tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 149 335
Ostat tydzień 1347 3624
Ostat. dwa tyg. 3067 7999
Ostat. miesiąc 6425 16429
Ostatni rok 95224 237335
Razem 1960983 4253408
aktualnosci
O uśmiechu Obamy i nie tylko.
dzielnik
28.05.2011 | Sobota

O uśmiechu Obamy i nie tylko.


Wydarzenia weekendu, co oczywiste, znalazły się w cieniu wizyty prezydenta USA. O służbach  mundurowych nie pisano, za co jesteśmy głęboko wdzięczni Barackowi Obamie.

To, że media nie piszą o nas, nie znaczy, że nic się w sprawach mundurowych nie dzieje. Cytowane na naszej stronie stanowisko Prezydium Zarządu Głównego Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policji oraz list Komitetu Obrony Policjantów, jakie wpłynęły w tym czasie, uświadamiają nas - związkowców i negocjatorów, że nie jesteśmy sami. 

Jakkolwiek zdajemy sobie sprawę z tego, że tych mądrych słów na temat sytuacji funkcjonariuszy oraz słów poparcia i otuchy dla związkowców, jakie napisano w wymienionych dokumentach nie przeczytają politycy, ani tym bardziej decydenci medialni, to jednak raźniej na duszy się wszystkim zrobiło. Dziękujemy SEiRP i KOP za wsparcie i przyjmujemy deklarację współpracy całkiem serio.

Ważne jest bowiem to, aby słowa prawdy o prawdziwej sytuacji funkcjonariuszy służb mundurowych oraz ich rodzin, docierały do jak najszerszego kręgu odbiorców. Nie posiadamy przecież stacji telewizyjnych czy wielkich ogólnopolskich dzienników a centrale związkowe, które mogłyby się pokusić o powołanie wspólnego centrum medialnego, koncentrują się na kreowaniu wizerunku własnego.

Działalność tzw. Komisji Trójstronnej i niektórych pochodnych ogniw dialogu społecznego, dawno spacyfikowanych przez rządzących i sprowadzonych do roli klientów władzy oczekujących na przydział lepszego miejsca w "kolejności dziobania", doprowadziła do tego, że żadna z potwarzy i kalumni, jakie władza za pośrednictwem mediów rzuca na nieposłusznych funkcjonariuszy - nie znajduje odpowiedzi tam, gdzie powinna ona paść od razu. Nieprzypadkowo scenka z Komisję Trójstronną znalazła się wśród symboli wyszydzanych przez protestujących związkowców "Solidarności", obok katarskich przebierańców...  

Dlatego tak ważne są nasze własne "środki przekazu" - cenna jest każda strona internetowa, bo właśnie w internecie mamy okazję zaistnieć bez nakładów finansowych. Zresztą w internecie zaczyna się koncentrować życie medialne. Sprzedaż gazet spada na łeb na szyję. Kanały telewizyjne przez natłok reklamowego bełkotu nie są w stanie skupić uwagi społeczeństwa na dłużej. I coraz więcej ludzi ma dostęp do internetu. Tu jest przyszłość komunikacji.

Wracając do wizyty Baracka Obamy - w dzisiejszych wiadomościach przez 7 minut omawiano menu, jakie zaserwowano podczas kolacji w pałacu prezydenckim a przez następne 5 minut debatowano o tym, że Air Force One wylądował o 19 minut wcześniej, niż był oczekiwany oraz o tym, że kawalkada samochodów z prezydentem USA najpierw pojechała do Mariotta, choć była już wyglądana niecierpliwie w pałacu, gdzie nerwowo przedeptywało z nogi na nogę 20 szefów państw środkowej i wschodniej Europy z gospodarzem na czele. Przyjedzie? Nie przyjedzie? Tymczasem nie trzymanie się rozkładu zajęć to już standard służb ochrony, utrudniający planowanie zamachów.

Przez całą wizytę nie  pytano o wizy USA dla Polaków, tarczę antyrakietową i sławny już brak wywiązania się z offsetu, przy zakupie F-16. Przepraszam, na pytanie odnośnie wiz Barack Obama odpowiedział wyczerpująco - "pracujemy nad tym...". Przykładów takiej długiej pracy trzeba szukać chyba w mitologii (praca Syzyfa - neverending job). A'propos języka angielskiego, to śmieszyły wysiłki niektórych polityków, którzy ruszali ustami w stronę prezydenta USA, by w kamerach sprawiać wrażenie swobodnie posługujących się językiem angielskim. Tak naprawdę Obama zrozumiał co mówi kombatant, który mieszkał jakiś czas w USA i oczywiście minister Sikorski, który po angielsku mówi lepiej niż mieszkańcy USA, samego prezydenta nie wyłączając. W sumie żałosny obrazek, okraszony ujmującym uśmiechem prezydenta Obamy.

Równie żałosne były komentarze do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej zorganizowanej przez NSZZ "Solidarność". We wszystkich województwach, pod siedzibami urzędów wojewódzkich pikietowały tysiące ludzi, a dyżurni komentatorzy kanałów tv mieli za złe związkowcom tylko to, że jednym z postulatów protestujących było obniżenie akcyzy na paliwa...Przypomina się hasło jednej z grup protestujących - "Od ognia, wody i TVN, wybaw nas Panie". Równie zdegustowany protestem był minister finansów, który stwierdził, że cyt. "protestujący mu nie zaimponowali"...No cóż, pański budżet też nam nie imponuje, panie ministrze, ale lepiej niech pan nie prowokuje związkowców, bo jak zechcą panu zaimponować, to nawet (gnębione przez pana) służby mundurowe nie pomogą. 

