GW: policjanci chorują nam na potęgę

"...MSWiA przyznaje, że w okresie absencji chorobowej podejmowana jest praca zarobkowa, odbywają się wyjazdy turystyczne oraz sprawowana jest opieka nad osobami małoletnimi. Nikt tego jednak nie może sprawdzić..." - donosi Gazeta Wyborcza.

"...Mundurowi ograli rząd. Na chorobowym nadal będą dostawać 100 proc. pensji. I nikt nie skontroluje, co w tym czasie robią. Projekt ustawy, który miał zrównać ich z cywilami, właśnie wylądował w koszu..." - złoszczą się red. Kostrzewski i Miączyński w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej. Denerwują się do tego stopnia, że w tekście operują starą nazwą ministerstwa. Niewykluczone, iż autorzy po prostu wkleili do artykułu część tekstów, które popełnili na ten temat w ubiegłym roku. Zapewne stąd się wzięło w tekście to MSWIA...

"...Rząd był cięty na zwolnienia lekarskie mundurowych i rok temu przyjął projekt ustawy, w którym zakładano zmniejszenie uposażenia w trakcie choroby do 80 proc. Proponowano też zmniejszenie nagrody rocznej proporcjonalnie do czasu choroby. Zmian jednak nie będzie. Jak się dowiadujemy w rządzie, sprawa jest na razie nieaktualna..." - informują wyraźnie rozczarowani dziennikarze.

Autorzy cytują w artykule wypowiedzi rzecznika MSW i "dyżurnych autorytetów gazecianych" - potępiających w czambuł odstąpienie rządu od zmniejszenia wysokości chorobowego.

     Wywiad Antoniego Dudy w TOK.FM na temat L-4

Dzisiaj przed południem Antoni Duda udzielił wywiadu red. Annie Laszuk w radio TOK.FM. Rozmowa dotyczyła zwolnień chorobowych policjantów. Poniżej zapis wywiadu zatytułowanego przez redakcję TOK.FM "100 procent dla policjantów na chorobowym":

Komentarze radia TOK.FM, z nami jest Antoni Duda przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.

Anna Laszuk - udało się związkowi obronić 100 % uposażenia na chorobowym, jeśli chodzi o wszystkich mundurowych, no ale ponieważ wzbudza to liczne komentarze pod tytułem "to jawna niesprawiedliwość", muszę pana poprosić, żeby pan powiedział, dlaczego właściwie to ma być sprawiedliwe i konieczne.

Antoni Duda - pani redaktor, szanowni państwo, otóż sprawiedliwe jest chociażby z jednego punktu, punktu widzenia ustawy o Policji. Ustawa o Policji narzuca nakazuje policjantowi, każdemu mundurowemu - narażanie życia i zdrowia! To po pierwsze, po drugie - wymiar czasu służby jest określony wymiarem obowiązków, dlatego też, jeżeli mówimy o pewnej równości - no to chociażby z dwóch tutaj tych zapisów w ustawie o Policji wynika ta różnica. Ponadto pani redaktor, szanowni państwo - policjanci nie mają płatnych dodatkowych godzin, dni wolnych, ustawowo wolnych, święta i mają służbę nocną...

Anna Laszuk - ale mają dodatki...

Antoni Duda - nie, nie, nie - za służbę nocną nie ma, za służbę w święta, w dni wolne, absolutnie nie ma żadnej regulacji dotychczas.

Anna Laszuk - tak, ale są inne nagrody i dodatki.

Antoni Duda - pani redaktor, nagrody, dodatki - no to przecież jest budżet w Policji tak samo, jak w każdej firmie i w każdej instytucji, dlatego też powiedzmy sobie szczerze - jeśli te kwestie - a to były nasze argumenty, nie zostały podjęte w ustawie, nie zostały uregulowane - bo z jednej strony narzucamy obowiązek narażania życia, zdrowia, zginęło 130 policjantów, począwszy od 1990 roku - w związku z tym: coś, za coś. Jeżeli ustawodawca wysyła nas na służbę niebezpieczną ...

