tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 149 335
Ostat tydzień 1347 3624
Ostat. dwa tyg. 3067 7999
Ostat. miesiąc 6425 16429
Ostatni rok 95224 237335
Razem 1960983 4253408
Komenda Stołeczna chce usunąć policjantów ze służbowych mieszkań

Komenda Stołeczna chce usunąć policjantów ze służbowych mieszkań

Komenda Stołeczna chce odebrać ponad stu swoim funkcjonariuszom wcześniej przydzielone mieszkania. Mundurowi nie zgadzają się z tą decyzją i zapowiadają walkę. Czy policjanci wraz z rodzinami zostaną bez dachu nad głową?

Czarna flaga na znak protestu. Policjanci protestują przeciwko decyzji Komendy Stołecznej nakazującej im opuszczenie lokali.

Chodzi o osiedle przy ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. W 2003 roku do bloków stojących nad brzegiem Wisły wprowadziło się kilkadziesiąt rodzin. Mieszkania zostały przyznane przez Komendanta Stołecznego. Niespodziewanie - w tym roku - na osiedlu w niektórych oknach zawisły czarne flagi. - Te flagi to znak protestu przeciwko działaniom Komendy Stołecznej, która kazała opuścić lokal policjantom przechodzącym na emeryturę - mówi Małgorzata Akielewicz, przewodnicząca stowarzyszenia policjantów mieszkających przy Jagiellońskiej.
Policjanci otrzymali mieszkania jako kwatery tymczasowe, ale z zapewnieniem przełożonych, że po okresie gwarancyjnym (2 lata) będą one systematycznie przekształcane na lokale docelowe. Dziś Komenda Stołeczna utrzymuje, że o lokalach przyznawanych na stałe nie mogło być mowy. - Policjanci zapoznali się z decyzjami o przyznaniu kwatery tymczasowej i je popisali. Żadna z tych osób wtedy nie złożyła odwołania - mówi Maciej Karczyński z Komendy Stołecznej Policji.

- Dlaczego w takim razie przy przydzielaniu tego lokalu był wymóg nieposiadania innej nieruchomości na terenie Polski? - dopytuje Akielewicz. Każdy z funkcjonariuszy przed otrzymaniem decyzji o przydziale lokalu został poproszony o złożenie oświadczenia majątkowego, w którym musiał wskazać, że nie posiada żadnego innego lokalu. - Jeżeli te mieszkania mieliśmy dostać tylko na krótki okres pełnienia służby. To, jakim prawem pozbawiono nas prawa posiadania mieszkań w naszych rodzinnych miejscowościach? Niektórzy z nas zrzekali się swoich mieszkań, czy pozbywali się lokali zapewniających stałe zamieszkanie. Tylko po to żeby tutaj dostać kwaterę tymczasową? - pyta.
Okazuje się, że lokale pierwszych policjantów, którzy do 2008 roku przechodzili na emeryturę, faktycznie zgodnie z obietnicami były przekształcane na lokale stałe (około 10 mieszkań). Dziś osoby, które przechodzą na rentę czy emeryturę otrzymują nakaz opuszczenia lokalu.

Policjanci przyznają, że w 2009 roku stołeczna w około dziesięciu przypadkach proponowała inny lokal, ale większość tych propozycji została odrzucona. - Niestety proponowane lokale znajdowały się w opłakanym stanie. Były to mieszkania po pożarze, zdewastowane czy zagrzybione. Ludzi po prostu nie było stać na ich wyremontowanie - kwituje przewodnicząca stowarzyszenia.

Zdaniem mieszkańców osiedla podczas przydzielania mieszkań w 2003 roku doszło do wielu nieprawidłowości włącznie ze złamaniem zapisów ustawy o policji. - Jest grono decyzji wydanych na kwatery tymczasowe przez osoby, które nie miały do tego w ogóle uprawnień. Ponadto są przypadki zdublowanych decyzji dotyczących tych samych mieszkań. Jednych na przydział lokalu mieszkalnego oraz drugą na przydział kwatery tymczasowej. - wylicza Akielewicz.

Oprócz tego policjanci uważają, że jeżeli mieszkają w kwaterach tymczasowych to nie powinni być związani umową najmu lokalu, która nakłada na nich obowiązek - jako najemców - dbałości o lokal i przeprowadzania wszystkich napraw we własnym zakresie. - Jeżeli jest to kwatera tymczasowa to nie powinniśmy ponosić wszystkich kosztów. Tymczasem mamy zawarte indywidualne umowy na dostarczenie mediów. Mamy tutaj meldunki stałe wraz z rodzinami - dodaje.

- To wszystko było wyjaśniane. Nawet osoba niezależna, radca prawny, nie potrafił wskazać bądź nieprawnych kroków ze strony Komendy Stołecznej lub prawnych ze strony tych mieszkańców. Więc należy jednak patrzeć przez pryzmat i literę prawa. Prawo jednoznacznie określa, w których momentach, w jakich sytuacjach i dla kogo te lokale mogą być przeznaczone. Pierwsi państwo będziecie żądać głowy Komendanta Stołecznego jeżeli złamał by takie prawo i postąpił niezgodnie z przepisami - tłumaczy nam Maciej Karczyński dlaczego policjanci nie mogą zostać w tych lokalach na stałe.

Problem mieszkań na osiedlu przy Jagiellońskiej dotyczy około 130 mieszkań, w których mieszka ponad 400 osób. Sprawę ma rozstrzygnąć sąd.

GW

 

(jp)

tytul_szukaj
tytul_zegar
08:00:06
tytul_kalendarz
Październik 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031     
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!