SPONSOR GENERALNY OBCHODÓW XX LECIA NSZZ Policjantów.

W TROSCE O KONSTRUKTYWNY DIALOG

- W wyścigu szczurów niektórzy zapominają o tym, że policjant czy szeregowy pracownik to także człowiek. Jego prawa są często naruszane, łamane. Dlatego związek zawodowy musi ich bronić. Wtedy słychać głosy, że Związek przeszkadza w wykonywaniu codziennych obowiązków służbowych. Tym samym pomniejsza się rolę demokratycznej organizacji związkowej, która w sposób naturalny, w pewnym sensie, powinna cenzurować poczynania i działania pracodawcy – powiedział przewodniczący ZG NSZZ P Antoni Duda w dniu 10 maja br. w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie podczas gali XX-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Wcześniej, o 14.30, w Bazylice Mariackiej funkcjonariusze NSZZ Policjantów uczestniczyli w Mszy świętej w intencji Związku. Mszę odprawił ks. płk Sławomir Żarski. - Jesteśmy tutaj, aby uczestniczyć w waszej wielkiej radości, aby tutaj wypowiedzieć słowo: dziękuję. Słowo szczególne za dwadzieścia lat istnienia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów - przypomniał ks. Żarski. - Jesteśmy tutaj, aby podziękować Bogu za dwadzieścia tomów, które zapisaliście swoją służbą, swoim poświęceniem, swoją troską o wszystkich policjantów. Każdy tom, to kolejny rok, który przynosił wiele wyzwań, wiele trudnych problemów. Wasza służba prowadziła do obrony materialnych i moralnych praw oraz kulturalnych interesów funkcjonariuszy Policji.  

Z Bazyliki Mariackiej policjanci i zaproszeni goście, przy akompaniamencie orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, przemaszerowali ulicami Krakowa do Teatru im. Juliusza Słowackiego.

 W świątyni kultury

Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Godzina 16.00. Miejsca na widowni, w lożach i na galerii zajęli niecodzienni goście – ponad 500 funkcjonariuszy Policji z całej Polski, członkowie Europejskiej Konfederacji Policji EuroCOP, działacze NSZZ Policjantów z okresu całego dwudziestolecia istnienia Związku. Przyjechali do prastarego królewskiego grodu, aby uczcić dwudziestą rocznicę powstania swojego związku zawodowego. Przywitano ich poezją Juliusza Słowackiego, muzyką Fryderyka Chopina i niezwykłą symboliką teatralnej malowanej kurtyny pędzla Henryka Siemiradzkiego. - Znaleźliśmy się w świątyni kultury, która na początku ubiegłego stulecia pełniła funkcję teatru narodowego. To tutaj występowali Ludwik Solski, Helena Modrzejewska…To tutaj mówiono o tęsknocie za Ojczyzną, kiedy Polski nie było. Trzeba było czekać na rok 1918, na legiony Marszałka Józefa Piłsudskiego i na powstanie pierwszej formacji porządku publicznego Policji w dniu 24 lipca 1919 r. - zauważył Grzegorz Jach, prowadzący uroczystość w krakowskim teatrze. Potem zebrani minutą ciszy uczcili pamięć ofiar kwietniowej katastrofy pod Smoleńskiem oraz policjantów, którzy oddali życie „na nieludzkiej ziemi” w 1940 roku i podczas dwudziestu lat istnienia NSZZ Policjantów. Chwilę później na wielkim ekranie pojawiły się pierwsze kadry kilkunastominutowego filmu o historii Związku, w którym o wydarzeniach minionych dwudziestu lat opowiadali Antoni Duda, Andrzej Kosiak i Andrzej Żwański.

