto, podkreślam, brutto z pochodnymi. Kursant, który jest w szkole, uczy się. Ta grupa dostała najmniejszą podwyżkę rzędu kilkudziesięciu złotych, 60 zł. Ale z założenia wyszliśmy od razu, że wystarczy, bo i tak mają wikt i opierunek, a te pieniądze spokojnie im wystarczą przez te sześć miesięcy na własne potrzeby. I to były założenia od razu przy podziale środków.

Policjant po kursie podstawowym, który rozpoczyna pracę z wykształceniem średnim, ma około 2300 – 2400 zł, też brutto. Średnia płaca wynosi około 3700 zł brutto. Do tego dochodzą pewne świadczenia, które mają inne służby, również mundurowe, trochę ukryte. Ja nazywam „ukryte”, gdzie jak byśmy miesięcznie rozliczyli niektóre kwoty, to by wyszło jeszcze kilkaset złotych pewnie więcej.

Mówiąc o jakichś zmianach systemowych, mówimy o tym, że w drugiej połowie roku chcemy rozpocząć publiczną debatę. Nie to, że my mamy monopol i zaproponujmy gotową ustawę burzącą wszystko. Chcemy wywołać debatę publiczną, żeby to szerokie gremium publiczne mogło określić, jaką Policję chce widzieć i jak ta Policja powinna być poukładana. Wiele jest elementów takich, które wypadałoby zmienić. Jakaś perspektywa pracy nad ustawą to jest przyszły rok. Ale wtedy, rzeczywiście, zmiany daleko idące. I nie zmiana taka, która wejdzie jednym cięciem, tylko model docelowy, wizja tej Policji, jaka ona ma być, i innych służb również, bo to nie dotyczy tylko Policji, podkreślam. I w perspektywie iluś lat będziemy do tego modelu docelowego chcieli dążyć, tak, żeby nie zrobić krzywdy po drodze ludziom gdzieś, żeby nie było odejść gwałtownych, żeby przyhamować ten proces, a stopniowo dążyć do jakiegoś modelu docelowego. Dlatego chcemy to robić spokojnie, w szerokiej konsultacji ze wszystkimi środowiskami i zewnętrznymi, i wewnętrznymi policyjnymi.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Mogę, panie ministrze, mieć taką nadzieję, że Komisja będzie jednym z pierwszych podmiotów, który zostanie poinformowany o tym, i będą zaproszeni wszyscy do tej współpracy, i do tej debaty jako pierwsi.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:
Już do debaty. Jeszcze nawet nie nad wizją, ale do debaty pierwszej, tak.

Czy są te protesty? W tej chwili jak gdyby temat ucichł, tych protestów nie ma. Skala była nieduża. Bardziej to trochę i media szukają sensacji. Aczkolwiek dobrze, bo tutaj te pewne korekty były też wskazane również po stronie naszej, i absolutnie słusznie, że temat był poruszany kilka razy, i to skorygowaliśmy.

Patrzę jeszcze, czy któreś pytania pominąłem.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):Tak, proszę.

Poseł Edward Siarka (PiS):

Jeżeli można, panie przewodniczący, żeby też nie przedłużać jak gdyby tej dyskusji. Jednoznaczny wniosek nasuwa się z tego, że, rzeczywiście, tutaj zabrakło nam trochę takiego elementu dyskusji na etapie chociażby przygotowywania tego rozporządzenia. Być może, byłaby okazja do wyjaśnienia wszystkich tych wątpliwości, które się pojawiły. I stąd mój taki wniosek do pana przewodniczącego i do pana ministra, żeby, być może, na przyszłość, kiedy będzie w przyszłym roku też robione to rozporządzenie, żeby np. stało się to tematem posiedzenia Komisji. I wtedy jest okazja, żeby my, jako przedstawiciele z terenu, żebyśmy mieli okazję zapoznania się bliżej z tym. I byłaby to okazja do rzeczywiście takiej debaty, która później ma wydźwięk trochę, powiedzmy sobie, medialny i bardziej dociera do środowisk policyjnych. Wydaje mi się, że ta metoda z tamtego roku, ona się w jakiś sposób również sprawdziła. Bo byliśmy w podobnej sytuacji, że groziły nam tu jakieś protesty. Trzeba to uczciwie powiedzieć. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Dlatego też, panie pośle, mówiłem o tym, żeby tę debatę rozpocząć, żeby rozpoczęła się debata na temat Policji. Zawsze jest potrzebna w Komisji, żeby posłowie z Komisji nie dowiadywali się z mediów. Jeśli już, to można tego samego dnia, a nie tydzień przed, prawda. Lepiej, żeby te tematy zawsze zaczynały się tutaj, na tej sali.

