Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 3 | 8 |
Wczoraj | 117 | 254 |
Ostat tydzień | 1178 | 2786 |
Ostat. dwa tyg. | 2840 | 7077 |
Ostat. miesiąc | 6791 | 16640 |
Ostatni rok | 95418 | 236072 |
Razem | 1957919 | 4245417 |
28.05.2012 | Poniedziałek
Związki zawodowe zaskarżą zmiany w emeryturach do TK
Prawdopodobieństwo tego, że prezydent posłucha związkowców po spotkaniu z Piotrem Dudą podczas pikiety, jest minimalne. Komorowski obiecał jednak, że nie będzie spieszył się z podpisem i sprawdzi, czy ustawa jest zgodna z konstytucją. Na osłodę dodał, że pomoże związkowcom w walce z patologiami na rynku pracy, takimi jak nadużywanie umów śmieciowych. „S" przygotowała już odpowiednie projekty ustaw. Na początku miesiąca Piotr Duda przekazał je premierowi Donaldowi Tuskowi.
„S" zapowiada, że nadal będzie piętnować polityków, którzy głosowali za podwyższeniem wieku emerytalnego.
Inną strategię przyjęli mundurowi. – Nie jesteśmy zaskoczeni tym, że projekt tak gładko przeszedł przez Senat, spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy, obserwując to wszystko, co działo się w senackich komisjach – mówi „Rz" Antoni Duda, przewodniczący NSZZ Policjantów. Związkowcy służb mundurowych są coraz bliżej decyzji o zaskarżeniu ustawy wprowadzającej nowe zasady przechodzenia na emerytury do Trybunału Konstytucyjnego.
Gorąca atmosfera wokół reformy emerytalnej spowodowała, że rząd po cichu zaczyna się wycofywać z zapowiedzianej w exposé premiera reformy emerytur górniczych. Projekt zmieniający zasady liczenia tych świadczeń przygotowuje obecnie resort pracy, ale coraz mniej prawdopodobne jest, że zostanie on szybko przesłany do Sejmu. – Coraz częściej pojawiają się głosy, że jedna reforma emerytalna na jedną kadencję wystarczy – mówi „Rz" osoba blisko związana z rządem.
Górnicy już nieraz pokazali, że potrafią swoje wywalczyć siłą. Obecne przywileje wywalczyli w 2005 r., kiedy przyjechali pod Sejm z kilofami i kamieniami. I zapowiadają, że gdyby teraz rząd próbował odebrać im przywileje, też wyszliby na ulice. – Władza w starciu z górnikami zawsze ponosiła klęskę. Nie chcemy straszyć, ale jeśli Tusk będzie chciał nam odebrać nasze prawa emerytalne, dojdzie do ostrego konfliktu na ulicy – mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący „Sierpnia '80". – Z nami nie pójdzie mu tak łatwo jak z „Solidarnością", bo jesteśmy lepiej zorganizowani.
Gdyby rzeczywiście rząd przestraszył się górników, pozostaliby oni jedyną grupą zawodową w Polsce, która zachowała przywileje emerytalne. Oznacza to, że nadal mogliby przechodzić na emeryturę po 25 latach pracy pod ziemią bez względu na wiek. A ci, którzy pracowali na dole co najmniej 10 lat, kończyliby aktywność zawodową, mając 55 lat. Przeciętnie górnik przechodzi na emeryturę w wieku 48 lat.
Krótsza praca nie wiąże się jednak z niższym świadczeniem, bo średnia emerytura górnicza jest dwa razy wyższa od świadczenia w systemie powszechnym. To dlatego, że górnicy mają wyjątkowo korzystny system liczenia stażu pracy. Każdy rok liczy im się niemal podwójnie.
Więcej
http://www.rp.pl/artykul/765250,881104-Jedna-reforma-emerytalna-i-koniec.html
02.06.2012 | Sobota
04.06.2012 | Poniedziałek
04.06.2012 | Poniedziałek
01.06.2012 | Piątek
01.06.2012 | Piątek
28.05.2012 | Poniedziałek
31.05.2012 | Czwartek
01.06.2012 | Piątek