Pierwszy przewodniczący Krajowej Komisji Koordynacyjnej Roman Hula pamięta czasy, w jakich w naszym kraju tworzono nowe, demokratyczne struktury polskiej Policji i niezależnego związku zawodowego tej formacji. - Dotychczasowa władza komunistyczna zatrzymywała urząd prezydenta państwa oraz ministerstwo obrony narodowej i ministerstwo spraw wewnętrznych - mówi w swoim wystąpieniu Hula. To  oznaczało zachowanie nienaruszonych wpływów na jedno z najbardziej newralgicznych narzędzi sprawowania władzy w państwie i utrzymywanie status quo w dziedzinie samych struktur. - Ówczesny minister spraw wewnętrznych gen. Kiszczak wręcz chełpił się publicznie, że przemiany będą przebiegać zgodnie ze scenariuszem opracowanym w Komitecie Centralnym partii komunistycznej - twierdzi Hula i od razu dodaje, że 7 września 1989 r. przekazano na ręce pierwszego niekomunistycznego premiera Tadeusza Mazowieckiego list, w którym funkcjonariusze zapewnili o pełnym poparciu i lojalności dla niego i jego przyszłego rządu. - Mając na uwadze ówczesną sytuację społeczno-polityczną oraz stan bezpieczeństwa i porządku publicznego w naszym kraju w liście umieściliśmy czternaście postulatów, z których do najważniejszych należało: całkowite oddzielenie Milicji Obywatelskiej od Służby Bezpieczeństwa, likwidacja pionu politycznego, likwidacja wojewódzkich urzędów spraw wewnętrznych i powołanie siedemnastu okręgowych komend, stworzenie możliwości powrotu do służby funkcjonariuszy zwolnionych za przekonania polityczne, utworzenie niezależnego związku zawodowego… - wylicza Hula. Rozpoczęto akcję zbierania podpisów pod pismem. Nie było to łatwe! Wielu miało obawy, czy można podejść do danej osoby nie narażając się... Zdaniem Stanisława Kracika, wojewody małopolskiego, w tamtych czasach byli funkcjonariusze, którzy nie chcieli, aby w ich dzielnicy powstał związek zawodowy. - Słyszałem takie słowa, że nie zrobisz mi tego, ponieważ to zaszkodzi mojej karierze. Wtedy mówiłem, że tego Polska potrzebuje. Chylę więc czoło przed panem Romanem Hulą, który zmieniał Policję. Chylę czoło przed jego odwagą cywilną i przed wszystkimi Pana współpracownikami, przed wizją naprawiania swojego środowiska. Być prorokiem we własnej Ojczyźnie jest najtrudniej. Piekary Śląskie nie będą kojarzyły mi się tylko z pielgrzymką rodzin, ale z miejscem, w którym zaczęło się to, co dobre w Policji - powiedział wojewoda. Kracik przyznał również, że dzisiejsza Policja ma najwyższe notowania i wysoki szacunek społeczny. Stało się bowiem coś niezwykłego. Z symbolu siły wykorzystywanej przeciwko społeczeństwu funkcjonariusze Policji stali się stróżem, ale stróżem przyjaznym, który gwarantuje bezpieczeństwo. - Znam ministra Millera. Wierzę w to, że zmieni się sytuacja, również sytuacja gospodarcza Polski, że będziecie dobrze wyposażani i zadowoleni z wykonywanego zawodu – zauważył Stanisław Kracik.

Wymóg odpowiedzialności 

Z okazji XX-lecia powstania NSZZ Policjantów na ręce przewodniczącego Zarządu Głównego Związku wpłynęło wiele listów gratulacyjnych, o których wspomniano podczas gali w teatrze krakowskim. M.in.  otrzymano list od Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jana Guza,  komendanta stołecznego Policji Adama Mularza i komendanta wojewódzkiego Policji w Szczecinie. Zebrani w teatrze związkowcy zapoznali się z listem od Marszałka Sejmu RP Bronisława Komorowskiego. – Szanowny Panie Przewodniczący – napisał marszałek -  serdecznie dziękuję za zaproszenie na obchody XX-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Nie mogąc osobiście uczestniczyć w tym wydarzeniu, pragnę tą drogą przekazać na ręce Pana Przewodniczącego serdeczne gratulacje oraz życzenia wszelkiej pomyślności dla wszystkich członków Związku. Przez dwadzieścia lat swojego funkcjonowania NSZZP, wykazując troskę o etos zawodu policjanta oraz obronę praw wszystkich jego przedstawicieli, potwierdził swoją wyjątkową skuteczność w działaniu na rzecz rozwoju polskiej Policji. Za to należą się Państwu wyrazy szczególnego uznania. Służba w Policji nie należy do łatwych. Wymaga odpowiedzialności, odwagi, poświęcenia. Dlatego żywię głęboka nadzieję, że wysiłek związany z jej pełnieniem będzie dla Państwa źródłem coraz większej satysfakcji i prawdziwej dumy. 

