






Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 4 | 9 |
Wczoraj | 274 | 485 |
Ostat tydzień | 1872 | 3450 |
Ostat. dwa tyg. | 3659 | 6862 |
Ostat. miesiąc | 8691 | 16013 |
Ostatni rok | 121661 | 242672 |
Razem | 1737243 | 3762079 |


HISTORIA NSZZ POLICJANTÓW
I. Ruch związkowy w II Rzeczypospolitej Polskiej
11 listopada 1918 roku, po wielu latach niewoli, Polska odzyskała niepodległość. Polacy przystąpili do organizacji państwa tworząc pierwsze instytucje i organy władzy. Część struktur powstawała spontanicznie w wyniku lokalnych inicjatyw, wiele tworzyło się w wyniku przekształceń wcześniej istniejących organizmów.
Już 14 listopada 1918 roku w jednym z komisariatów zebrała się grupa funkcjonariuszy Komendy Miejskiej stołecznego miasta Warszawy w celu utworzenia Związku Zawodowego Milicjantów. Powołano Komisję Organizacyjną i sformułowano pierwsze problem, którymi powinien zając się ten związek.
W dniu 29 listopada 1918 roku, odbyło się kolejne zebranie z udziałem delegatów wszystkich jednostek warszawskich. Przyjęto wówczas listę postulatów organizacyjnych i finansowo – socjalnych w celu przedłożenia jej kierownictwu Komendy Miejskiej Milicji.
12 grudnia 1918 roku na kolejnym zebraniu delegatów uchwalono statut Związku Zawodowego Milicjantów i wybrano Zarząd Związku. Na jego czele stanął st. przodownik Jan Misiewicz. Postanowiono tez o wydawaniu związkowego pisma pt. „Milicjant”.17 grudnia, statut i listę postulatowa przedstawiono kierownictwu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Komendy Miejskiej Milicji w Warszawie.
Główne cele związku zawarte w statucie odnosiły się m.in. do obrony materialnych, moralnych i kulturalnych interesów, osiągnięcia lepszych warunków pracy i bytu swoich członków, podniesienia poziomu świadomości, poczucia godności osobistej, solidarności i szerzenie oświaty, oraz wyeliminowania z życia zawodowego systemu protekcyjnego przy obsadzaniu urzędów i nadawania szarż.
Od samego początku władze samorządowe i państwowe traktowały inicjatywę związkowa w Milicji zdecydowanie niechętnie. Związek był wrogo przyjmowany przez przełożonych. Podkreślano też, że Związek upolitycznia służbę. Z największym niezadowoleniem przyjęto zamiar udziału związkowców w wyborach do Sejmu. Szybko uchwalono rozporządzenie, które ograniczało czynne prawa wyborcze milicjantów. Związkowcy uznali to za przejaw dyskryminacji i bezprawne ograniczenie praw obywatelskich jednej grupy zawodowej, ale na nic się zdały próby odwołania do władz państwowych.
9 stycznia 1919 roku powołano jednolitą w Państwie Policję Komunalną. Powstałe komisje kwalifikacyjne stały się instrumentem walki z działaczami związkowymi.
10 stycznia 1919 roku kierownictwo MSW pod groźbą zwolnienia ze służby, zażądało natychmiastowego rozwiązania Związku Zawodowego Milicjantów. Zaproponowano utworzenie w to miejsce stowarzyszenia samopomocy koleżeńskiej.
4 kwietnia 1919 roku około tysiąca funkcjonariuszy spotkało się na zebraniu, podczas którego postanowiono zwrócić się do Sejmu o zalegalizowanie Związku.
Szczególnym miejscem aktywności związkowej stał się tygodnik „Milicjant”, którego pierwszy numer ukazał się 12 stycznia 1919 roku. Czasopismo jawnie kontestowało poczynania strony służbowej oraz stało się źródłem informacji i integracji środowiska zawodowego.
W dniu 2 marca 1919 roku tygodnik zmienił nazwę na „Policjant”, a z jego strony tytułowej usunięto dopisek, że jest „organem związkowym”.6 lipca ukazał się 21 ostatni numer tygodnika.
24 lipca 1919 roku Sejm II RP zdecydował o utworzeniu ogólnokrajowej, scentralizowanej Policji Państwowej. W ustawie o PP nie znalazł się zapis o prawie funkcjonariuszy do tworzenia związków zawodowych policjantów. Tym samym na bardzo długi okres w historii Polski zakończyła się ich historia.
II. Ruch związkowy w Milicji Obywatelskiej
Wydarzenia w Polsce latem 1980 roku i w ich następstwie powstanie NSZZ „Solidarność”, pierwszej w krajach socjalistycznych niezależnej organizacji związkowej, niezwykle ożywiły atmosferę polityczną w kraju, pobudzając grupy zawodowe do działań.
