(…)Moja odpowiedzialność w tej sprawie jest oczywista. Ja przedstawiam wysokiej izbie, która ma prawo przecież, żeby mnie odwołać, i oddaje się do dyspozycji pana premiera. Ja za plecami kogokolwiek nie mam zamiaru się chować. Czuję się odpowiedzialny również za to, co się stało. Nie ma we mnie w tej chwili ani próby ucieczki, ani odżegnywania się od tej odpowiedzialności – powiedział minister Joachim Brudziński. (…)
Minister Brudziński podczas swojego obszernego (dwukrotnego) wystąpienia powiedział między innymi, że policja działała profesjonalnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Na jego polecenie od razu rozpoczęła działania wobec osób gloryfikujących zabójstwo Pawła Adamowicza lub nawołujących do przemocy po jego śmierci.
Joachim Brudziński poinformował też, że funkcjonariusze roztoczyli ochronę nad byłą prezydent Warszawy – Hanną Gronkiewicz-Waltz, której grożono. Autor tych gróźb został ujęty. Osoba ta, została zatrzymana 27 stycznia, a dziś decyzją sądu trafiła na trzy miesiące do aresztu. – Niech to będzie przestrogą dla wszystkich, którzy próbują tego typu sytuacje wykorzystywać do niedopuszczalnych i niegodnych postawi i czynów – podkreślił minister.
Od poniedziałku 14 stycznia policjanci wydziałów ds. cyberbezpieczeństwa zatrzymali w sumie 25 osób, które w internecie kierowały groźby karalne wobec prezydentów miast, urzędników, polityków i samorządowców i wzywały do przemocy. Osoby te zostały doprowadzone do komisariatów. Pięć z nich trafiło do aresztu.
Od 14 do 29 stycznia policja wszczęła w sumie 58 postępowań dotyczących czynów popełnionych z nienawiści, w tym gróźb karalnych.
Toczy się również proces cofania koncesji agencji ochrony Tajfun, która zabezpieczała finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 13 stycznia. Szef MSWiA powiedział, że pomimo profesjonalizmu policji, zabrakło odpowiedniej komunikacji pomiędzy służbami i jak – ujął – dobrego kojarzenia faktów.
Pełna wypowiedź ministra Joachima Brudzińskiego podczas posiedzenia Sejmu pod poniższym linkiem: