Gostyń - Policjant czujność ma we krwi    

Autor: Sebastian Myszkiewicz/Zbigniew Paszkiewicz - KWP Poznań    
  
Trzech włamywaczy wpadło w ręce gostyńskich policjantów. Mężczyźni podejrzani są o włamanie do myjni samochodowej. Z metalowych kaset na bilon ukradli około 700 zł. W szybkim zatrzymaniu sprawców pomógł emerytowany policjant, który był świadkiem zdarzenia. Włamywacze przyznali się do winy, grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. 

Dzień po przestępstwie gostyńscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców włamania do  myjni. Trzeci z nich wpadł w ręce funkcjonariuszy następnego dnia. Włamywacze do Gostynia przyjechali z oddalonego o prawie 40 kilometrów Jarocina. Samochód zaparkowali nieopodal myjni samochodowej. Dwaj mężczyźni wysiedli  z samochodu zabierając ze sobą łom i plecak. Trzeci wspólnik został w samochodzie, gdzie czekał na powrót kolegów. Przy pomocy łomu zerwali kłódki zabezpieczające metalowe kasety z bilonem, z których ukradli około 700 zł. W czasie gdy, „obrabiali” myjnie załączył się alarm. Przestępcy uciekli do zaparkowanego  w pobliżu samochodu, skąd odjechali w kierunku Jarocina.

Całe zdarzenie zauważył emerytowany policjant. Mężczyzna natychmiast powiadomił o przestępstwie. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, były policjant przekazał im „komplet” informacji, które doprowadziły do błyskawicznego zatrzymania sprawców.

Zatrzymani mężczyźni to 24-letni Mariusz B., 23-letni Marcin K. i 18-letni Robert B. Wszyscy są mieszkańcami Jarocina. Podczas przesłuchania przyznali się do przedstawionych zarzutów  i złożyli wyjaśnienia. Zajmujący się sprawą policjanci ustalili również, że Mariusz B. i Robert B. mają na koncie inne włamania. Sprawa ma charakter rozwojowy, w związku z czym niewykluczone są dalsze zatrzymania. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.