tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 59 142
Ostat tydzień 1573 4106
Ostat. dwa tyg. 3390 8409
Ostat. miesiąc 7346 17521
Ostatni rok 94654 234145
Razem 1956800 4242773
aktualnosci
Gazeta Wyborcza o warunkach służby policjantów
dzielnik
19.11.2012 | Poniedziałek

Komisariat wstydu

PIOTR ŻYTNICKI

strony lokalne GW - Poznań nr 268, wydanie z dnia 16/11/2012 Gazeta Poznań, str. 8

Mówię panu: późny Gomułka, wczesny Gierek, albo jeszcze dawniej!

PIOTR ŻYTNICKI

Gdy Andrzeja Szarego ze związków zawodowych pytam o komisariat, którego policja powinna się wstydzić, rzuca bez zastanowienia: - Kłodawa! Niech pan pojedzie i sam zobaczy.

Położone między Poznaniem a Łodzią miasteczko znane jest z kopalni soli. W 1820 r., kiedy znajdowało się w zaborze rosyjskim, z cegieł rozebranego kościoła św. Idziego postawiono przy rynku ratusz. Po wojnie zajęła go milicja obywatelska. Dzisiaj pod godłem Kłodawy na froncie budynku wisi niebieski napis: "Policja". Biała elewacja dawno zszarzała. Z ozdobnych kolumn płatami odchodzi farba.

W dyżurce pusto. Przy drzwiach przycisk i kartka: "Proszę dzwonić".

- Mam dwudziestu policjantów, obsługujemy trzy gminy. Zrezygnowaliśmy z oficera dyżurnego. Gdy mieszkańcy przychodzą, to dzwonią i policjant do nich wychodzi - mówi komendant komisariatu Jerzy Romaszewski.

W dyżurce stoi stary telewizor, radiostacja i uschnięty kwiatek. Na ścianie stara apteczka z napisem: "KP MO" [Komenda Powiatowa Milicji Obywatelskiej]. Jedynym śladem, że jesteśmy w 2012 r., jest komputer z płaskim monitorem.

Ale nie wyposażenie jest największym problemem. Policjanci pokazują zagrzybione ściany, z których sypie się tynk.

Ostatni remont komisariat w Kłodawie przeszedł, kiedy Jaruzelski oddawał władzę "Solidarności", a Mazowiecki został premierem. Komendant Romaszewski zaczynał wtedy pracę: - Po tamtym remoncie pieniędzy na naprawy już nie było. A budynek jest stary, dopadła go wilgoć, no i grzyb.

Komisariat ogrzewa kotłownia, w której zimą dyżuruje palacz. Okna tak nieszczelne, że policjanci nie ściągają kurtek. Nikt nie zdecydowałby się trzymać w takich warunkach przestępców. Radiowóz wozi ich do komendy w Kole - 20 km od Kłodawy.

- Nie mamy izby zatrzymań, bo nie spełnilibyśmy wymogów - przyznaje komendant.

Oglądam policyjne pokoje z gołymi ścianami. Na jednej wisi tylko dyplom dla policyjnej drużyny za udział w barbórkowym turnieju siatkówki o puchar prezesa miejscowej kopalni. Na cztery pokoje dwa komputery.

Komendant Romaszewski: - Policjanci głównie pracują w terenie.

Pomieszczeń na piętrze obejrzeć nie mogę, bo komendant tłumaczy, że trwają tam przesłuchania,

- Bandziory, których łapiecie, nie śmieją się z was? - pytam.

- A z czego tu się śmiać? To tragedia - wtrąca Tomasz Wilczyński z komendy w Kole, którego przysłano, by oprowadził mnie po komisariacie.

- Miejscowi się przyzwyczaili. Ale obok biegnie autostrada z Warszawy do Berlina i co jakiś czas zdarzy się nam cudzoziemiec. Oni rzeczywiście są zdumieni - mówi komendant.

Niepełnosprawni nie dostaną się do komisariatu, bo przy schodach nie ma podjazdu. Ale Wilczyński mówi, że można wcześniej zadzwonić i uprzedzić o wizycie. - Wtedy policjanci wyjdą i pomogą się dostać - wyjaśnia.

