Policjanci z Komisariatu Policji w Rogoźnie zatrzymali 10 osób, które w niedzielę wieczorem zdemolowały i okradły jeden z domów w Rogoźnie. Sprawcy najprawdopodobniej uciekliby z łupem gdyby nie postawa jednego z policjantów, który natychmiast zareagował mimo tego, że miał dzień wolny od służby. Teraz wszyscy zatrzymani odpowiedzą przed sądem. Za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. 

W niedzielę wieczorem 25 lipca 2010 jeden z Rogozińskich policjantów mając dzień wolny od służby zauważył grupę młodych osób. Wychodzili oni z jednego z domów w Rogoźnie, twarze mieli zasłonięte chustami, a rękach trzymali kije bejsbolowe.  Osoby te niosły także rzeczy, które wcześniej ukradły z domu.

Policjant powiadomił patrol o całym incydencie, ale widząc, że sprawcy szybko się oddalają, postanowił interweniować i ruszył w pościg. W tym momencie pięć osób z uciekających, uzbrojonych w różnego rodzaju kije i pałki ruszyło w stronę policjanta. Okrzyki „Policja” nie powstrzymywały napastników, dopiero strzał ostrzegawczy w powietrze przyniósł pożądany skutek. Wtedy też pojawił się policyjny patrol, który dopomógł w zatrzymaniu trzech mężczyzn.

Na dalsze zatrzymania nie trzeba było długo czekać, już po dwóch godzinach zostali ustaleni wszyscy sprawcy. Okazali się nimi mieszkańcy Rogoźna w wieku od 16 do 23 lat, w grupie tej pięciu przestępców to osoby poniżej osiemnastego roku życia.

W toku wykonywania dalszych czynności okazało się, że sprawcy ukradli m.in. telewizor, głośniki, trofeum myśliwskie oraz zdemolowali wnętrze domu. Wszystkie skradzione rzeczy zostały odzyskane i przekazane właścicielom. Teraz za popełnione przestępstwo nieletni odpowiedzą przed sądem dla nieletnich, natomiast dorosłym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.       

 źródło - KWP Poznań