Bez pieniędzy samorządów policja jak bez ręki.

Policja co roku po cichu liczy na hojność rajców, a oni doposażają klepiącą biedę formację. W zeszłym roku jedna dziesiąta kwoty przeznaczonej na remonty komend i komisariatów pochodziła właśnie z budżetów samorządów lokalnych - donosi portal samorządowy.

Władze Zielonej Góry podały niedawno, że czują się oszukane przez miejską komendę, bo przekazywane środki nie były przeznaczone na to, na co się rajcy z policjantami umawiali. Zielonogórski samorząd chciał zatrudnienia nowych funkcjonariuszy - komenda tego nie zrobiła.
Kooperacja samorządu z policją nie zawsze - jak widać - układa się modelowo, prawda jest jednak taka, że więcej policyjnych patroli na ulicach miast, dodatkowe alkomaty, nowe samochody operacyjne, pilne remonty komend czy telefony dla dzielnicowych - na takie "udogodnienia" polska policja czekałaby jeszcze przynajmniej kilka lat, gdyby nie wsparcie lokalnych samorządów. Inna strona medalu jest taka, że samorządy nie tylko chcą ale i muszą pomagać policji, bo za bezpieczeństwo w mieście prezydenci i burmistrzowie odpowiadają ustawowo.
W liczącym prawie 80 tysięcy mieszkańców Piotrkowie Trybunalskim będzie bezpieczniej, bo znalazły się pieniądze na dodatkowe, piesze patrole policji. Z budżetu miasta na ten cel popłynie 110 tysięcy złotych. Za pieniądze gminne policja wystawi w ciągu tygodnia 10 pieszych dwuosobowych patroli, które będą czuwać nad bezpieczeństwem przez 5 godzin dziennie.
W Ełku radni również zdecydowali hojnie wesprzeć funkcjonariuszy. Łącznie na wsparcie służb mundurowych w powiecie samorząd przeznaczył 120 tys. złotych, z czego 30 tys. złotych przeznaczono na zakup sprzętu do dekontaminacji (przeznaczony do dezynfekcji osób po wypadkach narażonych na skażenie), 20 tys. zł na remont komendy, 10 tys. zł na nagrody dla policjantów i 60 tys. zł na zatrudnienie... lekarzy.
- Chcemy, by interesanci byli obsługiwani w cywilizowanych warunkach. Każda osoba zatrzymana musi być przebadana przez lekarza. Często dochodzi do takich sytuacji, że radiowóz, który dowozi taką osobę do szpitala czeka pod budynkiem, bo lekarz jest akurat zajęty innym pacjentem - tłumaczy Marek Hyzopski, komendant policji w Ełku.

Komenda Główna Policji organizuje między innymi zakupy sprzętu transportowego za połączone środki finansowe policji i samorządów terytorialnych.
- W ten sposób w latach 2007-2011 zakupiono 2 tysiące 157 sztuk sprzętu transportowego (z ogólnej ilości 10.295 sztuk zakupionych wówczas przez policję) - informuje nadkom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Policja do tego stopnia przyzwyczaiła się do samorządowych pieniędzy, że uwzględnia je przy konstruowaniu planu inwestycyjno - remontowego na dany rok budżetowy.
- Przyznawane przez samorządy środki finansowe przeznaczane na zadania zawiązane budownictwem służbowym i poprawą warunków lokalowych przyczyniają się do przyspieszania realizacji przedsięwzięć, a tym samym pozwalają na uzyskanie zakładanych efektów rzeczowych - podkreśla nadkom. Piotr Bieniak.
Na te inwestycje w ustawie budżetowej dla policji na 2011 rok zabezpieczono środki finansowe w wysokości ponad 200 mln złotych, samorządy dołożyły 19,8 mln zł.

http://www.portalsamorzadowy.pl/prawo-i-finanse/bez-pieniedzy-samorzadow-policja-jak-bez-reki-mimo-zielonej-gory,29200.html