Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 28 | 69 |
Wczoraj | 213 | 415 |
Ostat tydzień | 1439 | 3773 |
Ostat. dwa tyg. | 3159 | 8148 |
Ostat. miesiąc | 6517 | 16578 |
Ostatni rok | 95316 | 237484 |
Razem | 1961075 | 4253557 |
13.05.2011 | Piątek
Antoni Duda odpowiada w RMF FM na ultimatum przedstawione przez ministra Michała Boniego.
Duda: Nie rozumiemy stanowiska, że albo przyjmujemy warunki mundurówek, albo zaczynamy od nowa. Nie ma zgody związkowców na ultimatum rządu w sprawie emerytur mundurowych.
Krzysztof Berenda: Propozycja 25 lat stażu przy limicie wieku 55 - czy to jest propozycja do zaakceptowania dla pracowników służb mundurowych?
Antoni Duda: Jeśli chodzi o górną granicę i te zmiany - propozycję 20, 25 lat - zostały wypracowane w trakcie czteromiesięcznych negocjacji. Po spotkaniu 10 grudnia w komitecie politycznym Rady Ministrów z udziałem pana premiera ustaliliśmy, że te negocjacje będą przebiegały w sześciu tematycznych podzespołach, które doprowadzą do ustaleń przyjęcia założeń projektu ustawy emerytalnej spójnej dla wszystkich służb mundurowych - żołnierzy zawodowych, policjantów, straży granicznej i państwowej straży pożarnej, służby więziennej, różnego rodzaju agencji, łącznie z CBA, Agencją Wywiadu i Służby Kontrwywiadu. Skomplikowana materia, cztery miesiące rozmów. Dlatego do dzisiaj nie rozumiemy - mówię tutaj w imieniu federacji związków zawodowych służb mundurowych - nie rozumiemy tego stanowiska, że albo przyjmujemy wiek 55 jako warunek i 25 jako minimalny staż służby albo zaczynamy od początku, czyli opcja zerowa. To niczemu nie służy. To na pewno nie służy poważnemu traktowaniu dialogu i konsultacji, i rozmów. Z inicjatywą rozmów, w ogóle wydłużenia zmian systemu emerytalnego służb mundurowych, czyli dłuższej aktywności zawodowej, wyszły związki zawodowe w październiku 2010 roku. Dlatego też my poważnie traktowaliśmy to zadanie i to zagadnienie. Oczekujemy też takiego traktowania tych wszystkich ustaleń, które w ciągu 4,5 miesiąca zostały poczynione.
Krzysztof Berenda: Bazując na tej rządowej propozycji, jaki poziom jesteście w stanie zaakceptować? Jakie zmiany?
Antoni Duda: Ja znam stanowisko mojej macierzystej organizacji, a więc Związku Policjantów, ale również stanowisko całej federacji, żołnierzy i MON-u. 55 lat nie wchodzi w rachubę. Mówimy tutaj o 70 proc. żołnierzy, policjantów, funkcjonariuszy, którzy pełnią tę najbardziej uciążliwą służbę, czyli to jest ta fizyczna służba, a nie urzędnicza. Dlatego też 50 lat to jest ta granica, o której możemy rozmawiać, na którą wszystkie strony się zgodziły. Stąd trudno mi przyjmować w ogóle do wiadomości różnego rodzaju rady, czy inne propozycje, przyjęte przez tych, którzy nie brali udziału w rozmowach. Tam, gdzie te argumenty przemawiały za tym, że ten wiek 50 lat jest wystarczający, przecież dobrze wiemy, że jeżeli przyjmiemy opcję 50 lat życia jako warunek podstawowy skorzystania z uprawnień emerytalnych, zaopatrzeniowych służb mundurowych, to bez względu na to, w jakim wieku każdy przyjdzie do służby, to mniej więcej 25 lat i tak musi odsłużyć.
Krzysztof Berenda: Czyli gdyby ta propozycja wyglądała w ten sposób: 25 przy limicie 50 lat...
Antoni Duda: Nie mówmy o 25, mówmy o 50 roku życia. To jest wystarczające, bo i tak, żeby skorzystać z systemu trzeba będzie służyć 25, 26 czy 27 lat. To ma być system motywacyjny, zachęcający do dłuższej aktywności zawodowej. Każdy będzie musiał odsłużyć ten podstawowy okres. Oczywiście z korzyścią dla państwa i bezpieczeństwa.