Anna Laszuk - górnicy też narażają życie, to nie jest tak, że tylko policjanci...

Antoni Duda - pani redaktor proszę mi pokazać, w której formacji ponad 130 zginęło, zginęło a ponad 500 jest inwalidami...

Anna Laszuk - ja rozumiem wyjątkowość tego zawodu, ale to właśnie z tego powodu, nawet po reformie mundurowi będą pracować do 55 roku życia a nie do 67...i to już jest znacząca różnica.

Antoni Duda - pani redaktor, ustawa emerytalna, bo pani o tym teraz mówi, ja mówiłem o ustawie o Policji, o bieżących rozwiązaniach, które regulują służbę...

Anna Laszuk - ale rozumiem, że rozmawiamy o tym, jak bardzo jest to wyjątkowy zawód i co w związku z tym należy się ludziom w nim pracującym, chociaż nie chodzi tylko o policjantów.

Antoni Duda - takie rozwiązania, pani redaktor - jeżeli patrzymy na całą Unię Europejską, ale i w ogóle na policję w świecie to nie jest to czymś wyjątkowym. To jest normalność, że służba, nie normowany czas tej służby, brak ustawowej regulacji za służbę w nadgodzinach, w dni wolne, święta i służbę nocną - powoduje, że pracodawca, czyli państwo - płaci 100% na L-4. Podstawowym argumentem, w każdej służbie jest dyspozycyjność.

Anna Laszuk - tak, ja nadal się upieram, że to nie jest jedyny zawód, którego ten wymóg dotyczy, natomiast jest tak, że wśród wszystkich mundurowych, których obejmuje ta ustawa - nie wszyscy narażają życie każdego dnia. To nie na tym polega, bo przepisy obejmują tych, którzy narażają i tych, którzy nie narażają.

Antoni Duda - pani redaktor, no to podobnie, jak u państwa - no nie wszyscy są na antenie...powiedzmy sobie szczerze. Tak samo tutaj - Policja to jest naprawdę skomplikowana instytucja, gdzie

Anna Laszuk - ale przywilej dotyczy absolutnie wszystkich ...

Antoni Duda - wszystkich mundurowych - ponieważ to jest tak, że nie zna nikt czasu, ani godziny, ani dnia - dzisiaj mamy Euro 2012', to nie tylko policjanci ze służb kryminalnych, operacyjnych, prewencji będą zabezpieczać to Euro, będą także zabezpieczać policjanci, którzy zostaną powołani do nieetatowych pododdziałów Policji. I tak w każdej sytuacji, jakiejś akcji zabezpieczenia, czy realizacji jakiegoś zadania to biorą wszyscy udział, łącznie z rzecznikami prasowymi...

Anna Laszuk - uhm, oni też narażają życie?

Antoni Duda - ależ tak! No przecież, jeżeli pokazują i komentują takie szczególne akcje, które państwo też pokazujecie ...

Anna Laszuk - my też pokazujemy i komentujemy...

Antoni Duda - oni również, przecież tam są przebrani normalnie tak, jak by szli do służby z narażeniem życia...

Anna Laszuk - a więc chce pan powiedzieć, że ci rzecznicy, to z placu boju, z jądra ciemności, tam gdzie się dzieje największa zadyma, nadają?

Antoni Duda - niejednokrotnie tak, mówimy zwłaszcza o tych nagraniach awaryjnych

Anna Laszuk - nasi reporterzy też powinni mieć 100 % na chorobowym...

Antoni Duda - no to państwo się musicie starać, my jako związek zawodowy bronimy tych uprawnień do czasu, aż będą uregulowane pozostałe kwestie ustawowe, o których mówiłem wcześniej ...