Jeśli już jesteśmy przy ministrach, to nie powiodło się sejmowej opozycji odwołanie minister Kopacz. Podobnie, jak nie powiodły się wcześniejsze próby odwołania ministrów: finansów, infrastruktury i skarbu - bo powieść się nie mogły. W każdym z tych przypadków uważnie słuchałem wystąpień premiera broniącego swoich ministrów, z których wynikało, że mamy najlepszych ministrów na świecie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

To pytanie retoryczne, gdyż obronę swoich ministrów przez premiera należy rozumieć, jako lojalność zwierzchnika wobec swoich podwładnych, co u premiera jest jedną z najbardziej widocznych cech. Szkoda, że przykładu lojalności wobec podległych służb nie bierze z premiera minister spraw wewnętrznych i administracji, który co rusz w wywiadach, mówiąc kolokwialnie: "pomiata" służbami. 

Z naszego podwórka: trwa i nasila się protest oddziałów prewencji. Zarząd Główny NSZZ Policjantów obradujący 26 maja br. poparł ten protest a nawet zapowiedział mocniejsze akcenty protestacyjne w specjalnej uchwale, którą również można znaleźć na naszej stronie.

Smutne jest to, że zwierzchnicy w wyrafinowany sposób szykanują protestujących policjantów, pozbawiając ich utrwalonych zwyczajem możliwości dorobienia na patrolach, o czym także piszemy. 

Przyglądając się tej postawie przełożonych zaczynamy coraz bardziej przychylać się do postulatu zróżnicowania uprawnień emerytalnych. Bo jak dotąd walcząc o tych, którzy służą na pierwszej linii, zapewniamy jednocześnie korzystanie ze zdobyczy negocjacyjnych także ich przełożonym. Jeśli proces szykanowania protestujących o dobre prawa, przez tych, którzy z nich także (a raczej przede wszystkim) korzystają, nie ustanie, chyba zaczniemy rozważać dla tej grupy już nie tylko dłuższy staż uprawniający do emerytury, ale wręcz zgodę na włączenie ich do systemu powszechnego. Ciekawa byłaby reakcja osób zasiadających po stronie rządowej, z których wielu "jedzie na tym samym wózku emerytalnym". Z tym, że ich wózek ma zawsze z górki, a nasz pod górkę. We wszystkie strony.

Pozostając jeszcze na naszym podwórku chcemy zwrócić uwagę na pismo i ankietę, jaką do funkcjonariuszy skierowały władze ZW NSZZ Policjantów Komendy Stołecznej Policji. Ankieta, załączona do tego pisma różni się od tej, jaką przeprowadzili związkowcy ZW Pomorskiego, którzy chcieli po prostu wiedzieć, czy policjanci popierają określone formy protestu. 

ZW KSP przygotował dokument niemal dorównujący treścią ośrodkom badania opinii publicznej. Szczegółowość tej ankiety przypomina formularze, jakie musiał wypisywać nieszczęsny wachmistrz Flanderka z powieści o "Przygodach Dobrego Wojaka Szwejka podczas Wojny światowej. Ankietę rozesłano po to, by cyt."zdiagnozować nastroje panujące wśród funkcjonariuszy". Z całym szacunkiem, ale czy naprawdę nie wiecie, jakie panują nastroje wśród funkcjonariuszy w zależności od wieku, płci, stopnia, wykształcenia, stażu, rodzaju i miejsca służby, stanu cywilnego,orientacji seksualnej, numeru buta, kołnierzyka, rozmiaru czapki, pochodzenia i rasy posiadanego psa? Odpowiedź jest oczywista - nastroje panują BOJOWE. Choć jeśli ktoś zmieni pierwsze dwie literki w słowie "bojowe" na inne, to znajdzie się bliżej prawdy.

I tyle z trwającego weekendu. Za parę godzin prezydent USA odleci, twarze oficjeli odpoczną od służalczych, wiernopoddańczych uśmiechów. Wszyscy udadzą się na zasłużony wypoczynek. Zabezpieczający wizytę funkcjonariusze przywrócą normalny ruch i będą czekać, co przyniesie kolejny tydzień. Także bez uśmiechów.

Tekst (jp) Fot. TVP INFO


Aby komentować zarejestruj się i zaloguj

Szef Sztabu Generalnego WP zapewnia!
dzielnik
13.06.2011 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 18262
Premier Tusk: Rząd nie będzie się nisko kłaniał ani bankierom, ani związkowcom.
dzielnik
11.06.2011 | Sobota
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19209
Spór zbiorowy ZG NSZZ Policjantów z KGP zarejestrowany
dzielnik
10.06.2011 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19151
Przewodniczący ZW NSZZ Policjantów w Radiu "Merkury" o problemach Policji
dzielnik
10.06.2011 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19759
Tragiczna śmierć sierż. Grzegorza Kowalewskiego policjanta KP Rogoźno. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!!!
dzielnik
07.06.2011 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 18934
Jak Gazeta Wyborcza traktuje sprawy żołnierzy!
dzielnik
09.06.2011 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19488
KMP/ ZT NSZZ P Konin - IV Policyjny Spływ Kajakowy po Warcie
dzielnik
08.06.2011 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 18520
Minister nie uważa się za stronę sporu zbiorowego!!!
dzielnik
08.06.2011 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19576
KWP/ZW NSZZ P - Wielkopolski Finał Wojewódzki XXIV Ogólnopolskiego Konkursu "POLICJANT RUCHU DROGOWEGO" rozstrzygnięty.
dzielnik
08.06.2011 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 19809
Premier RP o reformie emerytur mundurowych: nie ścigamy się z czasem!!!
dzielnik
07.06.2011 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 20639
tytul_szukaj
tytul_zegar
08:00:06
tytul_kalendarz
Październik 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031     
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!