Szewcy do Policji!

W dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej znajdujemy informację o radykalnej propozycji reformy emerytur mundurowych, jaką przedstawiła Rada Gospodarcza funkcjonująca przy premierze pod światłym przewodnictwem J.K. Bieleckiego.

Otóż Rada zaproponowała trzy warianty, z góry powiedzmy sobie, że wszystkie te trzy pomysły Rady na emerytury mundurowe nadają się tam, gdzie wspomniana Rada może się pocałować, jak to zasugerował w wywiadzie dla Gazety Wyborczej przewodniczący ZG NSZZ Policjantów Antoni Duda.

- Pierwszy pomysł Rady zakłada mianowicie, że każdy funkcjonariusz (tak znajdujący się w służbie, jak i wstępujący do niej po wejściu w życie pomysłu) miałby pracować do emerytury 35 lat, czyli o 20 lat dłużej, niż obecnie.

- W drugim wariancie państwo Rada wymyśliło, że funkcjonariusze służb mundurowych włączeni zostaliby do powszechnego systemu emerytalnego, cyt. "jak pielęgniarka, czy szewc". Dziennikarz GW nazywa ten pomysł rewolucyjnym, choć przecież tak już było pod rządami lewicy i takie pomysły również miał poprzednik obecnego ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- W trzecim wariancie powszechnym systemem objęci mieliby zostać tylko nowowstępujący do służby i na emeryturę mieliby przechodzić w kategoriach wiekowych, jak w pomostówkach (55 - kobiety i 60 mężczyźni).

Doniesienie prasowe na temat przemyśleń Rady Gospodarczej z racji braku jakichkolwiek danych i wyliczeń, co do skutków dla każdego wariantu nie zasługuje na poważne traktowanie. Wypowiedź Rady Gospodarczej jest więc na wskroś polityczna a nie ekonomiczna i może jednak właściwym byłoby zmienić jej nazwę na Rada Polityczna...

Jeśli chodzi o dalsze losy reformy emerytur mundurowych - nadal działa powołany przez premiera Zespół z ministrem Michałem Bonim na czele. Następne spotkanie odbędzie się 19 maja.