Szczególnie podatni na solidarnościową retorykę okazali się Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej. Pierwsze symptomy na wydarzenia w Polsce pojawimy się jesienią 1980 roku. Miejscem wyrażania opinii i poglądów stały się zebrania partyjne. Milicjanci skarżyli się na liczne ataki społeczeństwa pod ich adresem oraz indolencję władz państwowych i MSW. Nie chcieli oni odpowiadać za decyzje i działania podejmowane przez przełożonych, a także kierownictwo MSW KGP.
W marcu 1981 roku w Bydgoszczy doszło do wydarzeń, które zaostrzyły sytuację polityczną w kraju, ale również postawiły funkcjonariuszy MO wobec dramatycznego wyboru – opowiedzieć się po stronie NSZZ „Solidarność”, czy przeciw Związkowi. Znalazła się wówczas grupa kilku oficerów, którzy w liście otwartym opublikowanym w „Gazecie Pomorskiej” negatywnie ocenili działania ZOMO (pobicie działaczy „Solidarności”) podczas sesji wojewódzkiej rady narodowej w dnia 19 marca. W trybie pilnym oficerowi zostali zwolnieni ze służby.
Dzisiaj trudno wskazać dokładny termin zgłoszenia postulatu przez funkcjonariuszy związku zawodowego. Spontaniczny ruch odnowy w MO objął w jednym czasie bez mała wszystkie jednostki w kraju wiosna 1981 roku.
25 marca 1981 roku milicjanci II Komisariatu MO w Gdańsku rozesłali do jednostek rezolucję, która stała się zarzewiem ruchu reformatorsko – związkowego w Milicji Obywatelskiej. Ministersko zażądało od Komendy Głównej MO zdecydowanych działań wobec funkcjonariuszy – reformatorów.
Detonatorem zdecydowanych działań milicjantów okazały się dwa wydarzenia. Pierwsze miało miejsce w Otwocku gdzie w niejasnych okolicznościach podpalono posterunek kolejowy MO, gdzie dopiero interwencja działacza opozycji Adama Michnika rozładowała sytuację. Drugie zdarzenie miło miejsce w Katowicach – Szopienicach gdzie 1 maja 1981 roku prokurator aresztował st. sierż. Henryka Sepielaka, dzielnicowego, który jak ustalono nie był winny śmierci górnika. Przełożeni postanowili poświęcić go dla „dobra sprawy”.
20 maja w komisariacie w Szopienicach delegaci z jednostek województw katowickiego przyjęli 17 punktowe stanowisko ( 1 punkt dotyczył uchylenia aresztu wobec Sepielaka).Punkt 11 mówił o możliwości utworzenia związku zawodowego.
W wielu jednostkach odbywały się zebrania partyjne m.in. w komendzie w Ełku, II i VI komisariacie w Gdańsku, komisariacie w Darłowie, Szczawnicy – Krościenku, Szczecinie, Policach oraz Łodzi – Śródmieście.
25 maja w komendzie dzielnicowej w Nowej Hucie związał się Tymczasowy Komitet Założycielski Związku Zawodowego Funkcjonariuszy MO woj. krakowskiego. Cztery dni później ukonstytuował się Komitet Założycielski ZZ FMO na czele z Eugeniuszem Kochem. Podjęto uchwałę o delegowaniu przedstawicieli na zebrania założycielskie do Katowic i Warszawy.
W dniu 26 maja w Batalionie Pogotowia i Patroli Zmotoryzowanych KS MO oraz w woj. lubelskim tworzą się Tymczasowe Komitety Założycielskie Związku Zawodowego Funkcjonariuszy MO. Oliwy do ognia dolało MSW, które 28 maja 1981 roku rozesłało do jednostek projekt powołania rad milicyjnych.
W dniu 1 czerwca w hali garażowej stołecznego Batalionu mimo działań ze strony służbowej, w tym szczególnie SB zgromadziło się blisko tysiąc policjantów. Jednogłośnie przyjęto projekt powołania Ogólnopolskiego Niezależnego Komitetu Założycielskiego Funkcjonariuszy MO. Pierwszym przewodniczącym wybrano Wiktora Mikusińkiego – oficera KS MO. Zjazd przyjął wstępny projekt Statutu OKZ ZZF MO oraz skierowano wystąpienie do wszystkich milicjantów w Polsce.
Rozmowy w dniach 2 i 5 czerwca 1981 roku, którym przewodził Czesław Kiszczak i Wiktor Mikusiński zakończyły się przyjęciem komunikatu, który stwierdzał m.in. „ w organach MO i SB nie mogą być tworzone związki zawodowe, dlatego też w celu instytucjalnego zagwarantowania interesów funkcjonariuszy resortu spraw wewnętrznych, zostaną powołane organy przedstawicielskie” Delegaci nie zaakceptowali ustaleń poczynionych ze stroną rządową. Mikusiński zrezygnował a jego miejsce zajął Ireneusz Sierański z Warszawy. Próba zwołania Zjazdu w dniu 9 czerwca nie powiodła się: zlikwidowano Batalion, ogłoszono stan podwyższonej gotowości oraz stworzono podstawy prawne do utworzenia rad funkcjonariuszy ( projekt uchwały Rady Ministrów).