Tak, proszę jeszcze, panie przewodniczący. Jeszcze pan minister Błaszczak.

Poseł Mariusz Błaszczak (PiS):

Ja jeszcze przepraszam. Chciałem tylko prosić. Bo pytanie pani poseł Sadurskiej i moje o te szczegóły... Pani poseł Sadurska pytała o kwoty podwyżek w komendzie miejskiej, a ja o najwyższą podwyżkę. Dziękuję.

Dyrektor biura w KGP Eliza Wójcik:

To znaczy tak. Przeprowadziliśmy taką analizę. I jeżeli chodzi o te podwyżki w poszczególnych grupach zaszeregowania, to, np. w grupie drugiej, gdzie mamy tego policjanta... Właściwie w grupach od drugiej do szóstej to jest największa rzesza policjantów. Ponad 60 tys. osób jest akurat w tych grupach zaszeregowanych. I w poszczególnych grupach wygląda to w następujący sposób. Policjant, średnie uposażenie brutto, bez nagrody rocznej i bez dodatku za stopień, bo to jest uzależnione, że tak powiem, od stopnia, który policjant otrzymał, to jest 2500 zł. Średnio za stopień – około 300 zł. W grupie trzeciej, w której mamy dyżurnego, referenta, pomocnika dyżurnego, średnie uposażenie – 3025 zł, także bez dodatku za stopień, bez nagrody rocznej. Kolejna grupa, która państwa może interesować – grupa czwarta. Tam mamy dzielnicowych, czyli tych policjantów, którzy najbardziej współpracują z obywatelami w terenie. Dzielnicowi mają wynagrodzenie w tej chwili 3224 zł, średnie takie wynagrodzenie. I grupa piąta. W grupie piątej mamy dowódcę plutonu, dyżurnego, detektywa, czyli też ta podstawowa, że tak powiem, służba w Policji. To jest uposażenie 3490 zł.

I teraz wracam do pytania pani poseł, jak się kształtowały podwyżki w poszczególnych grupach. Więc tak. Komendant główny Policji i zastępcy komendanta – w granicach 480 zł, natomiast policjant – 404 zł. Więc, biorąc pod uwagę, że tak powiem, podzielenie tych środków, można by było powiedzieć, że dochodzimy do spłaszczenia tabeli, co nie wpływa pozytywnie, bo w pewnym momencie, kiedy znajdziemy dodatkowe pieniądze, nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tak spłaszczoną tabelą, kiedy wielokrotność zarabiającego najwyżej policjanta jest tak niewielka w porównaniu do tego najniżej zarabiającego. Więc tu jest taki poważny problem.

Jeżeli chodzi o podwyżki, które były najwyżej usytuowane, to były to podwyżki komendantów powiatowych i miejskich Policji. Ale to wynikało z tego, że w trakcie pracy komisji, która była powołana, zespołu do opracowania podwyżek, ustalono, że ta grupa wymaga największego wzmocnienia. Bo są to ci ludzie, którzy wykonują pracę w terenie, i oni są najbardziej odpowiedzialni. To oni, że tak powiem, generują tę najważniejszą pracę. I tam te średnie podwyżki są w granicach 1000 zł. Ale to jest około 300 osób, bo tyle mamy komend powiatowych.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):
Proszę jeszcze, pan przewodniczący.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS):

Jedno zdanie chciałem powiedzieć, bo tu taki wątek się przewijał, że, być może, chodziło o to, że spodziewali się wszyscy podwyżki po 522 zł, i że my tak myśleliśmy. Oczywiście, proszę nie sądzić ani przez moment, panie ministrze, że posłowie, którzy pytali o te sprawy, oczekiwali, że to będzie tak właśnie, że 522 zł na etat dostanie każdy policjant. Chyba i policjanci tego nie oczekiwali.

