NIE MOŻNA OSZCZĘDZAĆ NA BEZPIECZEŃSTWIE

25 kwietnia br. ponad 700 policjantów, funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Służby Więziennej spotkało się, aby rozmawiać o cięciach w budżecie, krzywdzącej ich zdaniem reformie emerytalnej i zapowiedzi wydłużenia okresu uprawniającego do cząstkowej emerytury  z 15 do 25 lat. Mundurówka protestowała nie na ulicach, ale w Sali Kolumnowej Sejmu RP w Warszawie. Formacja  znalazła sojuszników w partii Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie  to domaga się sejmowej debaty nad sytuacją służb mundurowych.

NIE MOŻNA OSZCZĘDZAĆ NA BEZPIECZEŃSTWIE

- To szczególne spotkanie, ponieważ dzisiaj jest wiele ważnych spraw, które musimy omówić i na które trzeba znaleźć rozwiązanie, aby obywatele naszego kraju czuli się bezpiecznie. Jest stara zasada, która obowiązuje również w obecnych czasach: jeżeli na bezpieczeństwie oszczędza się, to właśnie ogranicza się bezpieczeństwo obywateli – powiedział w dniu 25 kwietnia w Sali Kolumnowej Sejmu RP na konferencji poświęconej sytuacji w formacjach mundurowych przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość poseł Przemysław Gosiewski przedstawicielom Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej i Państwowej Straży Pożarnej. Przewodniczący zaznaczył, że dzisiaj każde państwo, a takim jest także państwo polskie, przede wszystkim musi zwiększać bezpieczeństwo swoich obywateli. To bezpieczeństwo można wzmocnić tylko wówczas, kiedy służby mundurowe uzyskają wsparcie ze strony rządu. - Serdecznie witam każdego z państwa, którzy w sobotni dzień postanowili przyjąć nasze zaproszenie. Spotkać się dzisiaj na tej ważnej - jeszcze raz podkreślam – historycznej konferencji. Sam wiem doskonale, jak dzisiaj bardzo często wynagrodzenia funkcjonariuszy, szczególnie tych działających w pierwszej linii, są niewystarczające wobec zagrożenia i pracy, jaką oni wykonują na rzecz bezpieczeństwa obywateli – zauważył Gosiewski.  Jego zdaniem ważne jest, żeby przestrzegano zasad, według których funkcjonariusze podjęli służbę w resorcie spraw wewnętrznych.   - Trzeba jasno powiedzieć, że każdy kto podejmował służbę, zawierał stosowną umowę z państwem polskim. Dotyczyła ona zakresu obowiązków i zadań oraz wymagań które należało spełnić. Natomiast rząd miał wywiązać się ze spraw socjalnych funkcjonariusza, emerytalnych i płacowych – wspomniał poseł. Nie było to pierwsze spotkanie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość ze związkowcami. Gosiewski zauważył, że dotychczas tego typu spotkania były niezmiernie owocne i bardzo pomocne, za co podziękował  wszystkim przewodniczącym NSZZ. Zawsze ta współpraca miała charakter merytoryczny, zawsze umiano znaleźć rozwiązania, które dobrze służyły funkcjonariuszom służb mundurowych. W konferencji wzięło udział około 700 umundurowanych funkcjonariuszy z całej Polski. Uczestniczyli w niej także: Jarosław Zieliński, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz. Beata Kempa, wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, wiceminister sprawiedliwości w rządzie premiera Jarosława Kaczyńskiego. Sytuację służb mundurowych w kontekście dokonywanych przez rząd Donalda Tuska cięć budżetowych oraz zapowiadanych zmian w systemie emerytalnym przedstawili: Antoni Duda, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych i zarazem przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, Wiesław Budak, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, Robert Osmycki, przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, Andrzej Jurkiewicz, wiceprzewodniczący Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej i Bronisław Ogonek-Obierzyński, przewodniczący NSZZ   Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. Już na wstępie poseł Jarosław Zieliński przeprosił zebranych za nieobecność na konferencji ze względu na chorobę Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. - Nie oznacza to, że ustalenia, które wcześniej podjęliśmy z jego udziałem, nie będą obowiązywały. To co dzisiaj zostanie powiedziane, ma także pełną akceptację prezesa – zapewnił poseł Zieliński.

