Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 53 | 179 |
Wczoraj | 256 | 653 |
Ostat tydzień | 1754 | 4482 |
Ostat. dwa tyg. | 3566 | 8747 |
Ostat. miesiąc | 7908 | 19343 |
Ostatni rok | 94636 | 233819 |
Razem | 1956312 | 4241461 |
Ostatnio dodane:
Za mundurem ... przywileje emerytalne - artykuł w Gazecie Wyborczej z dnia 3 sierpnia.
03.09.2008 | Środa
03.09.2008 | Środa
Za mundurem... przywileje emerytalne
Wojskowi i policjanci mogą przejść na emeryturę już po 15 latach służby bez względu na wiek. Takich przywilejów nie ma żadna grupa zawodowa w Polsce. Rząd nie zamierza ich kasować.
Rząd chce ciąć przywileje nauczycieli, części kolejarzy, telefonistek, w sumie dla ponad 50 zawodów. Dlaczego? Zbyt mało nas pracuje, państwa nie stać na wypłatę wczesnych świadczeń, na które musi się składać reszta Polaków.
"Mundurówka" może jednak spać spokojnie, ona na zmianach nie straci, choć jest to wbrew reformie z 1999 r. - Reforma zakładała, że będzie jeden system emerytalny i wszyscy Polacy będą podlegać tym samym zasadom - nie kryje jeden z jej twórców prof. Marek Góra.
Wystarczy, że żołnierz lub policjant przepracował 15 lat, może już nic nie robić, całkowicie przejść na garnuszek państwa (emerytury wypłaca MON lub MSWiA). Po 15 latach jego emerytura wyniesie 40 proc. ostatniej pensji (za każdy dodatkowy rok dostanie jeszcze 2,6 proc.). Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan, wylicza, że co roku emerytury te kosztują podatników 9 mld zł.
- Są takie służby, gdzie nie da się pracować np. 25 lat. Nie wyobrażam sobie, by pilotami latającymi na samolotach bojowych, komandosami lub w jednostkach antyterrorystycznych byli 50-latkowie - tłumaczy b. wiceszef MON Janusz Zemke, dziś poseł SLD.
Choć i on zastanawia się, czy do tych 15 lat powinno się zaliczać 4-5 lat publicznej, a więc "darmowej" szkoły.
- Chciałbym jako cywil mieć taki system emerytalny. Ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że w ciągu ostatnich kilku lat system emerytalny służb mundurowych przeszedł niekorzystne z ich punktu widzenia zmiany. Niegdyś emerytura wynosiła 100 proc. pensji, dziś maksymalnie 75 proc., pogorszyły się też zasady waloryzacji świadczeń - wylicza poseł Zemke.
Prawo do „mundurowej” emerytury ma dziś • ponad 104 tys. wojskowych, • 130 tys. policjantów, funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, UOP.
Dzięki hojności państwa mamy 35-36-letnich emerytów, zwykle zdrowych i jak najbardziej zdolnych do pracy. Pracę mogą łączyć z emeryturą, pod warunkiem że nie zarobią więcej niż ok. 2 tys. zł miesięcznie.
- Odchodzę, jak większość z nas. Mam blisko 1,5 tys. zł emerytury, drugie tyle dorobię - powiedział nam pan Paweł, warszawski policjant. Wcześniej wykupił służbowe mieszkanie. Funkcjonariusze mogą to zrobić po preferencyjnej cenie, nawet z 80-proc. zniżką.
Dla nowych pracodawców młody emeryt to skarb. Jest tani, bo nie trzeba za niego płacić składek na ubezpieczenie. Jedna z największych na rynku firm ochroniarskich zaznaczyła w ogłoszeniu o rekrutacji, że status emeryta to "duży atut". W firmie wyjaśnili nam, że wśród jej pracowników jest wielu emerytów w sile wieku. To bardzo często byli policjanci i wojskowi.
W tym samym czasie, gdy młodzi, ale już doświadczeni emeryci odchodzą, policja i służby specjalne borykają się z... brakami kadrowymi. Zaczynają obniżać wymogi przyjmowania do pracy!
Czy to nie marnotrawstwo? Czy nie lepiej po prostu bardzo dobrze płacić, by zatrzymać policjantów i funkcjonariuszy w państwowej służbie?
Zemke: - Dotykanie tych 15 lat byłoby bardzo ryzykowne, choć słyszałem pomysły, by było to 20 lat. Nowe zasady nie powinny jednak dotyczyć tych, którzy już dzisiaj służą. Przypominam, że by zatrzymać odpływ kadry w wojsku, po 20, 25 i 30 latach pracy wypłacane są specjalne dodatki (równowartość kilku pensji).
Rząd chce także podtrzymać inny przywilej tej grupy. Jak się dowiedziała "Gazeta", w ustawie o emeryturach pomostowych, która w połowie września ma trafić do Rady Ministrów, resort pracy zapisał, że jak żołnierz, policjant lub inny funkcjonariusz dyscyplinarnie wyleci ze służby np. za picie w pracy, korupcję, współpracę z przestępcami, a nie zdążył jeszcze wypracować wymaganych 15 lat, nie musi rozpaczać: będzie miał prawo do wcześniejszej emerytury wypłacanej z ZUS. Te brakujące lata będzie musiał jednak wypracować w "trudnych warunkach", w innym zawodzie.
- My tylko utrzymujemy stan, który jest już dziś - tłumaczy wiceminister Agnieszka Chłoń Domińczak.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Wojskowi i policjanci mogą przejść na emeryturę już po 15 latach służby bez względu na wiek. Takich przywilejów nie ma żadna grupa zawodowa w Polsce. Rząd nie zamierza ich kasować.
