tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 5 14
Wczoraj 126 209
Ostat tydzień 1418 3614
Ostat. dwa tyg. 3158 8104
Ostat. miesiąc 6344 16098
Ostatni rok 95177 237155
Razem 1961178 4253711
aktualnosci
NIK ocenia program modernizacji Policji !!!
dzielnik
25.08.2009 | Wtorek

Dobrze, siadaj, pała!
Trybuna autor: PIOTR OŻADOWICZ

Jak NIK modernizację policji oceniła

Suchej nitki nie pozostawiła Najwyższa Izba Kontroli na przygotowaniu i pierwszych 18 miesiącach realizacji programu modernizacji policji. Co ciekawe, choć w wystąpieniu pokontrolnym z grudnia ub.r. nie wskazano żadnego pozytywnego efektu, tylko same nieprawidłowości, to NIK -jak czytamy w raporcie - „ocenia pozytywnie realizację (...) pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości“. O co chodzi? NIK kontrolowała w głównej mierze dokonania nominatów z PiS, którzy po przegranych wyborach wracają do „ciepłego matecznika“ izby. Z garbem nieprawidłowości program przejęli nominaci Platformy z zaufanym człowiekiem wicepremiera Grzegorza Schetyny Andrzejem Matejukiem.

Za przygotowanie programu modernizacji i pierwszy okres jej wdrażania odpowiadał Marek Bieńkowski. Zaufany człowiek Ludwika Dorna, jedyny polski generał bez emerytury, były komendant straży granicznej, od 2005 r. do połowy 2007 r. komendant główny policji. Jak oceniła NIK, „osiągnięcie zakładanych w ustawie celów modernizacji policji jest wysoce zagrożone m.in. z powodu niewłaściwego przygotowania organizacyjnego“. Skąd zatem pozytywna ocena?

Bieńkowski po tym, jak stracił fuchę prezesa Orlen Ochrona, gdzie odszedł z policji, został... etatowym doradcą prezesa NIK ds. bezpieczeństwa.

- Gdybym miał wyciągać daleko idące wnioski o charakterze politycznym, to oczywiście konkluzja raportu jest próbą ochrony osób, które były zaangażowane osobiście i odpowiedzialne za przygotowanie i proces wdrażania programu modernizacji w okresie, kiedy było najwięcej błędów. W tej chwili, mimo faktów, które pokazują bez najmniejszej wątpliwości, że są poważne słabości, program jest oceniany pozytywnie. To chyba świadczy o tym, że NIK nie chce strzelać gola do własnej bramki, zwłaszcza - mówiąc krótko -bramki gen. Bieńkowskiego - ocenia Stanisław Wziątek (SLD), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Wyniki kontroli są jasno sformułowane. Jak stwierdziła NIK, w 2007 r. - czyli za rządów Bieńkowskiego w KGP - stan kadrowy Wydziału Zamówień Publicznych w KGP uległ osłabieniu. Komendant główny - zdaniem kontrolerów -nie podjął przygotowań organizacyjnych zmierzających do usprawnienia postępowań o udziale zamówienia publicznego. Skutkiem nieprzygotowania się policji do wdrażania programu - jak czytamy w wystąpieniu NIK - było wadliwe formalno-prawne prowadzenie postępowań na osiem poważnych zamówień, co spowodowało konieczność ich unieważnienia. Izba wskazuje, że przez 18 miesięcy realizowania programu rząd czterokrotnie musiał dokonać zmian w przeznaczeniu środków na modernizację. Wynikało to m.in. z opóźnień w realizacji przedsięwzięć i unieważnienia przetargów. Przez to środki na modernizację znacznie spadły.

19 programów modernizacyjnych zostało unieważnionych, z czego blisko połowa z winy policji.

Stwierdzono wpisywanie kryteriów technicznych zamawianego sprzętu preferujące danych producentów, wyznaczanie zbyt krótkich terminów dostaw, błędne zaproszenia do przystąpienia do przetargów.

NIK podaje, że np. w przypadku przetargu na remont śmigłowca Mi 8T policja nie podjęła działań w celu wyegzekwowania należnego wadium (79 tys. zł) od Bumaru, który choć wygrał, to z umowy się wymiksował. Kolejny przykład -w związku z kłótnią, kto ma większą władzę w KGP Biuro Łączności i Informatyki czy Główny Sztab Policji, w przetargu na dostawę interaktywnych trenażerów strzeleckich szefowa komisji przetargowej oceniła ofertę nie widząc nawet oferowanego sprzętu.

Zaskakuje podejście do informatyzacji. Okazało się, że przy umowie na systemy teleinformatyczne dla policji, w tym budowę Krajowego Systemu Informatycznego Policji, nie zabezpieczono praw majątkowych i autorskich systemów budowanych wyłącznie na potrzeby formacji. To spowodowało, że policja została zmuszona do zlecania serwisu, rozbudowy i modernizacji KSIP jednej firmie. Ta korzystając z praw monopolisty licencję na te prace dała innemu koncernowi, od którego za każdą umowę z policją pobierała 1 mln zł. Tym samym każda umowa była o ten milion droższa. Dodatkowo prace wykonywali ci, którzy udzielili licencji. Zarobek był podwójny. Największym zagrożeniem jest jednak to, że - jak uznali kontrolerzy - brak praw „może stanowić zagrożenie dla płynnej i prawidłowej realizacji ustawowych zadań przez policję“, czyli bezpieczeństwa wewnętrznego kraju.

- Warunki modernizacji założone wobec niektórych procesów modernizacyjnych na etapie planowania programu, jak się później okazało, były takie, że realizacja ich była niemożliwa do przeprowadzenia - tłumaczy dziś Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego. Jako przykład podaje przetarg na samochody, który - jak założono na pierwszym etapie - miał być przeprowadzony jako jeden wielki zakup. - To były bardzo duże przetargi. Chyba największe w Polsce. Przy zmowie producentów w świetle obowiązującego prawa nie dało się ich przeprowadzić - przyznaje Sokołowski.