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, wiceminister Adam Rapacki, pomimo wcześniejszych zapewnień,  nie był obecny ani na odbywającym się tego dnia w Krakowie, po raz pierwszy w naszym kraju, posiedzeniu komitetu Europejskiej Konfederacji Policji EuroCOP, ani podczas uroczystości w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Podczas gali reprezentował go dyrektor Departamentu Analiz i Nadzoru w MSWiA Jacek Zalewski, który odczytał list gratulacyjny: – Serdecznie dziękuję za zaproszenie na jubileusz XX rocznicy powołania NSZZ Policjantów. Żałuję, ale wcześniejsze zobowiązania służbowe uniemożliwiają mi osobiste uczestnictwo w tak ważnym dla Związku wydarzeniu. Od 20 lat Związek godnie reprezentuje policjantów oraz z oddaniem broni ich praw. Nowa formacja musiała borykać się nie tylko ze wzrastającą przestępczością, ale także wewnętrznymi konfliktami, broniąc uprawnień policjantów. Służba policjanta jest misją, w którą nieodłącznie wpisane jest ryzyko, niebezpieczeństwo. Dlatego MSWiA przykłada ogromną wagę do współpracy ze Związkiem. Docenia jego wiodącą rolę w budowaniu konstruktywnego dialogu ze środowiskiem policyjnym. Mam nadzieję, że w atmosferze współdziałania, zrozumienia i partnerstwa uda nam się wspólnie wypracować rozwiązania systemowe, które w przyszłości zapewnią policjantom lepsze warunki pracy, godne płace i dobre prawa emerytalne. Policjanci będą mięli większą satysfakcję z wykonywanego zawodu i będą chcieli pracować dłużej. 

Na uroczystościach jubileuszowych związkowców nie był obecny także Komendant Główny Policji gen. insp. Andrzej Matejuk. W jego imieniu zabrał głos jego pierwszy zastępca nadinspektor Kazimierz Szwajcowski. – Dwudziestolecie powołania Związku jest znakomitym momentem nie tylko do dokonania podsumowań i historycznych wspomnień, ale jest dobrym momentem do podjęcia próby zbudowania, na bazie dotychczasowych doświadczeń, planów i zamierzeń na przyszłość. Ważne jest, że w materiałach jubileuszowych nawiązujecie do wydarzeń historycznych i wpisujecie je na karty kronik związkowych. Na uznanie szczególnie zasługuje fakt, że do tradycji i historii policyjnego ruchu związkowego wpisaliście dorobek związku zawodowego milicjantów działających w Warszawie w latach 1918-1919 - powiedział nadinspektor.

Wartości demokratyczne

W krakowskim teatrze wśród zaproszonych gości nie zabrakło osób wspierających działalność Związku, jak i delegacji policjantów zrzeszonych w EuroCOP.  - Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów Rzeczpospolitej Polski obchodzi swoje dwudziestolecie. Jestem dumny i  szczęśliwy, że tak licznie, jako prezydium EuroCOP, możemy uczestniczyć w tej uroczystości. Jednocześnie mam świadomość, że na tym święcie kładzie się cieniem tragedia, która wydarzyła się w Smoleńsku, w katastrofie samolotowej zginął polski Prezydent i towarzyszące mu osoby - powiedział Heinz Kiefer, przewodniczący Europejskiej Konfederacji Policji EuroCOP.  Rozmówca przypomniał, że NSZZ Policjantów jest stosunkowo młodym stażem członkiem rodziny liczącej już 36 organizacji związkowych z całej Europy, reprezentującej ponad 500 tys. funkcjonariuszy Policji z 26 krajów. - Ale w tym krótkim czasie działalności naszych polskich kolegów w EuroCOP mogę stwierdzić, że położyli oni doskonałe podstawy pod naszą współpracę - zauważył Kiefer.  - Przede wszystkim jest to zasługa Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, który w naszej organizacji jest reprezentowany przez pana Tomasza Krzemieńskiego i Antoniego Dudę, którzy już od lat bardzo aktywnie uczestniczą w pracach EuroCOP-u. Za to zaangażowanie chciałbym podziękować nie tylko obu panom, ale przede wszystkim członkom waszego Związku, którzy wam powierzył pełnienie tych funkcji. Koniec lat 80. był dla Policji w całej Europie istotnym momentem. Upadła żelazna kurtyna, a Policja przekształciła się w instytucję służącą obywatelom i chroniącą ich bezpieczeństwa. Tym samym do struktur Policji na stałe weszły wartości demokratyczne. - Państwo, którzy zasiadacie w tej sali, jesteście elementem wydarzeń, bez którego trudno sobie je wyobrazić - zauważył przewodniczący EuroCOP.