W dniu 10 czerwca 1981 mimo szykan ze strony służbowej zakończono prace nad Statutem ZZ FMO i następnego dnia został on złożony w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie z wnioskiem o zarejestrowanie Związku Zawodowego FMO.
W dniu 22 września 1981 roku Sąd Wojewódzki na posiedzeniu niejawnym postanowił zwiesić postępowanie w sprawie rejestracji związku do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy zapytania czy funkcjonariusz MO jest pracownikiem w rozumieniu ustawy o związkach zawodowych z 1 lipca 1949 roku.
W okresie od 1 czerwca do końca grudnia 1981 roku ze służby zwolniono 96 działaczy związkowych m.in. Wiktora Mikusińskiego, Ireneusza Sierańskiego , Jana Jabłońskiego, Andrzeja Żwańskiego, Juliana Sekułę i Zbigniewa Żmudziaka.
W dniu 14 listopada 1981 roku przedstawiciele OKZ ZZ FMO spotkali się z Lechem Wałęsą Przewodniczącym NSZZ „Solidarność”, który poparł postulaty milicyjnych związkowców.
11 grudnia 1981 roku KKW NSZZ „Solidarność” podjęła uchwałę popierającą starania milicjantów o rejestrację Związku Zawodowego i zażądała przywrócenia zwolnionych ze służby za tworzenie związków zawodowych.
W Zjeździe „Solidarności” w Gdańsku – Oliwie wzięło udział 5 działaczy Związku Zawodowego FMO. Zbigniewowi Żmudziakowi sala zgotowała owację na stojąco. Wypowiedziane przez niego słowa przeprosin za udział milicjantów w tłumieniu słusznych żądań ludzi pracy były wielkim krokiem ku narodowemu pojednaniu i miały ogromne znaczenie dla budowy przyszłej struktury związku zawodowego.
W grudniu 1981 roku siedmiu byłych milicjantów podjęło w stoczni szczecińskiej protest głodowy. Po ogłoszeniu „stanu wojennego” wszyscy policjanci mimo propozycji „przemycenia za granicę” postanowili pozostać w kraju na dobre i złe. W stanie wojennym internowano około 30 działaczy milicyjnych związków, kilkunastu aresztowano , pewna część przyjęła ofertę wyjazdu za granicę.
III. Epizod – Rady Funkcjonariuszy
Narzucone przez kierownictwo MSW quasi – związki nie powstawały ani oddolnie, ani tym bardziej spontanicznie. Działania te inicjowała Służba Polityczno – Wychowawcza MSW. W Zarządzie Polityczno – Wychowawczym utworzono stanowisko pełnomocnika ministra ds. rad funkcjonariuszy. Silnego wsparcia udzielały organizacje partyjne. Rady koncentrowały się głównie na działalności socjalnej, a więc pomocy funkcjonariuszom w sprawach bytowych i trudnych sytuacjach życiowych. Miały też kształtować właściwe „słuszne” dla partii postawy. W rzeczywistości zajęły się one organizacją wypoczynku dla dzieci i młodzieży, pozyskiwaniem deficytowych artykułów spożywczych i przemysłowych i ich rozprowadzaniem wśród funkcjonariuszy.
Wydarzeniem bez precedensu było firmowane przez Radę opracowanie pt. „Stanowisko Zarządu Rad Funkcjonariuszy SB I MO w MSW wobec aktualnej sytuacji społeczno – politycznej ora problemów wewnatrzresortowych” i skierowanie go bezpośrednio do ministra Czesława Kiszczaka. Diagnoza była surowa i zmusiła RSW do gruntownej analizy dokumentu i przedstawienia propozycji rozwiązań postulatów rad funkcjonariuszy.
W kwietniu 1989 roku na wniosek Marii Zybert Przewodniczącej Rady w MSW powołano 9 – osobowy organ opiniodawczo – doradczy Szefa Służby Polityczno – Wychowawczej. Zwiększyło to znaczenie i samodzielność organizacyjną. Gdy w październiku 1989 roku zlikwidowano rady, 6- 7 listopada zorganizowano w Warszawie spotkanie działaczy rad z kilkunastu jednostek w kraju. Na spotkanie zaproszono przedstawicieli grup inicjatywnych milicyjnych związków zawodowych. Zebrani członkowie rad postanowili powołać Samorządny Krajowy Zarząd Rad Funkcjonariuszy, który miał stać się koordynatorem odnawiającego się ruchu społecznego w jednostkach MSW .Na jego czele stanęła Maria Zybert, która zaproponowała zwołanie „okrągłego stołu” Była to niewątpliwie „rozpaczliwa” próba przyjęcia inicjatywy i odegranie decydującej roli w tworzący się ruchu związkowym.
Nadzieje te ostatecznie zostały przekreślone w dniu 27 listopada 1989 roku kiedy to minister Czesław Kiszczak skierował pismo do wszystkich funkcjonariuszy w który informował o wystąpieniu do premiera rządu o stworzenie podstaw prawnych do powołania w resorcie spraw wewnętrznych związków zawodowych.


