W Rezerwacie Archeologicznym w Gieczu wręczone zostały nagrody „Izabella 2010” za najciekawsze wydarzenia muzealne w Wielkopolsce. Wielkopolskie Przedsięwzięcie Muzealne organizowane od dziewięciu lat przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz Fundację Muzeów Wielkopolskich przyznaje nagrody związane z dobrami kultury. Nagroda specjalna w tym roku przypadła w zaszczycie podinsp. Markowi Pawlickiemu, ekspertowi Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Poznaniu, który przyczynił się do odzyskania obrazu Claude Moneta "Plaża w Pourville" i ujawnienia sprawcy kradzieży dzieła.

Jury przyznało nagrody w czterech kategoriach: za działalność wystawienniczą, działalność edukacyjną, promocyjną i marketingową, działalność naukową i konserwatorską oraz wydawniczą związaną z dobrami kultury i specyfiką muzealną w tym zakresie.  Statuetka Izabelli to nagroda honorowa. Stanowi ona wyraz uznania dla najważniejszych wielkopolskich wydarzeń muzealnych minionego roku. Z okazji wręczenia nagrody spotykają się muzealnicy z Wielkopolski, reprezentanci instytucji muzealnych zarówno państwowych, samorządowych, jak i prywatnych.

Grand Prix otrzymało Muzeum Narodowe w Poznaniu za konserwację obrazu Claude Moneta „Plaża w Pourville”. Dzieło tego artysty jest jedyną jego pracą znajdującą się w polskich zbiorach. Obraz, który skradziony został w roku 2000, po dziesięciu latach odzyskany został przez wielkopolskich policjantów i ponownie przekazany muzeum, które przeprowadziło konserwację dzieła.

Wśród wielu nagród i wyróżnień kapituła przyznała też dwie nagrody specjalne. „Izabella 2010” przypadła w zaszczycie podinsp. Markowi Pawlickiemu, ekspertowi z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Poznaniu, który odebrał statuetkę z rąk Marka Woźniaka Marszałka Województwa Wielkopolskiego. W roku 2000 podinsp. Pawlicki był jednym z ekspertów uczestniczących w oględzinach związanych z kradzieżą obrazu. Ujawniając i zabezpieczając ślady daktyloskopijne związane ze sprawą, powracał do nich w trakcie kolejnych lat. Sprawa „Moneta” stała się dla niego nie tylko obowiązkiem zawodowym, ale i zawodową pasją. Pracując i realizując inne sprawy, w wolnych chwilach powracał do odcisków palców z muzeum. Weryfikując dane z systemu AFIS nanosił nowe parametry śladów stosując różne wersje ich kodowania. I mimo upływu kolejnych lat nie ustępował w prowadzonych badaniach.

Przełom nastąpił pod koniec 2009 roku. Ponowne badanie śladów, ustalanie nowych parametrów i porównywanie ich ze zgromadzonymi danymi w systemie AFIS doprowadziło do ustalenia i identyfikacji osoby, zamieszkałej w Olkuszu pod Krakowem. Kolejne badania, a później czynności innych służb doprowadziły w efekcie do zatrzymania sprawcy kradzieży obrazu Claude Moneta i odzyskania dzieła „Plaża w Pourville”.

W rozmowie z podinsp. Markiem Pawlickim zapytaliśmy o jego odczucia towarzyszące całej sprawie. Podkreślił, że identyfikacja śladów i jej potwierdzenie w grudniu 2009 roku wiązało się z podekscytowaniem, radością, ale i nerwami. Z największym jednak przejęciem wspomina chwilę, gdy od kolegów kontynuujących sprawę usłyszał, że odzyskano skradzione dzieło.