Z medalem w kieszeni

W teatrze podczas uroczystości jubileuszowych wręczono odznaki resortowe, odznaczenia duszpasterskie i medale XX-lecia NSZZ Policjantów. Decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji złotą odznakę „Zasłużony Policjant” nadano sześciu funkcjonariuszom, srebrną otrzymało czternastu, a brązową dziesięciu. Odznaki „Zasłużony Policjant” otrzymali między innymi przewodniczący ZW NSZZ Policjantów w Katowicach Roman Wierzbicki, wiceprzewodniczący ZG NSZZ P Marek Osiejewski, przewodniczący ZW NSZZ P w Poznaniu Andrzej Szary, krajowy konsultant ZG NSZZ P ds. BHP Lucjan Dutkiewicz, przewodniczący ZW NSZZ P w Szczecinie Marian Boguszyński, przewodniczący ZW NSZZ P w Opolu Ignacy Krasicki, wiceprzewodniczący ZW NSZZ P KGP Ireneusz Jaroszewski, wiceprzewodniczący ZW NSZZ P w Łodzi Grzegorz Rudecki, wiceprzewodniczący ZW NSZZ P w Lublinie Bogdan Jaworski, Ireneusz Kwiecjasz z woj. świętokrzyskiego, Adam Dudek z woj. śląskiego oraz asp. Błażej Dulat, Wiceprzewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. wlkp. Medale „Gloria Intrepidis et Animi Promptis” („Chwała Ofiarnym i Nieustraszonym”) przyznano dziesięciu funkcjonariuszom, w tym m.in. Janowi Lewińskiemu z woj. pomorskiego, Ryszardowi Świechowi z woj. małopolskiego, Janowi Norkowskiemu z woj. kujawsko – pomorskiego i Robertowi Królowi z woj. mazowieckiego. Pośmiertnie przyznano medal XX-lecia NSZZ P św. p. Ks. Biskupowi Tadeuszowi Płoskiemu, który 10  kwietnia br. zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Medalami XX-lecia NSZZ Policjantów uhonorowano między innymi przewodniczących Związku: Janusza Łabuza (ZW NSZZ Policjantów w Krakowie), Adama Chylińskiego (ZW NSZZ Policjantów w Lublinie), Krzysztofa Wierzbickiego (ZW NSZZ Policjantów w Białymstoku), Stanisława Bombę (byłego przewodniczącego ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie), Jarosława Hermańskiego (ZW NSZZ Policjantów w Bydgoszczy), Tomasza Krzemieńskiego (wiceprzewodniczącego ZG NSZZ Policjantów), Andrzeja Kuczyńskiego (wiceprzewodniczącego ZW NSZZ Policjantów w KGP), Marię Bieniek (ZW NSZZ Policjantów w Kielcach), Piotra Malona (ZW NSZZ Policjantów we Wrocławiu), Grzegorza Nemsa (ZW NSZZ Policjantów w Radomiu), Sławomira Zająca (ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie),Sławomira Kostiuszko (ZW NSZZ Policjantów w Zielonej Górze), Jacka Kosmatego (SP w Katowicach), Wojciecha Franczaka (SP w Pile) . Medalem XX-lecia wyróżniono także osoby spoza Związku, m.in. Krzysztofa Kozłowskiego, byłego ministra spraw wewnętrznych, Adama Rapackiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, gen. insp. Andrzeja Matejuka, Komendanta Głównego Policji, mł. insp. Jana Gaładyka, pełnomocnika Komendanta Głównego Policji do kontaktów ze związkami zawodowymi, Stanisława Kracika, wojewodę małopolskiego, posła Jana Widackiego, członka Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Heinza Kiefera, przewodniczącego Europejskiej Konfederacji Policji EuroCOP, Jana Vellemana, szefa Biura EuroCOP, Miroslava Litvę z Komitetu Wykonawczego EuroCOP oraz aktorów: Dorotę Stalińską, Marka Włodarczyka i Cezarego Pazurę. Pamiątkowe medale trafiły również do byłych działaczy związkowych i osób szczególnie dla Związku zasłużonych: Andrzeja Żwańskiego, Romana Huli, Andrzeja Kosiaka, Jana Mitery, Andrzeja Iwańskiego, Jerzego Feliksa, Leszka Kubickiego, Jana Strzelińskiego, Juliana Sekuły i Wojciecha Łabędzia.

Piękne akcenty

Pięknym akcentem gali było wystąpienie Doroty Stalińskiej, której spostrzeżenie, iż wielu wyróżnionych miało łzy wzruszenia w oczach, a następnie recytacja wiersza, wzbudziły aplauz widowni. Z nie mniej gorącym przyjęciem spotkał się występ kierowanej przez Grzegorza Jacha grupy młodzieży, której entuzjazm i energia bez wątpienia udzieliły się widzom. Gdy okazało się, że młodzież ma na sobie koszulki z logo i nazwą Związku, a także podczas tworzenia napisu „NSZZP” przy pomocy wielkich styropianowych liter, oklaskom nie było końca.

Tekst i zdjęcia: Aleksander Rawski
Pełny wykaz osób wyróżnionych podczas rocznicowej gali w Teatrze im. J. Słowackiego zostanie zamieszczony w numerze 36 „Związkowego Przeglądu Policyjnego”.