- Ten komisariat jest przeznaczony do rozbiórki. Planujemy budowę nowego - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

- Znam ten komisariat, bo przed trzema laty składałam tam zeznania. Okropny! Ta brudna, obskurna dziupla na mnie zrobiła straszne wrażenie. Ale poza estetyką nie mamy zastrzeżeń do stanu technicznego. Policjanci mogą więc tam pracować - tłumaczy Izabella Augustyniak, szefowa nadzoru budowlanego w Kole.

- A skąd tak złe wrażenie? - pytam.

Augustyniak: - Odrapane ściany, paskudne schody, tynki, okna do wymiany. Obraz nędzy i rozpaczy. Tak nędznego biura nie widziałam. Mówię panu: późny Gomułka, wczesny Gierek albo jeszcze dawniej.

Andrzej Szary z policyjnych związków zawodowych nie umie powiedzieć, ile komisariatów w Wielkopolsce wygląda podobnie. - Ale ten w Kłodawie na pewno jest najgorszy.

Przed miesiącem napisał do szefa wielkopolskiej policji z prośbą o szybką budowę nowego komisariatu: "Sama lustracja obiektu wystarczy, aby wyciągnąć stosowne wnioski łącznie z natychmiastowym wyłączeniem obiektu z użytkowania".

Szary dostał zapewnienie, że w przyszłym roku znajdą się pieniądze na projekt nowego komisariatu. Potem mogłaby ruszyć budowa.

Remontów i napraw wymaga pilnie ponad połowa budynków należących do policji. To co najmniej 228 komend, 262 komisariaty i 281 posterunków. Na utrzymanie budynków policja przeznacza rocznie 220 mln zł - niecałe 3 proc. swojego budżetu.

Gdy przed rokiem Najwyższa Izba Kontroli, autor tych wyliczeń, wzięła pod lupę 17 jednostek policji, okazało się, że w fatalnym stanie jest aż 16. Kontrolerzy zobaczyli: przeciekające dachy, zniszczone drzwi i okna, uszkodzone elewacje, wytarte wykładziny. W czterech przypadkach stwierdzili bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. NIK pod lupę nie brała jednak wielkopolskich komisariatów.

Tydzień po opublikowaniu raportu NIK premier Donald Tusk zapowiedział miliard złotych na budowę i modernizację komend policji w latach 2013-2015.

Andrzej Szary: - Zakładam, że na obietnicy się nie skończy. Wygląd komisariatów nie licuje dzisiaj z powagą naszej służby. Wisi tam orzeł w koronie, więc to powinno być miejsce, za które państwo nie będzie się wstydzić.

- Miejscowi się przyzwyczaili. Ale obok biegnie autostrada i co jakiś czas zdarzy się nam cudzoziemiec. Oni rzeczywiście są zdumieni - mówi komendant komisariatu w Kłodawie



W BRUDNYCH UBRANIACH WRACAMY DO DOMÓW

MAŁGORZATA BUJARA, PIOTR ŻYTNICKI, MAREK MAMOŃ

[ DGW RP ] - Gazeta Wyborcza nr 268, wydanie z dnia 16/11/2012Witamy w Polsce Ekstra, str. 23

W najbardziej zaniedbanych polskich komisariatach nie trzyma się przestępców. Im trzeba zapewnić warunki: celę bez grzyba na ścianie, toaletę, krzesło w jednym kawałku. Policjantów normy nie dotyczą.

Ponad połowa budynków należących do policji (co najmniej 228 komend, 262 komisariaty, 281 posterunków, 11 strzelnic i 500 garaży) wymaga pilnie remontów. Gdy Najwyższa Izba Kontroli, autor tych wyliczeń, wzięła pod lupę 17 wylosowanych jednostek, okazało się, że w fatalnym stanie jest aż 16. Kontrolerzy zobaczyli: przeciekające dachy, zniszczone drzwi i okna, uszkodzone elewacje.

