tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 55 128
Ostat tydzień 1342 3519
Ostat. dwa tyg. 3082 8009
Ostat. miesiąc 6268 16003
Ostatni rok 95101 237060
Razem 1961102 4253616
Wszystko w górę oprócz pensji

Wszystko w górę oprócz pensji...


W 2011 roku najbardziej zdrożeją rzeczy niezbędne: żywność, ubrania, paliwa. Nasze uposażenia przez kolejny rok pozostaną zamrożone. Chyba.


Obserwując poczynania rządu można dojść do wniosku, że zamrożenie płac sfery budżetowej dotyczy najwyraźniej tylko ich wzrostu. Bo redukcja naszych płac jest jak najbardziej możliwa. Wystarczy, że wejdzie w życie choćby tylko projekt MSWiA obniżenia do 80 % chorobowego. A są podobno jeszcze inne pomysły.
Tymczasem Gazeta Prawna w artykule "Co zdrożeje, co stanieje w 2011 roku" straszy nas podwyżkami. Największe obejmą wyroby pszenne, które zdrożeją nawet o 20 proc. – Ale nie ma niebezpieczeństwa, że cena chleba przekroczy 5 zł – obiecuje Gazeta. Może więc wynieść 4,99? Może.
Owoce i warzywa już teraz są drogie, a mroźna zima nie sprzyja zbiorom. – Kolejny nieurodzaj spowoduje nawet 50-procentowe podwyżki - wieszczy Gazeta. – Po kryzysie inwestorzy i spekulanci zwietrzyli szansę na ożywienie w globalnej gospodarce i przystąpili do zakupów. Było to tym prostsze, że pieniądze leżały na wyciągnięcie ręki, bo banki centralne drukowały kolejne miliardy, wierząc, że to najlepsza metoda walki ze skutkami kryzysu. Jeśli do tego dodamy kataklizmy, jak susze i pożary w Rosji, powodzie i słaby urodzaj w Polsce, trudno się dziwić, że rekordowe ceny osiągają wszystkie surowce, w tym rolne - wyjaśnia Gazeta.
Zdaniem Gazety to nie podwyższenie stawek podatku będzie głównym powodem podwyżek, bo jego udział we wzroście szacuje się maksymalnie na 0,7 %, ale dwa akapity dalej cytuje wypowiedź ekonomisty, że im droższy surowiec, tym droższa żywność...
Słabe były zbiory rzepaku, słonecznika, owoców, warzyw. Czosnek od początku roku zdrożał o 100 % - wiadomość o wzroście ceny czosnku jest wręcz przygnębiająca.
Ceny będą rosły systematycznie w ciągu całego roku. Jak duży może to być problem, widać po najnowszych danych o inflacji: żywność w 2010 roku zdrożała o 4,8 proc. – Do końca roku będzie to kolejne 5 proc. – szacuje ekspert Gazety.
Warto przypomnieć, że próbując wprowadzić do Budżetu 2011' "Poprawkę Dorna", mówiło się o pokryciu inflacji rzędu bodajże 2,1 %.
W drugiej połowie roku wzrost cen może być jeszcze większy i bardziej odczuwalny, bo z powodu wzrostu cen paszy podrożeć może mięso – także o 5 %. Wzrośnie także cena słodyczy, bo cukier poszedł w górę o 150 proc. i osiągnął najwyższą cenę od 30 lat. Najmniej podwyżki będą odczuwalne w kategorii produktów mlecznych.
Błąd zrobili ci - pisze Gazeta, którzy odłożyli wymianę garderoby na ten rok, gdyż wśród surowców, których ceny biją rekordy, jest bawełna. Zdrożała ona niemal trzykrotnie: w ubiegłym roku za tonę trzeba było zapłacić 1,7 tys. dolarów, a w tym już 4,6 tys. dolarów.
Na razie ceny tekstyliów wzrosły o 10 proc., ale tylko dlatego, że w magazynach były jeszcze zapasy. Ubrania do końca roku zdrożeją o kolejne 20 – 30 proc. Najbardziej ciuchy z czystej bawełny oraz pościel, ręczniki i bielizna.
Wzrost cen ubrań nas akurat średnio jeszcze przeraża, o ile któregoś dnia rząd nie nakaże policjantom szycia sobie mundurów na własny rachunek...
Poza surowcami rolnymi drożeją też naturalne. Miedź kosztuje już 10 tys. dolarów za tonę, czyli o 268 proc. więcej niż w 2009 r.
Podwyżki w branży AGD są w tej sytuacji nieuniknione. Mogą sięgnąć nawet 10 proc. Wpływ na to będą też miały zmieniające się w tym roku przepisy dotyczące ilości recyklingowanego przez producentów sprzętu.
Na ceny wszystkich produktów mają wpływ koszty transportu. Ubiegłoroczna zwyżka cen ropy wynosi 165 proc., za baryłkę trzeba już płacić 102 – 104 dolary. W tym roku zapotrzebowanie na ropę skoczy o prawie 2 proc., a notowania baryłki o kolejne 16 proc.
Za litr benzyny w roku 2010 średnio płaciliśmy 4,59 zł, a ON – 4,30 zł. W styczniu tego roku ceny wzrosły odpowiednio o 31 gr i 40 gr za litr. – W skali roku możemy spodziewać się dalszego realnego wzrostu cen detalicznych o około 20 – 30 gr.
Ekspert Gazety uważa, że paliwa na stacjach mogą zdrożeć w tym roku o 4 – 6 proc., a średni poziom ich cen utrzyma się powyżej 4,80 zł za litr, nie przekraczając jednak na stałe magicznej kwoty 5 zł. Zmniejszyć może się też różnica między cenami diesla i benzyny.
Metale szlachetne też drożeją. Zwłaszcza złoto, którego cena w dolarach od 2009 r. wzrosła o 105 %. Na szczęście nie jest to artykuł pierwszej potrzeby, więc akurat te podwyżki nie muszą przekładać się na poziom życia statystycznego Kowalskiego.
Tytuł artykułu w Gazecie Prawnej brzmi: "Co zdrożeje, co stanieje w 2011 roku". Dopiero na samym końcu artykułu znalazłem informację o towarze, który stanieje. Otóż ceny mieszkań spadną o 2 %.
Artykuł w Gazecie Prawnej napisał ktoś, kto chyba nie pamięta czasów kiedy to media informowały naród, podobnie jak dzisiaj, że zdrożeje żywność, papierosy, gorzała, ubrania, meble, wyroby AGD, paliwo i prąd, ale za to stanieją lokomotywy...
Szczerze mówiąc nie sądziłem, że ten dowcip, ktoś mi opowie jeszcze raz i to wcale nie jako dowcip.

tytul_szukaj
tytul_zegar
00:00:06
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!