W czwartek( 25.02) oficer dyżurny w Szamotułach odebrał telefoniczne zgłoszenie od dyspozytorki z węzła kolejowego w Poznaniu z informacją, że w Szamotułach na torowisku w okolicy nastawni pojawiła się kobieta, której zachowanie wskazuje na to, iż może popełnić samobójstwo.Pomoc przyszła w ostatniej chwili.

 W okolicy tego miejsca na szczęście byli dzielnicowi, więc dyżurny skierował ich w to miejsce. Policjanci zauważyli, że w odległości kilkudziesięciu metrów od nastawni kobieta w wieku około 40 lat znajduje się na torowisku. Zaczęli z nią rozmawiać, co po kilku chwilach poskutkowało tym, że kobieta zaszła z kolejowych szyn.

Kobieta rzeczywiście miała zamiar popełnić samobójstwo i od kilkunastu minut znajdowała się na torowisku. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a desperatkę przekazano pod opiekę lekarską.

Kolejny raz udało się zapobiec ludzkiej tragedii dzięki szybkiej interwencji oraz niezwłocznemu przekazaniu telefonicznej informacji Policji. 

źródło - KWP Poznań