Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 21 | 47 |
Wczoraj | 126 | 209 |
Ostat tydzień | 1434 | 3647 |
Ostat. dwa tyg. | 3174 | 8137 |
Ostat. miesiąc | 6360 | 16131 |
Ostatni rok | 95193 | 237188 |
Razem | 1961194 | 4253744 |
28.09.2009 | Poniedziałek
Dziś przy kościele świętego Jerzego przy ulicy Swoboda w Poznaniu wmurowany zostanie kamień węgielny pod budowę pomnika poświęconego policjantom z województwa poznańskiego zamordowanych przez okupantów w czasie II wojny światowej. Zostanie on odsłonięty w połowie maja, w 70. rocznicę tragicznych wydarzeń w Twerze. Źródło: naszemiasto.pl |
Listę policjantów – ofiar zbrodni w Twerze szefostwo Fundacji „Asekuracja” zaczęło tworzyć w zeszłym roku. Chodziło o funkcjonariuszy, którzy w 1939 roku pełnili służbę w województwie poznańskim i tych, którzy pochodzili z poznańskiego, ale zostali przeniesieni służbowo do innych województw. Odzew był wielki. O niektórych ofiarach najbliżsi wiedzieli tylko tyle, że „wyszedł z domu i nigdy nie wrócił”. Z członkami fundacji zaczęły się też kontaktować rodziny policjantów, którzy zostali zamordowani nie przez Sowietów, lecz hitlerowców. Pytali, dlaczego nie można upamiętnić także ich przodków, skoro oni też zginęli tylko dlatego, że byli policjantami. Zapadła decyzja, by i ich nazwiska pojawiły się na pomniku, choć – jak zaznaczają członkowie fundacji – Twer i Miednoje nadal są kluczowe. O tym, co wydarzyło się w Twerze i Miednoje powinien wiedzieć każdy policjant, choć, niestety, obecnie tak nie jest. Na początku września 1939 roku duża część policji m.in. z Wielkopolski skierowała się na wschód. Funkcjonariusze wycofywali się zgodnie z rozkazami, by nie wpaść w ręce Niemców. Nie spodziewali się, że 17 września na teren Polski wkroczy Armia Czerwona, a oni staną się jeńcami. Tysiące policjantów trafiło do obozów (później zgrupowano ich w Ostaszkowie). Wyrok śmierci zapadł wiosną 1940 roku. Egzekucje rozpoczęły się 4 kwietnia. Jeńców przewożono do siedziby NKWD w Twerze. Krępowano ich, sprawdzano tożsamość, zabierano cenne rzeczy, później strzelano w tył głowy. Zwłoki przewożono do ośrodka wypoczynkowego NKWD w Miednoje i tam zakopywano w dołach. Przez lata rodziny nie wiedziały, co się stało z ich bliskimi. Przełom nastąpił w 1990 roku, gdy Polska uzyskała część akt dotyczących zbrodni w Katyniu, Starobielsku i Miednoje. |
29.09.2009 | Wtorek
29.09.2009 | Wtorek
29.09.2009 | Wtorek
28.09.2009 | Poniedziałek
28.09.2009 | Poniedziałek
26.02.2009 | Czwartek
26.09.2009 | Sobota
24.09.2009 | Czwartek