Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 30 | 56 |
Wczoraj | 116 | 275 |
Ostat tydzień | 1660 | 4295 |
Ostat. dwa tyg. | 3477 | 8598 |
Ostat. miesiąc | 7433 | 17710 |
Ostatni rok | 94741 | 234334 |
Razem | 1956887 | 4242962 |
23.03.2012 | Piątek
Bez porozumienia w sprawie emerytur
Losy projektu wydłużenia wieku emerytalnego coraz częściej zaczynają być tematem komentarzy politycznych i medialnych kwestionujących zasadność ustaleń zawartych w projekcie reformy emerytalnej służb mundurowych, w szczególności stażu służby i wieku uprawniającego do uzyskania uprawnień emerytalnych.
Oficjalny komunikat po spotkaniu Komisji Trójstronnej jaki ukazał się na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest bardzo krótki i suchy:
"...W czwartek premier Donald Tusk wziął udział w posiedzeniu Komisji Trójstronnej. Tematem spotkania z przedstawicielami związków zawodowych i pracodawców była reforma emerytalna. Spotkaniu Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, odbywającym się w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog", przewodniczył minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Minister pracy powiedział po zakończeniu posiedzenia, że teraz przychodzi etap wyciągania wniosków z konsultacji dotyczących podniesienia wieku emerytalnego. - Te uwagi będą analizowane przez rząd, zanim jeszcze projekt ustawy trafi na Komitet Stały Rady Ministrów, a później będzie przejmowany przez rząd - oświadczył.
Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że międzyresortowa konferencja uzgodnieniowa może odbyć się na początku przyszłego tygodnia, "a kolejne etapy będą następowały systematycznie po sobie".
Związki zawodowe reprezentowane były na spotkaniu przez m.in. OPZZ i NSZZ "Solidarność", zaś pracodawcy przez m.in. PKPP "Lewiatan" oraz Pracodawców RP..."
Z kolei Gazeta Wyborcza w artykule zatytułowanym: "Emerytury bez porozumienia. Tusk: Nie ma odwrotu" prezentuje w wielkim skrócie stanowiska pracodawców i związkowców.
"...Ponad trzy godziny rozmawiał w czwartek premier Donald Tusk podczas posiedzenia Komisji Trójstronnej ze związkowcami i pracodawcami o podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat.
Tusk podkreślał, że nie ma od tego odwrotu. Mówił jednocześnie o możliwych nowych rozwiązaniach - emeryturach częściowych (pozwolą wcześniej odejść z pracy tym, którzy zbiorą kapitał gwarantujący przynajmniej emeryturę minimalną - dziś 800 zł) i składkach emerytalnych płaconych przez państwo za matki na samozatrudnieniu w czasie urlopu wychowawczego. Dziś składki mają tylko kobiety na etacie.
Premiera poparli pracodawcy. - Cieszę się, że w przeciwieństwie do greckiego rządu nasz gotowy jest podejmować trudne, niepopularne decyzje - mówił Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
Przeciw byli związkowcy. - Nie osiągnęliśmy porozumienia, więc nie przerywamy naszej akcji protestacyjnej - kategorycznie oświadczył nam szef OPZZ Jan Guz. OPZZ nie zgadza się na pracę do 67 lat. Proponuje emerytury uzależnione od stażu pracy - dla kobiety po 35 latach, dla mężczyzn - po 40.
Premier obiecał, że ostateczny projekt zaprezentuje na Komisji Trójstronnej. Kiedy? Nie powiedział..."
12.04.2012 | Czwartek
12.04.2013 | Piątek
11.04.2012 | Środa
10.04.2012 | Wtorek
06.04.2012 | Piątek
06.04.2012 | Piątek