Okres | Wizyt | Odsłon |
Wczoraj | 132 | 381 |
Ostat tydzień | 1709 | 3905 |
Ostat. dwa tyg. | 3337 | 8097 |
Ostat. miesiąc | 7984 | 19739 |
Ostatni rok | 94434 | 232630 |
Razem | 1954966 | 4237994 |
Ostatnio dodane:
Upolitycznienie Policji !!!
29.06.2008 | Niedziela
29.06.2008 | Niedziela
Średnio co półtora roku zmienia się w Polsce szef Policji. Wraz z nim - kilkunastu komendantów garnizonów. A z nimi setki naczelników, komendantów, kierowników. O zmianach personalnych w polskiej Policji przeczytasz w najnowszym numerze miesięcznika "Policja 997".
Przez 18 lat istnienia polska Policja miała 12 komendantów głównych. Najdłużej, bo prawie cztery lata, rządził Jan Michna, trzy lata kierował Policją Zenon Smolarek, po dwa lata Jerzy Stańczyk, An-toni Kowalczyk i Leszek Szreder. Półtora roku rządził Marek Bieńkowski, rok – pierwszy komendant tej formacji Leszek Lamparski, również rok – zastrzelony wkrótce po odwołaniu ze stanowiska Marek Papała. Dwóch: Marek Bieńkowski i Konrad Kornatowski było cywilami, z pozostałych tylko Roman Hula nie został generałem, bo gdy wyniesiono go na to stanowisko na fali rodzącego się wówczas ruchu związkowego, był zaledwie komisarzem.
Szefowie Policji zmieniali się zatem średnio co półtora roku. Częstotliwość tych zmian nasiliła się zwłaszcza w ciągu ostatnich trzech lat.
WOJEWÓDZCY
W ciągu dziewięciu lat od chwili reformy administracyjnej kraju, kiedy stworzono 16 komend wojewódzkich i komendę stołeczną Policji, jednostkami tymi kierowało w sumie 118 komendantów. Średnia długość kadencji komendanta wojewódzkiego wyniosła niewiele ponad rok. Dla porównania – we Francji kadencja kierownika jednostki odpowiadającej naszej komendzie wojewódzkiej wynosi 4 lata.
CZUJ SIĘ ODWOŁANY
W latach 2006–2007 wymieniono prawie wszystkich komendantów wojewódzkich. Niektórych przenoszono na inne stanowiska, większość jednak dostawała propozycję nie do odrzucenia – odejście na emeryturę. Oficjalnie przyczyn odwołań nie podawano, przepisy nie nakładają na komendanta głównego obowiązku uzasadnienia takiego wniosku. Nieoficjalnie – wiele tych zmian miało podłoże polityczne, co było tajemnicą poliszynela, jak w przypadku ówczesnego komendanta małopolskiej policji Adama Rapackiego, którego na wniosek Marka Bieńkowskiego odwołał minister SWiA Ludwik Dorn.
Rok później podobnie było z Andrzejem Matejukiem z Wrocławia, Dariuszem Bielem z Rzeszowa czy Adamem Mularzem z Białegostoku, o których odwołanie do ministra Janusza Kaczmarka wnioskował Konrad Kornatowski. Przy zmianach kadrowych działa efekt domina. Nowy minister spraw wewnętrznych i administracji –polityk, powołuje swojego komendanta głównego, ten dobiera sobie zastępców, wymienia niektórych dyrektorów biur i co najmniej kilku komendantów wojewódzkich (zwłaszcza że muszą oni uzyskać akceptację wojewody – też polityka). Lawina schodzi coraz niżej, bo komendanci wojewódzcy dobierają sobie nowych zastępców, wymieniają naczelników i niektórych komendantów powiatowych. I tak dalej i tak dalej, zmiany idą już nie w dziesiątki, a w setki. Co najmniej.
W latach 2006–2007 wymieniono prawie wszystkich komendantów wojewódzkich. Niektórych przenoszono na inne stanowiska, większość jednak dostawała propozycję nie do odrzucenia – odejście na emeryturę. Oficjalnie przyczyn odwołań nie podawano, przepisy nie nakładają na komendanta głównego obowiązku uzasadnienia takiego wniosku. Nieoficjalnie – wiele tych zmian miało podłoże polityczne, co było tajemnicą poliszynela, jak w przypadku ówczesnego komendanta małopolskiej policji Adama Rapackiego, którego na wniosek Marka Bieńkowskiego odwołał minister SWiA Ludwik Dorn.
Rok później podobnie było z Andrzejem Matejukiem z Wrocławia, Dariuszem Bielem z Rzeszowa czy Adamem Mularzem z Białegostoku, o których odwołanie do ministra Janusza Kaczmarka wnioskował Konrad Kornatowski. Przy zmianach kadrowych działa efekt domina. Nowy minister spraw wewnętrznych i administracji –polityk, powołuje swojego komendanta głównego, ten dobiera sobie zastępców, wymienia niektórych dyrektorów biur i co najmniej kilku komendantów wojewódzkich (zwłaszcza że muszą oni uzyskać akceptację wojewody – też polityka). Lawina schodzi coraz niżej, bo komendanci wojewódzcy dobierają sobie nowych zastępców, wymieniają naczelników i niektórych komendantów powiatowych. I tak dalej i tak dalej, zmiany idą już nie w dziesiątki, a w setki. Co najmniej.
Przewodniczący ZW NSZZ P na Święcie Policji w KMP w Poznaniu
24.07.2013 | Środa
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 9240
24.07.2013 | Środa
Wiceprzewodniczący ZW NSZZ Gościem Święta Policji w Ostrowie Wielkopolskim
24.07.2013 | Środa
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 8000
24.07.2013 | Środa
Grodziskie Obchody Święta Policji 2013 z udziałem Wiceprzewodniczącego ZW NSZZ Policjantów
24.07.2013 | Środa
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 10888
24.07.2013 | Środa
Oświadczenie Prezydium ZW FZZ w sprawie wypowiedzi Senatora Jan Filipa Libickiego
23.07.2013 | Wtorek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 7138
23.07.2013 | Wtorek
Demokracja po Białorusku - komentarz ZW NSZZ w Olsztynie
24.07.2013 | Środa
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 6505
24.07.2013 | Środa
"Świąteczne" czytanie ustawy o L-4. Czy Posłowie zgodzą się na publiczne wysłuchanie?
24.07.2013 | Środa
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 7447
24.07.2013 | Środa
Premier RP: "Oszczędności nie dotkną praktycznie policji"
20.07.2013 | Sobota
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 7779
20.07.2013 | Sobota