KMP Leszno- Na ratunek 
 
Autor: Rosiński/Piecuch - 09.02.2010 

Ochrona życia to najważniejszy z policyjnych obowiązków. Pamiętali o tym policjanci z Leszna, którzy do końca walcząc z czasem i mrozem odnaleźli na polnej drodze osłabioną i zziębniętą mieszkankę Rojęczyna.

W minioną sobotę około godz. 18:25 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lesznie odebrał telefon od kobiety, która wzywała pomocy. Z jej relacji wynikało, że idąc do domu polną zaśnieżoną drogą w odległości około 400 metrów od miejscowości Rojęczyn wpadła w zaspę przykrywającą przydrożny rów.

Próby wydostania się ze śniegowej zaspy nie powiodły się. Zrezygnowana, zmęczona i zziębnięta przypomniała sobie , że ma przy sobie telefon komórkowy, z którego zadzwoniła na policję. Na miejsce wysłano natychmiast patrol policji, którego zadaniem było szybkie odszukanie i uratowanie ofiary gdyż temperatura powietrza wynosiła -8 stopni. 

Po przybyciu w okolice, które kobieta opisała, mundurowi teren ten oświetlili i brnąc w śniegu przedarli się przez zaspy gdzie w jednej z nich znaleźli bezradną, zziębniętą kobietę. Wyciągnęli ją ze śnieżnej pułapki i zaprowadzili do domu.

Gdyby nie interwencja policjantów, z uwagi na nasilający się mróz cała sytuacja mogła zakończyć się tragicznie.