Konieczna merytoryczna rozmowa 

Poseł Beata Kempa przypomniała, że za rządów Jarosława Kaczyńskiego dowodziła prawie 26-tysięczną armią służby więziennej.  -Ten czas pracy nauczył mnie jednego : przede wszystkim z funkcjonariuszami należy rozmawiać. Rozmowy na dobrym poziomie merytorycznym są w stanie przynieść dużo dobrego i poczucie dobrze spełnionego obowiązku na rzecz państwa polskiego. Doskonale trzeba sobie też zdawać sprawę z tego, że w służbach mundurowych potrzebna jest stabilizacja, spokój i mądra polityka. Te trzy elementy warunkują to, co jest najważniejsze dla każdego polskiego obywatela i dla każdego obywatela na świecie- mówiła wiceprzewodnicząca Kempa.  Tymczasem Jarosław Zieliński przekonywał, że decyzje rządu Donalda Tuska wobec służb mundurowych godzą w bezpieczeństwo państwa i obywateli. – W okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości przestrzeganie prawa i porządku publicznego oraz bezpieczeństwa państwa i obywateli były jednym z rzeczywistych, a nie tylko deklarowanych, priorytetów władzy państwowej – mówił poseł. W styczniu 2007 roku właśnie z inicjatywy PiS Sejm V. kadencji uchwalił ustawę o ustanowieniu „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w latach 2007-2009”, zgodnie z którą czterem służbom mundurowym podległym ministerstwu spraw wewnętrznych i administracji przyznana została dodatkowa kwota 6 miliardów 301 milionów 58 tysięcy złotych. Po roku rządów koalicji PO-PSL – w grudniu 2008 roku – w MSWiA rząd Donalda Tuska dokonał tzw. cięć budżetowych na kwotę 837 milionów złotych. W związku z tym Policja otrzymała mniej o 540 milionów złotych niż wynikało to z ustawy budżetowej na 2008 rok, Straż Graniczna mniej o 132 miliony złotych, Biuro Ochrony Rządu mniej o 10 milionów złotych, Straż Pożarna mniej o 10 milionów złotych. Powstałe w wyniku tych braków zobowiązania obciążyły budżet 2009 roku. Na początku br. rząd dokonał kolejnych cięć w budżecie tych służb mundurowych , ograniczając środki MSWiA o 1 miliard 215 milionów 768 złotych. Stąd wydatki w 2009 roku będą mniejsze od kwot wynikających z ustawy budżetowej: w Policji – o 802.054 tys. zł, w Straży Granicznej – o 138.064 tys. zł, w Państwowej Straży Pożarnej – o 13.790 tys. zł, w BOR – o 21.257 tys. zł. Zmniejszenie wydatków budżetowych nie tylko stwarza poważne trudności w wypełnianiu przez te formacje zadań bieżących, lecz również uniemożliwia realizację programu modernizacyjnego formacji. – Zapowiedź rządu, że środki te zostaną zaplanowane w budżecie 2010 roku, i wmawianie, że nic się złego nie stało – bo program modernizacji zostanie zrealizowany, tyle tylko że w terminie o rok dłuższym – jest przejawem hipokryzji rządu Platformy Obywatelskiej – przekonywał poseł Zieliński. - W styczniu 2009 roku podczas Kongresu PiS w Krakowie mówiłem, że nie ma i nie będzie zgody Prawa i Sprawiedliwości, by oszczędzać na bezpieczeństwie, nawet w warunkach kryzysu, ponieważ koszty takich decyzji będą większe niż środki, które zostaną zaoszczędzone.