Krzysztof Berenda: A jak wam się podobają te pozostałe propozycje właśnie zgłoszone, czy pokazane, przez Radę Gospodarczą czyli np. od wersji skrajnej czyli wcielenia do systemu powszechnego całkowitego, poprzez systemy hybrydowe czyli z kapitałem początkowym jako uprawnieniami, albo też projekt 35 lat stażu? One są akceptowalne czy nie?
Antoni Duda: Otóż wszystkie te propozycje i hybrydowe, i wszystkie te propozycje przedstawione przez Radę Gospodarczą ja nazwałem kiedyś w wywiadzie tę radę polityczną ponieważ one odbiegają od rzeczywistych liczb, rzeczywistych danych, które mówią o tym, iż podstawowy wiek, staż wszystkich, którzy przechodzą na emeryturę w samej policji to nie jest 22 lata, a 28 lat i 9 miesięcy - dane dostępne w Zakładzie Emerytalno-Rentowym. Także te dane według nas są niewiarygodne i przygotowywanie w ogóle takich propozycji mija się z tym co zostało ustalone z udziałem pana premiera. Będziemy w najbliższym czasie publikować stanowisko w odniesieniu do opracowania Rady Gospodarczej. Przedstawimy je również panu premierowi i panu ministrowi na najbliższym spotkaniu. Postaramy się opublikować najpóźniej we wtorek w przyszłym tygodniu to nasze stanowisko, tą naszą analizę opracowania Rady Gospodarczej.
Krzysztof Berenda: Jakoś te negocjacje między wami a rządem się skomplikowały. Co się stało? Bo wyglądało, że porozumienie było blisko.
Antoni Duda: Uważam to za sztuczny element socjotechniki, bo jeżeli coś wypracowaliśmy w okresie 4 miesięcy, to wyskakiwanie, albo wychodzenie z taką propozycją z kapelusza jest nieodpowiedzialnym postępowaniem. Dlatego też mówmy o tym co zostało ustalone i ja o tym mówię, to zostało zaakceptowane przez środowiska. Wszyscy zaakceptowali te zmiany, to wydłużenie okresu aktywności zawodowej, dłuższej służby, dlatego też byłoby dobrze abyśmy poważnie traktowali to co zostało ustalone i wypracowane w zespole, a nie przez różnego rodzaju doradców, czy podpowiadaczy politycznych.
Krzysztof Berenda: Wierzy pan, że do końca maja będzie porozumienie?
Antoni Duda: To jest kwestia woli strony rządowej, ponieważ jeżeli tylko jedna strona ma akceptować, a jest to zespól powołany, czy ustalony z udziałem pana premiera to musi tutaj być consensus. Mam nadzieję, że skończy się to protokołem uzgodnień, a nie protokołem rozbieżności.
Krzysztof Berenda: Czyli optymista?
Antoni Duda: Częściowo.
Wywiad: Krzysztof Berenda RMF FM
http://www.rmf24.pl/opinie/wywiady/news-duda-nie-rozumiemy-stanowiska-ze-albo-przyjmujemy-warunki,nId,339851
Poniżej treść ultimatum ministra Michała Boniego przedstawionego wcześniej w RMF FM
Rząd stawia ultimatum żołnierzom i policjantom - dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Albo przyjmą obecną propozycję reformy emerytur mundurowych, albo następny projekt zmian będzie dla nich znacznie bardziej bolesny.
Obecnie na stole leży projekt wydłużenia stażu pracy uprawniającego do przejścia na emeryturę z 15 do 25 lat. Co więcej, żeby policjant, żołnierz albo strażak mógł przejść na emeryturę musi mieć ukończone 55 lat. Teraz takiego ograniczenia wiekowego nie ma.
Albo zamkniemy te negocjacje jakimś rozwiązaniem dobrym dla wszystkich i zaakceptowanym teraz, albo będziemy za jakiś czas znowu dyskutowali, ale to będzie już opcja zerowa - mówi szef doradców premiera minister Michał Boni.
A wtedy najbardziej prawdopodobna będzie opcja wprowadzenia dla mundurowców pracy do 60 i 65 roku życia. Tak jak to mają inni. Z tym zastrzeżeniem, że dotychczasowe przywileje zostaną im przeliczone na pieniądze jako emerytalny kapitał początkowy.
Krzysztof Berenda RMF FM
19.05.2011 | Czwartek
19.05.2001 | Sobota
19.05.2011 | Czwartek
18.05.2011 | Środa
17.05.2011 | Wtorek