- W pierwszych dwóch latach rządów PO komendy remontowano. Tam, gdzie się to nie opłacało, budowano nowe. Ale strumień pieniędzy wysechł - mówi Andrzej Szary, wiceszef policyjnych związków.

Tydzień po opublikowaniu raportu NIK głos zabrał Donald Tusk. - W budżecie na rok 2013 jest miliard zł na budowę i modernizację komend - mówił w tzw. drugim exposé, podkreślając, że policyjne inwestycje przysłużą się tysiącom obywateli.

KŁODAWA. Milicja wita

Gdy pytam Andrzeja Szarego o komisariat, którego policja powinna się wstydzić najmocniej, bez zastanowienia rzuca: Kłodawa!

Miejscowość między Poznaniem a Łodzią znana jest z kopalni soli. Jadę. W policyjnej dyżurce - pusto. Przy drzwiach przycisk i kartka: "Proszę dzwonić". - Zrezygnowaliśmy z dyżurnego. Kiedy ludzie przychodzą, to ktoś do nich wychodzi - tłumaczy komendant Jerzy Romaszewski.

W dyżurce stary telewizor, radiostacja, na szybie napis: "KP MO" [Komenda Powiatowa Milicji Obywatelskiej]. Policjanci pokazują mi zagrzybione ściany. Ostatni remont komisariat przeszedł za Jaruzelskiego. Budynek nie jest nawet podłączony do miejskiego ogrzewania. Dyżuruje tu palacz. Ale okna są już tak nieszczelne, że policjanci i tak nie zdejmują kurtek. - Nie mamy izby zatrzymań, bo nie spełnilibyśmy wymogów dla przestępców - przyznaje komendant. - Miejscowi petenci się przyzwyczaili do widoku tej biedy. Ale obok biegnie autostrada do Berlina i co jakiś zdarzy się cudzoziemiec. Staje zdumiony.

ŁAŃCUT. Pani pisze: "nora"

Są w Polsce komisariaty gorsze niż Kłodawa - np. Łańcut. Można by zacząć jego opis od toalet. Muszle stare, wyszczerbione, brązowe. Płytki ze ścian odpadają. Ale zacznijmy od okna ze spróchniałymi ramami i naderwaną żaluzją. Rzut oka i wszystko wiadomo.

W całej komendzie czuć najtańsze środki do odkażania toalet o słodkawej, mdlącej nucie. Policjanci, gdy chodzę od pokoju do pokoju, dyktują mi tekst:

- Niech pani wyraźnie napisze: "Nora". Widziała pani te rozpadające się szafy? Te krzywe krzesła?

Gorsze warunki pamiętają tylko z zamkniętego już posterunku w Czarnej k. Łańcuta. Tam była toaleta "na narciarza".

Izbę zatrzymań - tak jak w Kłodawie - trzeba było zlikwidować, bo nie spełniała norm unijnych. Za ciasna, bez monitoringu i pomieszczeń do szykowania posiłków. Dziś pracują tam dwaj policjanci z wydziału kryminalnego.

W tym roku żywot zakończył także niebieski pokój, gdzie przesłuchiwano dzieci. Pod ścianami stały fotele i nowe szafki z niebieskimi wykończeniami. Na ścianie zegar z Hallo Kitty. Niestety, w tym roku spłonął komisariat w pobliskich Białobrzegach i trzeba było znaleźć miejsce dla pięciu tamtejszych funkcjonariuszy. Posadzili ich tutaj. Przynajmniej mają najcieplejszy pokój w komendzie.

- Czego najbardziej wam brakuje? - pytam w dziale administracyjnym.

- Krzeseł, wykładzin, szafek... Firanki nowe by się przydały.

Z wizyty w Łańcucie zapamiętam podłogi. W jednym pomieszczeniu można zobaczyć kawałek parkietu, obszarpanej wykładziny, linoleum i betonowej posadzki. Tu ktoś położył parę płytek brązowych, a tam zielonych. W całej komendzie nie ma ani metra wolnej powierzchni. - Jak tu przesłuchiwać, kiedy w pokoju siedzi czterech policjantów? - pytają mnie funkcjonariusze.