Dociekamy tego, jak te środki zostały rozdysponowane, według jakich kryteriów zostały podzielone. Chcemy tych wyliczeń właśnie po to, żeby sprawdzić, jak to zostało przeprowadzone. Bo przecież efektem powinno być zadowolenie z dużej podwyżki przecież bądź co bądź, jakby gotowej w ustawie modernizacyjnej i budżetowej. O nie nie trzeba było walczyć jakimiś protestami, strajkami tak, jak w służbie zdrowia, tak, jak w oświacie, czy gdzie indziej. Były gotowe pieniądze, prawda. Tym bardziej powinniśmy wszyscy dążyć do tego, żeby efekt z tego był właściwy, bo drugich takich nie będzie. Za rok będą one znacznie mniejsze po prostu.

Ale nie myśleliśmy o 522 zł dla każdego policjanta. Proszę tak nie sądzić, że ktoś... Proszę jakby nie spłaszczać tego zagadnienia do tego.

Podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki:

Ale policjanci tak sądzili.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS):

Panie ministrze, sądzę, że nie. Był błąd zrobiony jeszcze jeden. Już dzisiaj tego nie odwrócimy. Błąd w exposé pana premiera Tuska, który nie wspomniał o tym, że te środki są w ustawie modernizacyjnej. Zaczął rosnąć niepokój, czy to w ogóle będzie. Policjanci pytali, czy będą te podwyżki, czy nie. Były zapowiedziane. O nich premier nie mówi w najważniejszym wystąpieniu, później resort też nie mówi. Dopiero, kiedy pojawiły się te widelce, potem – niepokój związany z tym, komu, ile. Sprawa narastała niepotrzebnie. Można było temu zapobiec. I sądzę, że też mówimy o tym dzisiaj po to, żeby za rok i w przyszłych latach, ktokolwiek by za to nie odpowiadał, temu właśnie zapobiegać.

Przewodniczący poseł Marek Biernacki (PO):

Dziękuję bardzo. Kończymy to nasze dzisiejsze posiedzenie. I ja też tak myślę, panie ministrze, że jedna rzecz jest bardzo istotna, żeby za tymi kwotami szły wyniki, czyli i skuteczność działania Policji, i skuteczność, która będzie się przejawiała we wzroście poczucia bezpieczeństwa obywateli. Ja wiem, że same pieniądze też temu nie zaradzą. Zaradzą jednak w ten sposób, że będzie można dobrać jak najlepszą kadrę do Policji, powybierać tych prawdziwych policjantów, a nie tych, którzy tylko chcą gdzieś tam znaleźć zatrudnienie i sobie spokojnie pożyć. Wiem też, że wymagane są zmiany systemowe, żeby ruszyć jeszcze Policję do bardziej skutecznego działania, bo w inny sposób... Te dwa elementy są ze sobą powiązane. Będziemy obserwować i będziemy ciekawi, jakie będą wyniki.

Dziękuję bardzo wszystkim. Do widzenia.
Sejmowa Komisja o "seksaferze" w Opolu i sytuacji w CUL!!!
dzielnik
10.07.2013 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 6832
PILNE: Mł. insp. Rafał Batkowski nowym Wielkopolskim Komendantem Wojewódzkim Policji!
dzielnik
08.07.2013 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 8539
UZGODNIONO ZASADY PODZIAŁU OKRESOWYCH DODATKÓW SŁUŻBOWYCH
dzielnik
05.07.2013 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 8573
Czy przyjęta "taktyka protestacyjna" FZZSM odniesie efekt?
dzielnik
05.07.2013 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 6304
NIE ŻYJE SYN WICEPRZEWODNICZĄCEGO ZT NSZZ P EiR KMP W POZNANIU KOL. HENRYKA SZUKAŁY
dzielnik
08.07.2013 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7211
Stanowisko ZG - Ekwiwalent za niewykorzystany urlop
dzielnik
08.07.2013 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7493
Raport MSW o strażach miejskich i gminnych!
dzielnik
09.07.2013 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7439
Wiceprzewodniczący ZW NSZZ P na Promocji Strażaków
dzielnik
06.07.2013 | Sobota
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7687
Posłowie żądają informacji o seksaferze i CUL, a ZG NSZZ P milczy.ANKIETA!
dzielnik
06.07.2013 | Sobota
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7975
Porozumienie w sprawie podziału środków na nagrody dla Policjantów
dzielnik
02.07.2013 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 8292
tytul_szukaj
tytul_zegar
00:00:32
tytul_kalendarz
Marzec 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Czy rząd dotrzyma słowa i do policjantom podwyżki w wysokości 20%?
TAK
NIE
TRUDNO POWIEDZIEĆ
dzielnik


ZW NSZZ P - Komendantem Głównym Policji został inspektor Marek Boroń — ogłosił środę w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.