„Każdy powinien opłacać składki w tym samym systemie. Przywileje dla takich grup jak policja należy znieść w przyszłym roku, w przeciwnym razie będzie na to już za późno z przyczyn politycznych” - twierdzi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, doradca ekonomiczny premiera Donalda Tuska.
Polska musi zlikwidować przywileje emerytalne i może będzie musiała podnieść podatek VAT, żeby osiągnąć odpowiedni poziom redukcji deficytu budżetowego – powiedziała Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, doradca ekonomiczny premiera Donalda Tuska cytowana przez agencję Bloomberg.
Wzrost gospodarczy w przyszłym roku najpewniej nie przekroczy poziomu 3,2 proc. PKB, będzie zatem niższy od prognozowanych przez rząd 4 proc. – podkreśliła w wywiadzie Starczewska-Krzysztoszek - W związku tym będzie niezwykle trudno zapewnić obniżkę deficytu do 3 proc. Zbyt wiele jest przywilejów emerytalnych – one muszą być wyeliminowane.
Polska powinna zlikwidować prawa do wcześniejszych emerytur wojskowych, policjantów i górników, a także zdrowotnych i emerytalnych przywilejów dla rolników. „Każdy powinien opłacać składki w tym samym systemie. Przywileje dla takich grup jak policja należy znieść w przyszłym roku, w przeciwnym razie będzie na to już za późno z przyczyn politycznych”.
Co zrobi premier? Dowiemy się z exposé, które wygłosi 6 grudnia 2011' w Sejmie. Warto też pamiętać, że wszyscy tzw. "doradcy" związani z organizacjami pracodawców (M.Starczewska-Krzysztoszek - PKPP "Lewiatan") będą zawsze optować za maksymalnym rozszerzeniem grup opłacających składki, gdyż wszystkie organizacje pracodawców powiązane są z OFE, dla których wpływ nowych składek od kilkuset tysięcy mundurowych stanowiłby łakomy kąsek...