Okres | Wizyt | Odsłon |
Wczoraj | 84 | 185 |
Ostat tydzień | 1369 | 3473 |
Ostat. dwa tyg. | 3070 | 7776 |
Ostat. miesiąc | 7153 | 17376 |
Ostatni rok | 95253 | 235677 |
Razem | 1957628 | 4244755 |
04.12.2010 | Sobota
Mobbing na komisariacie. Policjanci histeryzują?
Wielu specjalistów chwali tę propozycję. Znany jest bowiem przypadek, gdy funkcjonariusz tuż po awansie przyszedł do pracy tylko po to, żeby dostarczyć zwolnienie lekarskie. Potem odwiedzał komisariat jeszcze kilkakrotnie, za każdym razem przynosił nowe zwolnienie. Tak „przepracował” kilka lat. O ile wszyscy się godzą z tym, by nadużycia ukrócić, o tyle niektórzy – najczęściej sami policjanci – wskazują, że problem ma drugie dno.
- To prawda, że policjanci chodzą masowo na L4. I może znajdzie się kilku, którzy udają chorobę, by pobyć na zwolnieniu jak na urlopie. Ale większość funkcjonariuszy nie symuluje choroby. Wpadają w depresje, nerwice, chorują przewlekle. Coraz częstsze są napaści na policjantów. Trudno się dziwić temu, że policjanci żyją w skrajnym stresie. Problemem jest też mobbing w komisariatach – mówi anonimowo jeden z policjantów „drogówki”.
Rzecznik Praw Obywatelskich co roku otrzymuje kilkadziesiąt zgłoszeń o mobbingu w policji. Szefowie komisariatów jednak nie widzą problemu. Mówią raczej o sporadycznych przypadkach. Tłumaczą, że jeśli tylko zdarzy się tego typu nieprawidłowość, błyskawicznie organizują spotkania z psychologiem.
Dlaczego policjanci cierpią
Psychologowie zaś tłumaczą, że funkcjonariusze pracują w zhierarchizowanych środowiskach, mają zbyt dużo obowiązków, są zestresowani. O tym, że jest problem, wiadomo. Tyle że nie jest znana skala tego problemu. W Polsce nie wiadomo, ilu policjantów jest w pracy poniżanych. Sprawę zbadano w Niemczech.W tym kraju policjanci znaleźli się w czołówce zawodów cierpiących z powodu mobbingu.
Kilka lat temu Instytut Medycyny Pracy w Łodzi przebadał policjantów (dokładnie badano 2570 przedstawicieli różnych grup zawodowych, w tym 137 policjantów). Pytano o najbardziej stresujące sytuacje. Okazało się, że funkcjonariusze bardziej denerwują się wtedy, gdy wezwie ich szef niż wtedy, gdy muszą zawiadomić rodzinę o nagłym zgonie kogoś bliskiego.
Policjanci wymieniali też inne stresujące sytuacje, m.in. nadmiar obowiązków, złe decyzje personalne, zły obieg informacji, brak wsparcia ze strony przełożonych. Niektórzy mówili też, że odczuwają ciągłe poczucie niepewności. No i zbyt mało zarabiają.
Najczęściej informacje o mobbingu wśród policjantów można znaleźć na forach internetowych (działają nawet całe serwisy dedykowane problemowi). Trudno jednak ocenić, ile przypadków ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Na forum można przeczytać na przykład:
„Ostatnio komendant powiedział, że jestem ścierwem. Do koleżanki powiedział, że tak głupiej osoby jeszcze nie widział. Innego razu nazwał ją idiotką, która chyba musiała dać komuś du…, żeby dostać odznakę” – pisze na forum Roxy.
„Byłem w ciągłym stresie, przełożony wyzywał nas od debili, ciągle chciał wszystko na wczoraj. Cały komisariat tonął w biurokracji. Wpadłem w depresję, miałem dwie próby samobójcze” – Tomasz3090.
Jakiś czas temu funkcjonariuszki jednostki działającej w strukturze policyjnej mówiły dziennikarzom TVN, że musiały odejść z pracy, bo były molestowane seksualnie.
Iwona Jagielska - Zygiel, psycholog, uważa że zwolnienia lekarskie policjantów wcale nie muszą być fikcyjne. - Z jednej strony, policjanci pracują pod komendą. Wiadomo, że wypełniają rozkazy i przełożony nie będzie ich traktował jak dzieci. Z drugiej strony są tyko ludźmi, jest pewna granica znoszenia krzyku, oschłego tonu.
Policjanci, ale też żołnierze, strażnicy więzienni częściej borykają się z wypaleniem zawodowym. W pewnym momencie po prostu nie dają rady dalej tak pracować. Dodajmy też, że nie zarabiają niebotycznych sum i coraz częściej padają ofiarami napadów – twierdzi Iwona Jagielska – Zygiel.
dr. I. Jagielska-Zygiel
W wyniku nowelizacji z 14.11.2003 r.1 w Kodeksie pracy pojawiła się definicja mobbingu, która znajduje się w art. 943 § 2 KP. Ustawodawca wskazał tam, że mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu go lub zastraszaniu, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu.
W rzeczywistości określenie mobbing jest nietrafnie zapożyczone z języka angielskiego. W Wielkiej Brytanii funkcjonuje w obiegu określenie - Bullying at work, które oznacza: znęcanie się, nękanie, zastraszanie i agresję, które są często wbudowane w system zarządzania (dowodzenia), ale też może być prowadzone tylko przez jedną osobę. Znęcanie się jest procesem stopniowym, prowadzącym do poniżenia podwładnego i sprawia, że czuje się on bezwartościowy, zarówno jako pracownik, funkcjonariusz, jak i jako człowiek.
Organizacja charytatywna działająca przeciwko przemocy w miejscu pracy, definiuje to negatywne zjawisko następująco:
- niepotrzebne, obraźliwe, upokarzające zachowanie w stosunku do poszczególnych osób lub grup podwładnych.Utrzymujące się negatywne ataki na wydajność osobistą lub zawodową, często nieprzewidywalne i niesprawiedliwe lub nieracjonalne. Nadużywanie władzy lub sytuacji, które mogą powodować niepokój i cierpienie, czy dolegliwości u podwładnych.
To może przybierać różne formy, takie jak przemoc fizyczna lub krzyki i przekleństwa, bądź bardziej wyrafinowane, takie jak ignorowanie kogoś, dawanie im zadań niemożliwych do wykonania lub zachęcania do złośliwych plotek na ich temat.
Podwładni często muszą znosić prześladowania, gdyż boją się utraty pracy lub podejrzewają, że wnosząc skargę mogą pogorszyć swoją sytuację.
Funkcjonariusze nie podlegają przepisom Kodeksu pracy. Wszystkim funkcjonariuszom, którzy zetknęli się z mobbingiem w służbie polecamy:
10 sposobów na radzenie sobie z nękaniem i zastraszaniem w służbie.źródło wp.pl Krzysztof Winnicki
27.12.2010 | Poniedziałek
23.12.2010 | Czwartek
23.12.2010 | Czwartek
23.12.2010 | Czwartek
20.12.2010 | Poniedziałek
23.12.2010 | Czwartek
21.12.2010 | Wtorek