Czy anarchista może "opluć lewą nogawkę policjanta na wysokości kolana"? Prokuratura twierdzi, że nie. Uznała, że policja miała prawo rozpędzić anarchistów gazem - donosi Gazeta Wyborcza w artykule zatytułowanym: "Czy anarchista może "opluć lewą nogawkę policjanta na wysokości kolana"?
"...To wnioski prokuratury z głośnej akcji poznańskiej policji, gdy w sierpniu zeszłego roku policjanci z karabinami weszli do kamienicy zajętej przez anarchistów. Anarchiści chcieli otworzyć tam niezależny ośrodek kulturalny z galerią, pokazami filmów, warsztatami. Ogłosili plany w mediach, zaprosili okolicznych mieszkańców na otwarcie. Zamiast tego przyjechali policjanci wyposażeni w pistolety maszynowe, zamaskowani kominiarkami. Wezwali ich właściciele, którzy przypomnieli sobie o porzuconym budynku..."
Cały tekst:
