Bydgoszcz: uroczystości 91. rocznicy powstania Służby Więziennej

 

Mszą świętą w bydgoskiej katedrze pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Henryka Muszyńskiego rozpoczęto dzisiaj obchody 91. rocznicy powstania polskiej Służby Więziennej.

W imieniu biskupa Jana Tyrawy wszystkich obecnych powitał wikariusz generalny ks. dr Bronisław Kaczmarek. W sposób szczególny pozdrowił abp. Henryka Muszyńskiego, który po raz pierwszy jako Prymas Polski, sprawował posługę w bydgoskiej katedrze. Zaraz po nim głos zabrał naczelny kapelan więziennictwa ks. dr Paweł Wojtas, który powitał wszystkich w imieniu wszystkich kapelanów.

Dzień 8 lutego to rocznica wydania przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego dekretu w sprawie tymczasowych przepisów więziennych. Dokumenty, jako jedne z pierwszych aktów prawnych, normalizowały funkcjonowanie służb państwowych w odrodzonej Polsce. Stały się fundamentem, na którym budowano system penitencjarny w kraju.

W homilii Prymas Polski, odwołując się do dekretu Piłsudskiego z 1919 roku, podkreślił, że warto powracać do samych korzeni wolnego i niepodległego państwa. - Uświadamiamy sobie, że służba więzienna jest naszym wspólnym obowiązkiem i zadaniem. Jeżeli mówię wspólnym to znaczy, że władz państwowych, samorządowych, także i Kościoła, który nigdy nie zostawia człowieka potrzebującego, także człowieka uwięzionego. Bo jest powołany do tego by służyć wszystkim - mówił abp Muszyński.

Prymas dodał, że w osobach osadzonych spotykamy ludzi, którzy weszli w konflikt z prawem, często pokrzywdzonych przez życie, a nawet przez najbliższych. Podkreślił, że obok fachowej wiedzy, profesjonalnego przygotowania potrzeba wiele troski, cierpliwości, wyrozumiałości, poświęcenia i miłości, aby powrót do społeczeństwa przyniósł zamierzone owoce.

Arcybiskup w swoim słowie odwołał się do inspiracji biblijnych katolickiej postawy wobec więźniów. - Bogu dzięki, skończyły się czasy, w których więzienia służyły rozprawom z przeciwnikami politycznymi i były środkiem walki - mówił. Dodał, że ustawodawstwo polskie i europejskie przyjęte przez Radę Europy jest ciągle doskonalone. Zabiega o to, by były nie tylko respektowane podstawowe prawa każdego więźnia, ale i by warunki były coraz lepsze.

Abp Muszyński stwierdził, że z inspiracji, jakie niesie Ewangelia, wypływały również konkretne wyrazy troski papieży, kierowane do odpowiedzialnych za organizację życia w zakładach karnych. Przytoczył wiele cytatów z przemówienia Jana Pawła II z Wielkiego Jubileuszu Zbawienia, obchodzonego także w zakładach karnych. - Kara i więzienie mają sens tylko wówczas, kiedy potwierdzając zasady sprawiedliwości i zapobiegając przestępczości, służą zarazem odnowie człowieka, dając tym, którzy popełnili błąd, możliwość zastanowienia się i odmiany życia, aby mogli włączyć się na nowo w życie społeczeństwa, jako jego pełnoprawni członkowie - podkreślał.

Prymas zauważył, że w nauczaniu papieskim nie brakowało bezpośredniego przesłania, skierowanego do służby więziennej. Ojciec Święty mówił, że zawsze należy uznawać godność osobową więźnia jako podmiotu praw i obowiązków. - Poszanowanie godności ludzkiej to wartość kultury europejskiej, zakorzeniona w chrześcijaństwie. Każde państwo musi zadbać o to, aby we wszystkich więzieniach było zagwarantowane pełne poszanowanie podstawowych praw człowieka - dodał.

Arcybiskup, przywołując słowa papieża, podkreślił, że słuszne wymierzanie sprawiedliwości, mające na celu ochronę obywateli i porządku społecznego, nie stoi w sprzeczności z należytym poszanowaniem praw więźniów i odzyskiwaniem ich dla społeczeństwa; wręcz przeciwnie, są to dwa dopełniające się aspekty. Życzył wszystkim uczestnikom, aby ogólnopolskie spotkanie służby więziennej przyniosło oczekiwane owoce i przyczyniło się do udoskonalenia i ulepszenia metod, które przywracają więźniów ponownie społeczeństwu.

Obecny na uroczystościach sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Chmielewski, przypomniał, że przed Służbą Więzienną stoi wielka odpowiedzialność. - Mamy pod swoją opieka 80 tysięcy osadzonych. Są to ludzie, którzy odbywają karę wolności bądź są czasowo aresztowani. Żyją w pewnym stresie, który także dotyka funkcjonariuszy. Służba ta wymaga wiele trudu, odpowiedzialności i poświęcenia. Każdy zakład karny jest częścią naszej Polski. Jeśli tak będziemy na to patrzeć, to ojczyzna będzie coraz lepsza - powiedział.

Po Eucharystii uczestnicy obchodów spotkali się na Starym Rynku. - Ta służba ma długoletnie tradycje. Zasługi są proste i jasne. To pilnowanie porządku, pewnej rzeczywistości związanej z prawnym statusem nas wszystkich. Cieszę się, że nasze miasto odwiedza ksiądz arcybiskup, po raz pierwszy jako Prymas Polski. Wiem, że wielką estymą darzy Bydgoszcz - powiedział prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz.



Organizatorami obchodów była Służba Więzienna i Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. Do Bydgoszczy przyjechało kilkaset osób z całej Polski. Wśród nich m.in. płk Kajetan Dubiel - dyrektor generalny Służby Więziennej, dyrektorzy okręgowi, dyrektorzy jednostek, funkcjonariusze i pracownicy Służby Więziennej, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.