Anna Laszuk - no właśnie - właściwie to ma pan rację - tak się zastanawiam dlaczego, bo w relacjach w dzisiejszej gazecie wyborczej jest taki zapis, że w czasie tych trwających dwa lata negocjacji mundurowych z rządem, jak tylko związki słyszały o zmniejszeniu pensji za zwolnienie lekarskie do tych 80%,co wszyscy mają, to groziły nie tylko zerwaniem rozmów, ale też właśnie protestami w trakcie Euro no i taką wizją, że tysiące policjantów pójdą na chorobowe - nie będzie komu pilnować imprezy i jeszcze dostaną 100 % pensji. Jak byśmy my tak zagrozili, może byłoby podobnie, jednak żeśmy na to nie wpadli, trzeba przyznać.

Antoni Duda - pani redaktor, to nie w tym problem, ponieważ jeżeli weźmiemy statystykę, to z wyjątkiem urazów w służbie to ta absencja w Policji generalnie, my pokazywaliśmy to na spotkaniach z ministrem Bonim, ta absencja jest niższa - na poziomie 3,7 % - niższa niż w systemie zusowskim. Jeżeli odliczymy rzeczywiście wypadki i urazy związane ze służbą i realizowaniem tych zadań właśnie związanych z obsługą meczy i różnego rodzaju akcji.

Anna Laszuk - no, ale  MSWIA w ubiegłym roku przyznało w dokumencie, że w czasie tej absencji chorobowej, mundurowi zdarza się, że podejmują pracę zarobkową, wyjeżdżają sobie na wyjazdy turystyczne, tak to ujęto, czy sprawują opiekę nad małoletnimi - tu nie dziwi, każdy kto jest dorosły ma prawo sprawować opiekę nad małymi dziećmi...

Antoni Duda - pani redaktor urlop tacierzyński, jak dobrze wiemy regulacja poniekąd...

Anna Laszuk - ale chodzi o to co oni na tym chorobowym robią, a czego raczej przeciętny człowiek nie zrobi bo będzie się bał kontroli na przykład wyjedzie sobie na zieloną trawkę, albo podejmie pracę zarobkową.

Antoni Duda - pani redaktor w grupie 100 - tysięcznej armii, że tak powiem Policji, pojedyncze przypadki, które akurat wyeksponowano podczas tych rozmów, czy podczas publikacji, myślę, że wszędzie się one zdarzają i powinno się takie rzeczy oczywiście eliminować...

Anna Laszuk - no ale jak? Bo jeżeli oni mają zagwarantowane te 100 %, no to czego oni się mają bać?

Antoni Duda - pani redaktor - no właśnie tych 100 %. Jeżeli ktoś stwierdza, bo przecież nikt nie odwołał, nie zdjął uprawnień z przełożonych, żeby również kontrolowali tych, którzy chorują. Dlatego też mówię, że to jest kwestia kontroli, czy podejścia...

Anna Laszuk - ale ZUS was kontroluje? jest tak samo jak u innych pod tym względem?

Antoni Duda - pani redaktor, to nie ZUS, ale mamy przełożonych, którzy mają wpisane w ustawie o Policji i w rozporządzeniach, mamy też Zakład Emerytalno-Rentowy.. to są przełożeni, którzy powinni to kontrolować.

Anna Laszuk - kontrolują?

Antoni Duda - kontrolują, zgadza się i są postępowania ...

Anna Laszuk - przełożeni jeżdżą po domach? Ja nie bardzo wiem, jak to wygląda? Bo w ZUS-ie są oddelegowani ci, którzy chodzą i sprawdzają, tak losowo to się odbywa...

Antoni Duda - ma prawo oczywiście każdy przełożony udać się do miejsca zamieszkania podwładnego ale ma prawo również wezwać policjanta, policjantkę, która choruje, jeżeli może chodzić, bo nie ma innych zaleceń...

Anna Laszuk - pana zdaniem po prostu remedium na to jest takie, żeby wzmóc system kontroli, wystarczy.

Antoni Duda - no być może, to jest jeden ze sposobów. Natomiast pani redaktor, jeszcze raz powtórzę - dopóki nie zostaną te kwestie uregulowane zapisem w ustawie. Obowiązek narażania życia, służba, dyspozycyjność i służba w godzinach dodatkowych - oczywiście dodatkowe służby niepłatne...

