Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 46 | 147 |
Wczoraj | 294 | 734 |
Ostat tydzień | 1540 | 3867 |
Ostat. dwa tyg. | 2939 | 7388 |
Ostat. miesiąc | 6990 | 17293 |
Ostatni rok | 95667 | 237154 |
Razem | 1959198 | 4248670 |
24.09.2010 | Piątek
PKPP "Lewiatan" proponuje objęcie pracowników służb mundurowych, sędziów i prokuratorów powszechnym systemem emerytalnym, wydłużenie ustawowego wieku emerytalnego i wypłacanie rent osobom niezdolnym do pracy, a nie wszystkim niepełnosprawnym. Chce też, by becikowe dostawały tylko rodziny najuboższe, a nie wszystkie; proponuje ponadto zmniejszenie zasiłku pogrzebowego do 2 tys. zł z ok. 6,5 tys. zł obecnie i likwidację ulgi podatkowej na dzieci, której nie mogą wykorzystać rodziny o najniższych dochodach, oraz ulgi na internet.
Propozycje PKPP Lewiatan na zrównoważanie budżetu państwa w 2011-2012 roku szokują prostotą: zabrać biednym, oddać bogatym. Takie anty-Janosikowe nastawienie nie dziwi, w końcu zaproponowane właśnie obdzieranie biednych ma zastąpić planowane przez rząd podwyższenie podatków, które w jakimś stopniu uderzyłoby w pracodawców spod znaku "Lewiatana" również.
Organizacja pracodawców, która za godło obrała sobie wizerunek biblijnego potwora morskiego twierdzi, że dzięki wprowadzeniu w życie m.in. tych pomysłów będzie można już w przyszłym roku dodatkowo zaoszczędzić ponad 8 mld zł, a za dziesięć lat - ponad 34 mld zł. "Rząd mógłby wtedy zrezygnować z planowanej podwyżki VAT, która ma przynieść 5 mld zł. To nasza oferta. Mam nadzieję, że nie zostanie odrzucona" - powiedziała cytowana w czwartkowym komunikacie prezydent PKPP "Lewiatan", Henryka Bochniarz.
Lewiatan proponuje objęcie pracowników służb mundurowych, sędziów i prokuratorów powszechnym systemem emerytalnym, wydłużenie ustawowego wieku emerytalnego i wypłacanie rent osobom niezdolnym do pracy, a nie wszystkim niepełnosprawnym. Chce też, by becikowe dostawały tylko rodziny najuboższe, a nie wszystkie; proponuje ponadto zmniejszenie zasiłku pogrzebowego do 2 tys. zł z ok. 6,5 tys. zł obecnie i likwidację ulgi podatkowej na dzieci, której nie mogą wykorzystać rodziny o najniższych dochodach, oraz ulgi na internet.
Organizacja ta uważa, że dla gospodarki (czytaj: dla pracodawców) korzystne jest upowszechnienie podatków i dlatego rolnicy powinni płacić podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie społeczne na takich samych zasadach jak pozostali przedsiębiorcy. Proponuje również likwidację przywilejów podatkowych dla zakładów pracy chronionej i zrównanie stawki akcyzy na tytoń cięty ze stawką na papierosy. Lewiatan opowiada się ponadto za zamrożeniem funduszu płac w administracji publicznej i rezygnację z dnia wolnego w święto Trzech Króli. Brakuje tylko apelu o powrót do pracujących sobót, wprowadzenia obowiązkowych dostaw i przywrócenia dziesięciny...
"Gdy ograniczenie wydatków publicznych, poszerzenie bazy podatkowej, ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej zostaną przez rząd przygotowane i zaplanowane do wejścia w życie i okaże się, że niezbędne jest czasowe zasilenie budżetu dodatkowymi przychodami, dopiero wtedy i tylko wtedy można rozmawiać o podwyżkach podatków, składek na ubezpieczenia społeczne i innych opłat publicznych" - twierdzą pracodawcy zrzeszeni w Lewiatanie... Wtedy i tylko wtedy...tak brzmi dyktat, a nie komunikat.
Spójrzmy, co wywołało furię pracodawców. Otóż zgodnie z projektem ustawy okołobudżetowej, od 1 stycznia przyszłego roku miałby wzrosnąć o 1 pkt proc. VAT. Podwyżka obowiązywałaby do końca grudnia 2013 r. Z uwagi na wygasającą tzw. derogację unijną, dotyczącą stosowania 3-proc. stawki na żywność nieprzetworzoną i 0-proc. na książki i czasopisma specjalistyczne, wprowadzona ma być 5-proc. stawka na te towary. W efekcie od 1 stycznia 2011 r. obowiązywałyby trzy nowe stawki VAT: 5 proc., 8 proc. i 23 proc. Według MF, podwyżka VAT da budżetowi dodatkowe 5 mld zł. Budżetowi może i da, ale zabierze nie tylko pracownikom, ale i pracodawcom...a na to po stronie pracodawców, jak widać nie ma zgody.
I tak wygląda dzielenie się kosztami kryzysu według wyobrażeń pracodawców. Nie wystarczyło wykastrowanie Kodeksu pracy z korzystnych dla pracowników ustaleń przy pomocy sławetnego "Pakietu Antykryzysowego". Udało się raz, może uda się jeszcze raz. Jak widać mityczny potwór ma nieposkromiony apetyt. Czy uda mu się skonsumować służby mundurowe?
(jp)
11.10.2010 | Poniedziałek
09.10.2010 | Sobota
04.10.2010 | Poniedziałek
06.10.2010 | Środa
29.09.2010 | Środa
04.10.2010 | Poniedziałek