Sejmowa podkomisja administracji i spraw wewnętrznych zajmie się projektem nowelizacji, który ma umożliwić służbom podległym resortowi zakup sprzętu z pominięciem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych.

Posłowie chcą znowelizować ustawę o modernizacji służb mundurowych przyjętą w lutym ubiegłego roku. Zgodnie z jej założeniami od 2007 do 2009 r. na Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Biuro Ochrony Rządu ma zostać w sumie przeznaczone ponad 6 mld zł. Chodzi przede wszystkim o zakup nowoczesnego sprzętu, budowanie i remont siedzib służb oraz podwyżki dla funkcjonariuszy.

Przygotowany przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych projekt zakłada, że szefowie służb będą mogli - za zgodą ministra - określić przedsięwzięcia, w których nie będą stosowane przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych. Takie zakupy sprzętu - bo o to przede wszystkim chodzi - będą musiały być jednak przeprowadzane w sposób "zapewniający zachowanie uczciwej konkurencji oraz równe traktowanie wykonawców".

Planowane zmiany to efekt informacji przedstawionej posłom przez ministerstwo, a dotyczącej realizacji programu modernizacyjnego w 2007 r. Wynikało z niej, że m.in. policja ma problemy z zakończeniem dużych przetargów np. na zakup radiowozów, ponieważ biorące w nich udział firmy składają ciągle protesty na kolejne rozstrzygnięcia.

Także we wtorek wiceminister SWiA Adam Rapacki przyznawał, że takie problemy, przeciągające procedury przetargowe, nadal występują. Dodał jednocześnie, że służby - chodzi głównie o policję - próbują je w ramach swoich możliwości rozwiązywać.

Zastępca komendanta głównego policji Henryk Tusiński przypomniał natomiast, że pod koniec czerwca KGP zdecydowała, iż przetargi m.in. na zakup furgonów, więźniarek, radiowozów oznakowanych i nieoznakowanych przeprowadzać będą komendy wojewódzkie. Przyznał, że kierownictwo policji chciało by samochody w całej formacji były ujednolicone i odpowiadały potrzebom funkcjonariuszy. Przeprowadzenie jednego przetargu okazało się jednak niemożliwe właśnie z powodu ciągłych odwołań firm, które w nim uczestniczyły.

"Problemy te dotyczą przede wszystkim dużych przetargów, dotyczących dużych pieniędzy" - zaznaczał Rapacki. Dodał, że takich problemów jak na razie nie mają pozostałe służby (objęte ustawą modernizacyjną) choć w przyszłości nie można tego wykluczyć.

Niektórzy członkowie komisji zaznaczali, że zapisy przygotowywanej nowelizacji mogą być niezgodne z prawem unijnym. Dlatego właśnie projektem ma zająć się podkomisja.


źródło - Gazeta.pl