tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 69 327
Wczoraj 336 1112
Ostat tydzień 2191 6362
Ostat. dwa tyg. 4647 12583
Ostat. miesiąc 10105 29372
Ostatni rok 96395 235072
Razem 1949523 4225579
Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska. “Dość mam obrażania Policji”

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska. “Dość mam obrażania Policji”

ilustracja

Tak, dokładnie, jak napisałam. Mam dość obrażania policjantów. Od sześciu lat są poniżani, opluwani, lżeni, wyzywani i to z każdej strony. Bo wlepił mandat, bo zatrzymał za brak maseczki, bo wylegitymował, albo po prostu istniał. Policjanci wykonują na co dzień ciężką pracę, pełną stresu, w różnych godzinach, w święta, Sylwestra, nowy rok i w urodziny swojej córeczki.

Guzik mnie obchodzą hejty, jakie posypią się na mnie za ten felieton. Ale nie mam zamiaru dłużej milczeć wobec tego co się dzieje. Czarę goryczy przelało we mnie to, co było komentowane w minioną niedzielę na Twitterze, zwłaszcza po zajściach w Głogowie. Tam, jeśli ktoś nie wie, policjant przywalił pałą jednej paniusi. Bo paniusi wydawało się, że można od tak sobie napluć na policjanta, kopnąć go i nawyzywać. Rozwyło się natychmiast towarzystwo na cały Twitter, że gestapo, że ZOMO, że grom wie co jeszcze – pisze Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska w artykule zatytułowanym: “Słowo po niedzieli: Dość mam obrażania Policji”.

(…)

Policjanci wystarczająco długo znosili obelgi, poniżania, opluwania, wyzwiska. Nie wiem, jak oni to znoszą, bo nawet ja już mam tego dość. I co gorsza, obrywają z każdej strony. Zareagują, jest wycie. Nie zareagują, też jest wycie. Policjant, to przedstawiciel państwa polskiego. Plując na policjanta, pluje się na państwo polskie. I każdy słowny lub fizyczny atak na policjanta powinien być karany. Adekwatnie do przewinienia. Nie znaczy to, że policjantom wolno wszystko, bo tak nie jest. Ale to też nie znaczy, że byle łachudra ma wydzierać mordę na człowieka, który pierwszy będzie jej bronił w razie zagrożenia życia lub zdrowia.

Policjant to nie jest aktywista, który jak chce to zrobi, a jak mu się nie chce, to nie zrobi. Policjant to też nie urzędnik, który może zanieść papiery do pokoju obok, a najlepiej do radcy prawnego, gdzie będą kisły przez trzy miesiące. Policjant to też nie muzyk estradowy, ani szef kuchni. Policjant wykonuje polecenia i rozkazy swoich przełożonych. Po prostu. Zaś przełożeni policjantów wykonują polecenia ich przełożonych. To specyficzna forma pracy, podobnie jak ta w straży pożarnej, w straży granicznej i w wojsku. Jest wydane polecenie, to się go wykonuje.

W minioną niedzielę, w Głogowie, jeden policjant przywalił pałą paniusi, której się wydawało, że można na policjanta napluć i go kopać. Przekonała się, że jednak nie można. Życzę tej paniusi surowej kary, aby zapamiętała raz na zawsze, że ma się stosować do poleceń Policji w miejscu publicznym. Tak jak każdy normalny człowiek stosuje się do poleceń policjanta kierującego ruchem, gdy są wyłączone światła. W tym samym Głogowie Policjanci w innym miejscu zostali zwyzywani wulgarnie, bo – jak twierdzili cywile, utrudniali im poruszanie się po mieście. Tylko, że ta drobna grupa ludzi liczyła co najmniej kilkadziesiąt osób, szła z megafonem i wyzywała policjantów. Taki tam rodzinny spacerek. Tylko wózeczków dziecięcych zabrakło. (…)

Czytaj więcej…

źródło: https://ddb24.pl/artykul/slowo-po-niedzieli/1159846.amp?fbclid=IwAR0kF0B2a58rRlZPWpFEsgLblghm7m3NZSqq9v25COHOkdhAekadFRX1jOA

tytul_szukaj
tytul_zegar
16:00:38
tytul_kalendarz
Marzec 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Czy rząd dotrzyma słowa i do policjantom podwyżki w wysokości 20%?
TAK
NIE
TRUDNO POWIEDZIEĆ
dzielnik


ZW NSZZ P - Komendantem Głównym Policji został inspektor Marek Boroń — ogłosił środę w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.