Okres | Wizyt | Odsłon |
Wczoraj | 170 | 481 |
Ostat tydzień | 1609 | 4164 |
Ostat. dwa tyg. | 3431 | 8415 |
Ostat. miesiąc | 7570 | 18364 |
Ostatni rok | 94650 | 234108 |
Razem | 1956688 | 4242504 |
Najlepszy glina - sierżant Kaczyński
Wysokie zarobki urzędników w ministerstwach, protest prokuratorów i sędziów, nowelizacja ustawy o usługach detektywistycznych i o premiach w NFZ - to dominujące tematy w dzisiejszych wydaniach gazet. Ciekawe, czy poradziłby sobie z tym wszystkim sierżant Kaczyński, uznany przez prezydenta Obamę, za najlepszego glinę w USA?
Ale po kolei:
Wprowadzenie tras z e-mytem spowodowało masową ucieczkę TIR-ów na małe, lokalne drogi. Portal wnp.pl w artykule zatytułowanym "Mandaty za omijanie nieodpowiednimi drogami tras z e-mytem" informuje, że za taki proceder: "...Nawet kilka tysięcy zł mandatu mogą otrzymać kierowcy, którzy po nieprzystosowanych do ruchu ciężarówek trasach omijają płatne odcinki dróg. Sygnały, że ciężarówki rozjeżdżają małe drogi, przekazują inspektorom transportu drogowego mieszkańcy i lokalne władze..." Więcej: http://www.wnp.pl/wiadomosci/145231.html
"Trwa akcja protestacyjna prokuratorów i sędziów przeciwko zmianom ustrojowym w wymiarze sprawiedliwości" - informuje Dziennik Gazeta Prawna. - "...Prokuratorzy i sędziowie nie zgadzają się na zmiany ustrojowe w wymiarze sprawiedliwości. Oskarżają też rząd o zerwanie umowy w sprawie przyjętych zasad waloryzacji ich wynagrodzeń..." Więcej: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529971,trwa_akcja_protestacyjna_prokuratorow_i_sedziow_przeciwko_zmianom_ustrojowym_w_wymiarze_sprawiedliwosci.html
Również Gazeta Prawna w artykule pod tytułem: "Więcej uprawnień dla strażników miejskich" informuje o rozszerzeniu uprawnień straży miejsko - gminnych do karania mandatami. Projekt rozporządzenia w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego przygotował minister spraw wewnętrznych i administracji.. Gazeta wymienia katalog tych zdarzeń od handlu ulicznego, po karanie za wywożenie piasku z nieczynnych żwirowni...Oczywiście w zderzeniu z praktyką życia codziennego municypalnych, są to całkowicie hipotetyczne uprawnienia. Żeby straże miejskie i gminne z nich zaczęły korzystać i przywrócić wreszcie porządek i czystość w miastach i miasteczkach, najpierw należało pozbawić ich wszelkich uprawnień do mierzenia i karania za przekraczanie prędkości...W obecnym stanie rzeczy, straże gminne na nic innego nie mają czasu, bo tylko ten proceder przynosi zyski budżetom gminnym i wszystkim, którzy z tych budżetów czerpią pożytki...Więcej: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529968,wiecej_uprawnien_dla_straznikow_miejskich.html
"Nowelizacja ustawy o usługach detektywistycznych wchodzi w życie. Nie będzie ułatwień dla policjantów" - informuje w kolejnym artykule Dziennik Gazeta Prawna. Tytułowy brak ułatwień dla policjantów tłumaczy tym, że "...Sprawność fizyczna nie ma już żadnego znaczenia dla kandydata na detektywa. Musi on jednak przedstawić orzeczenie lekarskie o zdolności psychicznej do wykonywania tego zawodu. Takie zmiany wprowadza wchodząca dziś w życie nowelizacja ustawy o usługach detektywistycznych..." - Gazeta zamieszcza w tym artykule bardzo istotną wypowiedź Ryszarda Bednika z Polskiego Stowarzyszenia Licencjonowanych Detektywów, który tłumaczy, że "...najwięcej detektywów jest pośród osób, które odeszły na emeryturę z różnych służb, np. z policji. Przyznaje, że w czasie służby wielu byłych funkcjonariuszy nabawiło się dysfunkcji czy kontuzji, które mogą uniemożliwić im pracę w zawodzie detektywa..."
Zwracam uwagę na tę wypowiedź i polecam cały artykuł, bo niewiele jest informacji prasowych, w których informuje się o tym, że w czasie służby wielu funkcjonariuszy "dorabia" się głównie kontuzji, bądź dysfunkcji...Więcej:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/529967,nowelizacja_ustawy_o_uslugach_detektywistycznych_wchodzi_w_zycie_nie_bedzie_ulatwien_dla_policjantow.html
Rzeczpospolita w artykule zatytułowanym "Duże różnice w zarobkach urzędników" - informuje o dysproporcjach w średnich zarobkach, jakie panują pomiędzy poszczególnymi służbami w administracji publicznej. Dla przeciętnego funkcjonariusza informacja, że "...Najwięcej w służbie cywilnej (w administracji publicznej poza samorządową) zarabia się w ministerstwach. Przeciętna pensja to 6,5 tys. zł brutto, ale różnice pomiędzy resortami sięgają jednej trzeciej tej kwoty..." może wydać się szokująca, gdy przyrównają te płace do swoich uposażeń.