Anna Laszuk - ale jak wyeliminować ten zapis, tak jakby z zawodu strażaka wyeliminować zapisy, właściwie nie zapisy, bo jak to nazwać - to, co temu zawodowi towarzyszy - jest to nieodłączne, bo strażacy też narażają życie...  

Antoni Duda - pani redaktor, oczywiście, ale to co się dzieje, jeżeli chodzi o mundurowych, bo strażacy, policjanci i żołnierze również, przecież to jest kwestia postępowań administracyjnych - jeżeli przełożony udawadnia, że ktoś symuluje, ma prawo wszcząć postępowanie - ono się może skończyć negatywnie bardzo, może pozbawić różnych należności chociażby 13-tej pensji. Różne są sposoby, natomiast to tylko kwestia aktywności.

Anna Laszuk - a ile było takich postępowań statystycznie w ubiegłym roku, albo dwa lata temu?

Antoni Duda - no trudno mi rozgraniczyć, akurat nie mam statystyki przed sobą. Natomiast postępowań w ogóle dyscyplinarnych w Policji było w ubiegłym roku około 3 tysięcy

Anna Laszuk - no tak, to jest osobna sprawa, bo to jest zupełnie co innego - dyscyplinarne w ogóle, a z tytułu nadużywania zwolnień lekarskich

Antoni Duda - nie dysponuję takimi danymi z tego powodu - kontroli przebywania na L-4, no akurat nie mam danych.

Anna Laszuk - a w ogóle myśli pan, że są takie dane w Policji?

Antoni Duda - ależ tak! Warto dotrzeć, zapytać kadrowców, zapytać w ogóle rzecznika Komendanta Głównego, przecież to są dane dostępne, jeżeli chodzi o absencję.

Anna Laszuk - a dlaczego państwo tak walcząc mocno o zachowanie tych 100% i wiedząc o nadużyciach nie wiedzą sami? No bo jeżeli policjanci grozili, że w czasie Euro, jak się im nie będzie podobała reforma, no to po prostu pójdą na zwolnienie i nie będzie komu pilnować imprezy, no to jest po prostu taki szantaż, bo wiadomo, że rządowi na Euro zależy.

Antoni Duda - ależ pani redaktor - nie można też podawać socjotechnicznie - wybiórczo tych danych. Jeżeli podawał minister Rapacki na zespole ministra Boniego, że 6 %, a więc około 6 tysięcy dziennie choruje policjantów, nie odliczając zwolnienia wskutek wypadków w służbie i urazów, a tak, jak powiedziałem - te dane kadrowe są przecież - to co mówiłem - około 3,7 % jest normalnych zwolnień lekarskich, natomiast pozostałe to wynikają z urazów i z tego co policjant, mundurowy nabył w służbie.
W związku ze służbą. Tak, że to jest różnica - wypadek w pracy też ZUS odlicza, podając 4,3 % z tego co pamiętam w ubiegłym roku. Natomiast 3,7 % w służbach mundurowych. Trzeba podawać wiarygodne dane.

Anna Laszuk - to jest wszystko do dyskusji, bo też rozumiem MSWIA w zeszłym roku podało dane o nadużyciach. Więc tu nie ma pan argumentów, poza tym, że przełożeni źle pilnują.

Antoni Duda - pani redaktor, pojedyncze przypadki, nie można całej formacji oceniać na podstawie pojedynczych przypadków. Absolutnie. Myślę, że pojedyncze przypadki należy oczywiście piętnować, natomiast mówię tutaj jeszcze o ogólnej statystyce - poniżej średniej w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jest w służbach mundurowych pomijając wypadki w służbie.

Anna Laszuk - bardzo dziękuję, w tym momencie musimy się zatrzymać - Antoni Duda - przewodniczący NSZZ Policjantów był z nami, ja rozumiem, że jest tak, że choroba jest spowodowana służbą, bo wypadek zdarzył się w pracy, to jest dodatkowe odszkodowanie na przykład, no nie w mundurówkach, tylko we wszystkich innych, a za te wszystkie grypy, anginy, zwolnienia - dlaczego płacić 100%? Nie widzę żadnego związku...