tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 7 35
Wczoraj 515 1254
Ostat tydzień 2690 6773
Ostat. dwa tyg. 4806 12814
Ostat. miesiąc 10125 28920
Ostatni rok 105754 243430
Razem 1946617 4217223
Policjanci nie znają skutków używania gumowych pocisków. Rzecznik pisze do KGP

Policjanci nie znają skutków używania gumowych pocisków. Rzecznik pisze do KGP 

2018-09-14
  • Policjanci nie zawsze wiedzą, że pociskami gumowymi nie wolno strzelać z odległości mniejszej niż 50 m; nie regulują też tego policyjne przepisy
  • Użycie tych pocisków z mniejszej odległości jest niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi 
  • Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił w tej sprawie do Komendanta Głównego Policji

To efekt analizy w Biurze RPO sprawy, kiedy w 2015 r. podczas zatrzymania w Warszawie członków grupy przestępczej kradnącej samochod funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji użyli broni gładkolufowej z pociskami gumowymi.

Zatrzymywani nie stosowali się do poleceń, usiłowali zbiec i atakowali policjantów. Policjanci ostrzegli, że użyją broni, a potem oddali strzał ostrzegawczy. Nie pomogło. Wtedy jeden z policjantów strzelił w kierunku najbardziej agresywnego mężczyzny z broni gładkolufowej pociskiem gumowym „Chrabąszcz-50”. Celował w dolne partie ciała.

Mężczyzna odniósł poważne obrażenia (rozkawałkowanie śledziony, rozerwanie lewej kopuły przepony, złamanie żeber).

W 2016 r. prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie tego użycia broni, stwierdzając brak znamion przestępstwa. Prokurator szczegółowo przeanalizował, czy sposób zastosowania przez policjanta środków przymusu bezpośredniego (w tym oddanie strzałów z odległości poniżej 50 metrów) nie świadczył o naruszeniu wewnętrznych regulacji policyjnych. Doprowadziło to prokuratora do uznania, że regulacje te nie zawierały żadnych ograniczeń odnoszących się do stosowania amunicji typu „Chrabąszcz”.

Jednocześnie jednak z opinii biegłego wynikało, że użycie tych pocisków z odległości mniejszej niż 50 m stwarza niebezpieczeństwo dla zdrowia czy wręcz życia człowieka, do którego oddawane są strzały. Prokurator zauważył też, że z zeznań wszystkich policjantów wynika, iż nie mieli oni wiedzy, jak poważne skutki może powodować użycie pocisków „niepenetracyjnych". Funkcjonariusz, który użył broni, zeznał, że brał udział wcześniej w akcji z użyciem broni gładkolufowej. Doszło wówczas jedynie do zasinienia i rozcięcia skóry osoby zatrzymanej - nie było poważniejszych obrażeń.

Analiza sprawy nie dała Rzecznikowi podstaw do kwestionowania umorzenia śledztwa (decyzji tej nie zaskarżył też sam pokrzywdzony).

- Należy jednak podkreślić fakt, że z ustaleń śledztwa wynika brak wiedzy funkcjonariuszy co do możliwych skutków użycia broni gładkolufowej, a tym samym powstają wątpliwości co do sposobu przeszkolenia funkcjonariuszy - wskazał Rzecznik. W dostępnych opisach amunicji „Chrabąszcz-50” (np. na stronie internetowej producenta czy w materiałach dydaktycznych szkoły policji w Katowicach) wskazywany jest  bowiem „zalecany minimalny dystans strzału” wynoszący 50 m.

Dlatego zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił się do komendanta głównego policji nadinsp. Jarosława Szymczyka z prośbą o polecenie zbadania problemu i poinformowanie o ustaleniach i ewentualnie podjętych działaniach.

II.519.1166.2015

 
    Załącznik Wielkość
PDF icon Pismo do Komendanta Głównego Policji .pdf
tytul_szukaj
tytul_zegar
10:56:39
tytul_kalendarz
Marzec 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Czy rząd dotrzyma słowa i do policjantom podwyżki w wysokości 20%?
TAK
NIE
TRUDNO POWIEDZIEĆ
dzielnik


ZW NSZZ P - Sytuacja kadrowa Policji na 1 marca - wakat 16276, odeszło ze służby 4121, przyjęto 54!