Więcej: http://www.rp.pl/artykul/684608-Wynagrodzenia-w-urzedach-i-ministerstwach.html
O paradoksie związanym z wprowadzeniem nowego systemu w działalności pogotowia ratunkowego donosi Gazeta Wyborcza w artykule zatytułowanym "Pieniądze leżą w pogotowiu". Skutkiem przegranych przetargów karetki zakupione za unijne dotacje stoją w garażach a szpitale, które przetargi przegrały muszą zwrócić otrzymane dotacje.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9922766,Pieniadze_leza_w_pogotowiu.html#ixzz1Rlhjtv45
I jeszcze o pieniądzach: "Czy się stoi czy się leży, w Narodowym Funduszu Zdrowia premia się należy". W artykule pod tym tytułem Fakt donosi, że "...w 2011 roku urzędnicy NFZ otrzymali średnio po 3 tysiące złotych brutto premii..." Fakt ustalił, że premia w NFZ jest stałym składnikiem wynagrodzenia, co oznacza, że urzędnicy NFZ są premiowani bez względu na wyniki w pracy! http://www.fakt.pl/NFZ-rozdaje-premie-Tylko-za-co-,artykuly,108667,1.html
Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach, bo je po prostu mają. W świetle tego powiedzonka dziwnie brzmiała wcześniejsza wypowiedź posła Kalisza, który niedawno skarżył się, że w jako poseł zarabia "śmieszne pieniądze". Mało śmiesznie brzmi ta wypowiedź w kontekście informacji, jaką zamieścił Fakt w artykule pt. "Ryszard Kalisz kupił nowego jaguara".
"...Co kampania do Sejmu, to u Ryszarda Kalisza (56 l.) nowy jaguar. Co prawda polityk SLD skarży się, że zarabia śmieszne pieniądze, ale bez problemu stać go na nowiutkiego jaguara XF. Najdroższy model kosztuje niemal pół miliona złotych!" O szczegółach technicznych tego wypasionego autka można poczytać tutaj:
http://www.fakt.pl/Kalisz-ma-nowego-jaguara-Zobacz-za-ile-,artykuly,108591,1.html
O klęsce kolejnej szumnie zapowiadanej przez rząd i premiera akcji - laptop dla każdego ucznia - donosi Gazeta Wyborcza w artykule zatytułowanym "Laptop na wierzbie"
"...Oficjalna wersja jest taka, że choć ustawy nie będzie, program zostanie zrealizowany. Kiedy? W przyszłej kadencji..."
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9924032,Laptop_na_wierzbie.html#ixzz1RliGRVLh
Z kolei Superexpress w artykule pt. "Daleki kuzyn Jarosława Kaczyńskiego, Jason Kaczyński to najlepszy glina w USA" informuje o nieprzypadkowej zbieżności nazwisk jednego z najlepszych policjantów w USA z szefem PIS.
"...Nazywa się Kaczyński. Jason Kaczyński (39 l.). Jest jednym z najlepszych policjantów w Stanach Zjednoczonych. Docenił go sam prezydent Barack Obama (50 l.), przyznając mu ostatnio wyróżnienie dla najlepszych gliniarzy w USA. Jason jest także dalekim krewnym Jarosława Kaczyńskiego (62 l.). - Mój pradziadek był kuzynem jego dziadka - ujawnia "Super Expressowi" sierżant Kaczyński z Chicago..."
Jak ustalił SE, jeśli chodzi o posługiwanie się językiem polskim, sierżant Kaczyński "Umie wznieść toast: "na zdrowie" lub "sto lat". Czuję się Polakiem i jestem dumny ze swojego pochodzenia. Uwielbiam też polskie jedzenie: kiełbasę i pierogi z serem. Te przysmaki gotuje mi mama, ze starej polskiej, babcinej receptury - zdradza nam Jason Kaczyński. Z policyjną precyzją analizuje swoje drzewo genealogiczne...". Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/daleki-kuzyn-jaroslawa-kaczynskiego-jason-kaczynski-to-najlepszy-glina-w-usa_195170.html
W zakładce "komentarz tygodnia" polecam artykuł prof. Wojciecha Sadurskiego pt. "Trybunał zauroczony majestatem władzy", w którym komentuje on kontrowersyjny wyrok TK w sprawie utrzymania przepisu kodeksu karnego dotyczącego karania za znieważanie głowy państwa.
"...Przepis kodeksu karnego pozwalający na karanie za znieważanie prezydenta jest – w najlepszym wypadku – irytującym anachronizmem, a w najgorszym – poważnym zagrożeniem dla wolności słowa w demokratycznym państwie. Wielka szkoda, że Trybunał Konstytucyjny nie skorzystał z okazji, jaką dało mu pytanie prawne sformułowane przez gdański Sąd Okręgowy, i nie wyrugował tego potworka z polskiego systemu prawnego. Poza wszystkim innym pozwala to postawić pytanie o rolę TK w ochronie praw człowieka w dzisiejszej Polsce..." Otóż to. Tyle razy pastwiłem się nad rolą upartyjnionego TK w naszym ustroju, że warto wreszcie zacytować opinię profesora filozofii prawa. Naprawdę warto przeczytać trochę prawdy o tyc, którzy bardzo często decydują o pozbawieniu uprawnień całych grup zawodowych. Cały artykuł tutaj:
http://www.rp.pl/artykul/684708-Wojciech-Sadurski-o-wyroku-TK-ws--zniewazania-prezydenta.html
autorski przegląd prasy (jp)