Rząd chce ciąć przywileje nauczycieli, części kolejarzy, telefonistek, w sumie dla ponad 50 zawodów. Dlaczego? Zbyt mało nas pracuje, państwa nie stać na wypłatę wczesnych świadczeń, na które musi się składać reszta Polaków.
"Mundurówka" może jednak spać spokojnie, ona na zmianach nie straci, choć jest to wbrew reformie z 1999 r. - Reforma zakładała, że będzie jeden system emerytalny i wszyscy Polacy będą podlegać tym samym zasadom - nie kryje jeden z jej twórców prof. Marek Góra.
Wystarczy, że żołnierz lub policjant przepracował 15 lat, może już nic nie robić, całkowicie przejść na garnuszek państwa (emerytury wypłaca MON lub MSWiA). Po 15 latach jego emerytura wyniesie 40 proc. ostatniej pensji (za każdy dodatkowy rok dostanie jeszcze 2,6 proc.). Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan, wylicza, że co roku emerytury te kosztują podatników 9 mld zł.
- Są takie służby, gdzie nie da się pracować np. 25 lat. Nie wyobrażam sobie, by pilotami latającymi na samolotach bojowych, komandosami lub w jednostkach antyterrorystycznych byli 50-latkowie - tłumaczy b. wiceszef MON Janusz Zemke, dziś poseł SLD.
Choć i on zastanawia się, czy do tych 15 lat powinno się zaliczać 4-5 lat publicznej, a więc "darmowej" szkoły.
- Chciałbym jako cywil mieć taki system emerytalny. Ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że w ciągu ostatnich kilku lat system emerytalny służb mundurowych przeszedł niekorzystne z ich punktu widzenia zmiany. Niegdyś emerytura wynosiła 100 proc. pensji, dziś maksymalnie 75 proc., pogorszyły się też zasady waloryzacji świadczeń - wylicza poseł Zemke.
Prawo do „mundurowej” emerytury ma dziś • ponad 104 tys. wojskowych, • 130 tys. policjantów, funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, UOP.
Dzięki hojności państwa mamy 35-36-letnich emerytów, zwykle zdrowych i jak najbardziej zdolnych do pracy. Pracę mogą łączyć z emeryturą, pod warunkiem że nie zarobią więcej niż ok. 2 tys. zł miesięcznie.
- Odchodzę, jak większość z nas. Mam blisko 1,5 tys. zł emerytury, drugie tyle dorobię - powiedział nam pan Paweł, warszawski policjant. Wcześniej wykupił służbowe mieszkanie. Funkcjonariusze mogą to zrobić po preferencyjnej cenie, nawet z 80-proc. zniżką.
Dla nowych pracodawców młody emeryt to skarb. Jest tani, bo nie trzeba za niego płacić składek na ubezpieczenie. Jedna z największych na rynku firm ochroniarskich zaznaczyła w ogłoszeniu o rekrutacji, że status emeryta to "duży atut". W firmie wyjaśnili nam, że wśród jej pracowników jest wielu emerytów w sile wieku. To bardzo często byli policjanci i wojskowi.
W tym samym czasie, gdy młodzi, ale już doświadczeni emeryci odchodzą, policja i służby specjalne borykają się z... brakami kadrowymi. Zaczynają obniżać wymogi przyjmowania do pracy!
Czy to nie marnotrawstwo? Czy nie lepiej po prostu bardzo dobrze płacić, by zatrzymać policjantów i funkcjonariuszy w państwowej służbie?
Zemke: - Dotykanie tych 15 lat byłoby bardzo ryzykowne, choć słyszałem pomysły, by było to 20 lat. Nowe zasady nie powinny jednak dotyczyć tych, którzy już dzisiaj służą. Przypominam, że by zatrzymać odpływ kadry w wojsku, po 20, 25 i 30 latach pracy wypłacane są specjalne dodatki (równowartość kilku pensji).
Rząd chce także podtrzymać inny przywilej tej grupy. Jak się dowiedziała "Gazeta", w ustawie o emeryturach pomostowych, która w połowie września ma trafić do Rady Ministrów, resort pracy zapisał, że jak żołnierz, policjant lub inny funkcjonariusz dyscyplinarnie wyleci ze służby np. za picie w pracy, korupcję, współpracę z przestępcami, a nie zdążył jeszcze wypracować wymaganych 15 lat, nie musi rozpaczać: będzie miał prawo do wcześniejszej emerytury wypłacanej z ZUS. Te brakujące lata będzie musiał jednak wypracować w "trudnych warunkach", w innym zawodzie.
- My tylko utrzymujemy stan, który jest już dziś - tłumaczy wiceminister Agnieszka Chłoń Domińczak.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kolejny projekt tzw. ustawy "dezubekizacyjnej" na stronach RCL
17.11.2016 | Czwartek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 5970
17.11.2016 | Czwartek
OŚWIADCZENIE W SPRAWIE USTAWY EMERYTALNEJ!!!
28.11.2016 | Poniedziałek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 6667
28.11.2016 | Poniedziałek
"POLICJA 2015" - OPIEKA MEDYCZNA - NOWA OFERTA od 1 LUTEGO 2017 ROKU!!!
24.11.2016 | Czwartek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 4073
24.11.2016 | Czwartek
Związkiem Zawodowym Policjantów na Warmii i Mazurach pokieruje Sławomir Koniuszy
22.11.2016 | Wtorek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 2829
22.11.2016 | Wtorek
LIST OTWARTY PRZEWODNICZĄCEGO ZW NSZZ P PO WKSWD
20.11.2016 | Niedziela
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 4037
20.11.2016 | Niedziela
Wybrano nowe władze NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego!!!
17.11.2016 | Czwartek
wiecej >>
Ilość wyświetleń: 3814
17.11.2016 | Czwartek