Zachować prawa nabyte

Antoni Duda, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów przypomniał, że w pierwszej wersji założeń ustawy o emeryturach i rentach dla funkcjonariuszy służb mundurowych przewidywano, że nabycie przez funkcjonariusza prawa do pełnego świadczenia emerytalnego nastąpi po osiągnięciu wieku emerytalnego 55 lat życia, przy jednoczesnym posiadaniu wymaganego stażu 25 lat pozostawania w służbie. Prawo do świadczeń z nowego systemu miało przysługiwać funkcjonariuszom przyjętym do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 roku, niezależnie od daty urodzenia. - W ten sposób ewidentnie naruszono prawa nabyte funkcjonariuszy służb mundurowych – stwierdził przewodniczący Duda. – Jedenastego lutego 2009 roku Zarząd Główny NSZZ Policjantów jednogłośnie postanowił o zorganizowaniu pikiet protestacyjnych. Odbyły się one w Gdańsku, Krakowie i Poznaniu. Uczestniczyło w nich ponad osiem tysięcy policjantów i innych funkcjonariuszy służb mundurowych. Planowane zmiany uznano za szkodzące w oczywisty sposób interesowi Państwa i jego obywateli. Stanowisko związków oraz wielotysięczne protesty uliczne stały się przyczyną powstania nowej koncepcji założeń projektu ustawy o emeryturach i rentach dla funkcjonariuszy służb mundurowych, którą przedstawiono na konferencji prasowej w MSWiA 6 marca 2009 roku. W koncepcji tej odstąpiono od wieku emerytalnego 55 lat, pozostawiając nadal okres 25 lat jako uprawniający do cząstkowej emerytury. Nowy system ma według niej obejmować obligatoryjnie funkcjonariuszy, którzy przystąpią do służby od dnia 1 stycznia 2010 roku. – Bardzo wiele do życzenia pozostawia postępowanie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wicepremier Grzegorz Schetyna w ciągu całego długiego okresu od grudnia 2008 roku tylko raz spotkał się z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszonych w Forum Związków Zawodowych w dniu 23 marca 2009 roku, obiecując wtedy, że szybko powstanie zespół, który zajmie się reformą emerytur – zauważył Antoni Duda. Dopiero pod naciskiem związków zawodowych zespół ten prawdopodobnie rozpocznie wkrótce swoje prace. Jeżeli chodzi o NSZZ Policjantów, to zgodnie z uchwałą Zarządu Głównego z 2 kwietnia 2009 roku dopuszcza się możliwość wydłużenia minimalnego okresu uprawniającego do cząstkowej emerytury z 15 lat do 20 lat, jednak wyłącznie dla policjantów nowo przyjmowanych do służby od 1 stycznia 2010 roku. Dla zachęcenia policjantów do dłuższego pozostawania w służbie, Związek proponuje wprowadzenie progresywnej wysługi lat (co najmniej 1 procent za każdy rok służby powyżej 20 lat) oraz zwiększenie maksymalnej podstawy wymiaru emerytury do 100 procent. – Uważamy, że należy zaprzestać zwalniania ze służby funkcjonariuszy z 30-letnią wysługą. Opowiadamy się za kontynuacją programu wzrostu plac policjantów i innych funkcjonariuszy służb mundurowych w latach 2010-2012. Obecnie obowiązująca ustawa emerytalna  nie jest reliktem komunizmu – jak twierdzą szefowie resortu spraw wewnętrznych - gdyż została uchwalona w 1994 roku i bezpośrednio nawiązywała do okresu międzywojennego  – mówił przewodniczący Duda. - Trzeba też pamiętać, że są liczne stanowiska, na których przesłużenie tylko do 20 lat nie będzie rzeczą łatwą; dotyczy to m.in. policjantów z pionów kryminalnych i innych wiążących się z dużym obciążeniem i stresem, gdzie funkcjonariusze po dwudziestu latach służby są często wypaleni psychicznie i wyniszczeni fizycznie. 

Grudniowy skandal

Wiesław Budak, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, przypomniał, że w 2008 roku budżet Policji na bieżące funkcjonowanie został zmniejszony i znowu ratowano go poprzez przesuwanie środków pochodzących z niepełnego  zatrudnienia (wakaty) na wydatki rzeczowe (ok. 240 mln zł). Na samo pokrycie kosztów opłat dzierżawy łącz i trakcji MSWiA przeznaczono z tych środków 40 mln zł. – Tak było do listopada 2008 roku. Jednak to, co stało się w grudniu, to już skandal. Policja nie otrzymała w tym miesiącu zasileń finansowych na kwotę 535,8 mln zł – mówił wiceprzewodniczący Budak. Od razu przytoczył też liczbowe fakty co do sytuacji w 2009 roku. Między innymi o 76 procent ograniczono zakup usług tłumaczy przysięgłych, o 45 procent zakup akcesoriów komputerowych i urządzeń ksero, o 89 procent delegacje krajowe, o 69 procent opał i olej opałowy, o 10 procent amunicję i materiały wybuchowe, o 60 procent środki łączności, o 54 procent materiały uzbrojenia i techniki specjalnej, o 14 procent zakup energii elektrycznej, o 55 procent zakup usług remontowych…

Zdaniem Przemysława Gosiewskiego każda reforma, żeby była przyjęta przez zainteresowanych, nie może być reforma narzuconą. - Nie może być takiej sytuacji, że ze strony rządu co tydzień jest inna deklaracja, co tydzień jest inne stwierdzenie, co tydzień jest jeszcze większe zamieszanie. Dlatego w tej sprawie jest potrzebne jasne, oficjalne stanowisko władz. Będziemy chcieli, aby to stanowisko było wyrażone przez pana premiera Donalda Tuska lub wicepremiera Grzegorza Schetynę na forum wysokiej izby. Będziemy bardzo liczyli na to, że państwo, jako reprezentacja środowiska służb mundurowych, będzie chcieli uczestniczyć w tej debacie w charakterze gości na galerii wysokiej izby. Bardzo chcemy, żebyśmy wspólnie do takiej debaty mogli się przygotować. Ze swojej strony również składam deklarację, że Prawo i Sprawiedliwość wystąpi o taką debatę – zapewnił Przemysław Gosiewski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.
Tekst i zdjęcia Aleksander Rawski

pobierz - Czy nasze bezpieczenstwo jest zagrożone?