Policja próbowała jakoś wybrnąć z proceduralnej katastrofy. Aby nie przepadły środki np. na zakup nowych samochodów, rozpisano kilka mniejszych przetargów, w ramach których w miejsce wycofywanych polonezów nowe samochody kupiono. Nie zmienia to jednak faktu, że kolejne unieważniane przetargi powodowały, że kasa leżała niewykorzystana i trzeba było przesuwać ją na inne cele. Ze środków na samochody zwiększono m.in. podwyżkę dla policjantów w 2007 r. NIK wskazuje jednak, że podwyżka była tak przeprowadzona, że wbrew założeniom ustawy nie zwiększono motywacyjnego charakteru płac w policji. Do tego, wbrew zapowiedzi ucywilnienia części etatów, aby policjanci wyszyli zza biurek, na etaty cywilne zatrudniano już wcześniej zatrudnionych, np. emerytowanych funkcjonariuszy, jednocześnie nie uwalniając etatów policyjnych. Zatrudnienie się zwiększało, a policjanci jak siedzieli za biurkami, tak siedzą.

Te błędy Bieńkowskiego, Konrada Kornatowskiego i Tadeusza Budzika z czasów PiS były kontynuowane przez ich następców z ekipy komendanta Matejuka, w tym przede wszystkim przez odpowiadającego za logistykę do lutego br. Henryka Tusińskiego. Wyleciał, kiedy powiedział o biedzie w policji.

Nieformalnie policja twierdzi, że NIK niepotrzebnie się czepia, bo w działaniach policjantów nie było złej woli i nie było wielkich uchybień. - Otóż te uchybienia były i są. Świadczą o tym suche fakty - wskazuje Wziątek. - Dziwi nas fakt, że NIK mimo wykazania bardzo poważnych słabości w programie modernizacji policji, którą oceniła fatalnie, generalnie ocenia go pozytywnie. To głębokie nieporozumienie - powiedział nam Wziątek. Dodał, że komisja po zapoznaniu się z uwagami NIK i uwagami przesłanymi bezpośrednio do policji wnioskowała, aby w całości realizację programu ocenić negatywnie i - wprawdzie niewielką liczbą głosów - tak się stało. W normalnej sytuacji po tak druzgocącej krytyce prokurator miałby kupę roboty. NIK, ani MSWiA żadnych zawiadomień do prokuratury nie skierowały. Nie dopatrzyły się widocznie podstaw do podejrzenia o niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, czyli znamion art. 231 KK.

- Nie chcieliśmy używać określeń tak daleko idących jak podejrzenie popełnienia przestępstwa, ale na pewno możemy mówić o poważnych zaniedbaniach, także o charakterze proceduralnym. Co bowiem ma oznaczać, że przetargu nie potrafiono zorganizować, a kiedy już zorganizowano, był wielokrotnie zaskarżany? Dziwi trwanie w błędnej procedurze, powtarzanej zwłaszcza przez zastępcę komendanta głównego odpowiedzialnego za logistykę - wyjaśnia Wziątek. - To świadczy, że nie nadawał się do pełnionej funkcji. Zresztą po moich uwagach z początku roku, kiedy mówiłem, że komendant Henryk Tusiński powinien podać się do dymisji lub zostać zdymisjonowany, wprawdzie z pewnym opóźnieniem to jednak odszedł on ze służby. To potwierdzenie tezy, że policja nie wypełniała i nie wypełnia postawionych jej zadań w kwestii modernizacji - dodał.

Wnioski pokontrolne NIK zostały załagodzone, aby nie było wrażenia, że z programu, który miał uzdrowić polską policję, nic nie wyszło. Do tego MSWiA skorzystało w tym roku z furtki i w związku z brakiem kasy przedłużyło program na dwa kolejne lata, aby mieć szansę naprawy tego, co zostało zepsute. W czerwcu Sejm przyjął nowelizację ustawy o programie modernizacji służb mundurowych MSWiA wyznaczając czas jego zakończenia na 2011 r.

Nowe umundurowanie - porażka MSWiA i KGP.
dzielnik
04.09.2009 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 30696
KOMUNIKAT - POSIEDZENIE PREZYDIUM ZG NSZZ POLICJANTÓW !!!
dzielnik
03.09.2009 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 29652
Kolejna dymisja w KGP - odchodzi Dyrektor Biiura Kadr i Szkolenia.Kto będzie następny?
dzielnik
02.09.2009 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 30043
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej z udziałem delegacji NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego.
dzielnik
01.09.2009 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 29929
Obchody Dnia Solidarności i Wolności z udziałem przedstawicieli NSZZ Policjantów.
dzielnik
31.08.2009 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 30528
Komenda Główna Policji - tłumaczenia w sprawie nowego umundurowania.
dzielnik
31.08.2009 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 30508
ZW NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego pyta Komendanta Głównego Policji. Komendant odpowiada w sprawie wakatów, limitów w korpusach i podwyżek !!!
dzielnik
12.08.2009 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 29897
Komendant Główny Policji odpowiada częściowo na wniosek ZW NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego w sprawie zaległości !!!
dzielnik
28.08.2009 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 33154
Rokowania - ciąg dalszy !!!
dzielnik
26.08.2009 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 32947
Skandal w KGP - podinsp. Tomasz Kowalczyk -Dyrektor Biura Logistyki odwołany za przekręt z mieszkaniem służbowym!!!
dzielnik
28.08.2009 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 30263
tytul_szukaj
tytul_zegar
12:00:02
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!