Jak jest drażliwa sprawa, wychodzą i kręcą się po komendzie. Żeby chociaż jakieś przepierzenia były...

- Gdy mamy roczne odprawy i szkolenia dla komendy, korzystamy z gościnności urzędu miasta - słyszę.

- A tu była największa hodowla grzybów - śmieją się policjanci pionu dochodzeniowo-śledczego. Grzyba już nie ma, pociągnęli go farbą. Ale wróci.

CZĘSTOCHOWA. Bez prysznica

"Policjanci we własnym zakresie dokonują drobnych napraw, wyposażają pokoje w firanki i inne sprzęty" - można przeczytać w najnowszym raporcie Rzecznika Praw Obywatelskich. Wysłannicy prof. Ireny Lipowicz odwiedzili 48 komend, komisariatów i posterunków. Konkluzja: "Wiele jednostek policji znajduje się w stanie znacznej degradacji technicznej. Warunki pełnionej tam służby urągają godności ludzkiej, w skrajnych wypadkach narażają funkcjonariuszy na utratę zdrowia".

Dotarliśmy do raportu na temat częstochowskiego III komisariatu przy ul. Kiedrzyńskiej: "Widoczny natłok segregatorów, dokumentacji, sprzętu, dowodów rzeczowych, odzieży wierzchniej i innych przedmiotów, które w normalnych warunkach winny być w archiwach, szatniach, magazynach czy szafkach".

W dramatycznym stanie są meble. "...Pochodzą z darów różnych instytucji - towarzystw ubezpieczeniowych, banków, sądów, prokuratur czy samorządów lub z domowych zapasów funkcjonariuszy". Nie ma pryszniców.

"...Funkcjonariusze wracający ze służby muszą w zabrudzonych ubraniach wracać do domu. Dostęp do środków czystości, pralni czy suszarni jest praktycznie zerowy".

Prof. Lipowicz mówi jednak, że "w sumie " częstochowski komisariat wypada - w porównaniu z innymi - nieźle.

MAŁGORZATA BUJARA, PIOTR ŻYTNICKI, MAREK MAMOŃ

- Angażowanie choćby złotówki w remont tutaj to będzie strata pieniędzy - mówi komendant posterunku w Łańcucie. Dodaje, że po exposé premiera zobaczył światełko w tunelu. Może Łańcut dostanie kawałek z obiecanego miliarda i zbuduje się tu nową komendę? Na zdjęciu: jedno z pomieszczeń komisariatu

[autor fot./rys] KRZYSZTOF KOCH
RP-DGW
Dialog społeczny w urzędzie wojewódzkim
dzielnik
17.12.2012 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7367
Policjanci niesłusznie oskarżani
dzielnik
17.12.2012 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7785
KWP/NSZZ P - PAMIĘTAMY ......
dzielnik
14.12.2012 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7474
Wigilia w szamotulskiej komendzie
dzielnik
14.12.2012 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 6956
31. Rocznica Stanu Wojennego z udziałem Wiceprzewodniczącego ZW NSZZ P
dzielnik
13.12.2012 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7248
Emerytury mundurowych od nowego roku
dzielnik
13.12.2012 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7321
TK - Zamrożenie wynagrodzeń sędziów w 2012 roku nie narusza konstytucji.
dzielnik
12.12.2012 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7100
Politycy dyskutują o wartości przedmiotu wykroczenia!!!
dzielnik
11.12.2012 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7486
Spór Zbiorowy - Komendant Główny Policji rozlicza środki wakatowe i nagrodowe!!!
dzielnik
10.12.2012 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7496
Komendant Główny w wywiadzie dla "Wprost"
dzielnik
10.12.2012 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7926
tytul_szukaj
tytul_zegar
00:01:38
tytul_kalendarz
Kwiecień 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930         
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 24 kwietnia w Auli im. insp. Wiktora Ludwikowskiego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odbyła się uroczysta zbiórka z okazji 34. Rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.