tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 109 240
Ostat tydzień 1398 3573
Ostat. dwa tyg. 3149 8123
Ostat. miesiąc 6203 15597
Ostatni rok 95047 236960
Razem 1961282 4253937
Premier Rządu RP o emeryturach mundurowych !!!

Emerytury w rozsypce. Co zrobi premier Tusk?

- Przez wprowadzanie pomostówek wyłysieję - tak premier podsumował trudności z cięciem przywilejów emerytalnych. Ale przed nim większe wyzwania. Jeśli ich nie podejmie, państwo czeka katastrofa

A miało być tak pięknie. Ogłaszając dziesięć lat temu reformę, rząd Buzka przewidywał, że 1 stycznia 2009 r. obudzimy się z nowymi, sprawiedliwymi i godnymi świadczeniami na starość. Reforma miała też dać miliardowe oszczędności.

Buzek rozumiał, że musimy zabezpieczyć się przed nieuchronnym wybuchem bomby demograficznej. O ile dziś na jednego emeryta przypada pięć osób w wieku produkcyjnych, to w 2050 r. będą to już tylko dwie osoby!

Twórcy reformy proponowali: wszystkich ma obowiązywać jedna reguła - ile sobie uzbierasz, tyle na starość dostaniesz. Państwo miało już nie dopłacać Kowalskiemu do emerytury z podatków Nowaka.

To oznaczało radykalne ograniczenie wcześniejszych emerytur. Ale żaden rząd - ani AWS-UW, ani SLD-PSL, ani PiS-Samoobrony-LPR - ciąć przywilejów się nie odważył.

Dopiero obecna koalicja chce zmniejszyć rzeszę uprawnionych do wcześniejszych emerytur z 1,2 mln do 270 tys., z tym że nauczycielom da na osłodę "świadczenia kompensacyjne".

Oczywiście koalicja dostała po głowie od związkowców. "Solidarność" protestuje pod Sejmem, kolejarze blokują tory.

Także prezydent cały czas straszy wetem. Tusk zapewnia, że nie ustąpi. Gdy mu się uda - będzie to jego wielki sukces.

Kto utrzyma górników, mundurowych i rolników?

Ale to za mało dla uratowania finansów państwa. Chcąc wprowadzić sprawiedliwe reguły emerytalne, premier musi pójść za ciosem. Reforma zakładała przecież, że emeryci mają być sobie równi.

Ale górnicy są równiejsi. Specustawę emerytalną zafundował im w 2005 r. rząd SLD - wystarczyło kilka petard pod Sejmem i górnicy mogą sobie iść na emeryturę już po 25 latach pracy, a na starość dostają dwa, a nawet trzy razy więcej, niż odłożą składek.

Także policjanci czy żołnierze mają lepiej. Emerytura po 15 latach służby, wysokość świadczenia ma się nijak do składek.

Rolnik na emeryturę odkłada w KRUS, cudownej skarbonce. Wpłaca do niej po 192 zł kwartalnie (!), dziesięciokrotnie mniej niż fryzjer w mieście. Ale dostanie emeryturę jak fryzjer.

Reforma KRUS zaproponowana przez PSL to kpina. Ma przynieść 400 mln zł oszczędności na ponad 14 mld, które państwo dokłada do rolniczej skarbonki.

Kto przekona kobiety, że nie zarobią na starość

A będzie jeszcze gorzej. Już ten premier będzie miał problem nie tylko z wcześniejszymi, ale też "normalnymi" emerytami pracującymi do 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni). Za trzy tygodnie pierwsi z nich dostaną emeryturę z OFE.

To też będzie rewolucja, choć na razie nikt tego nie rozumie. Zrozumie ten, który dostanie pierwsze odcinki z katastrofalnie niskim świadczeniem. Bo wysokość świadczeń ma zależeć tylko od uzbieranych ze składek kwot na naszych kontach.

To będzie dramat zwłaszcza dla kobiet, które na emeryturę odchodzą o pięć lat wcześniej niż mężczyźni. Zarabiają mniej, dodatkowo tracą na urlopach macierzyńskich. Efekt? Ich emerytura może być nawet dwa razy niższa niż dziś wypłacana. Niektóre kobiety będą na starość dostawać ledwie jedną trzecią ostatniej pensji.

Autorzy reformy przewidzieli ten problem, dlatego już w latach 90. nawoływali do zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Na próżno. Żaden rząd nie przeprowadził poważnej zmiany, a same kobiety - jak wynika z sondaży - nie chcą nic zmieniać i marzą o słodkim życiu na emeryturze.
To niepojęte! W starzejącej się Europie oprócz nas tylko Włosi rozumieją, że trzeba wyrównywać szanse emerytów i emerytek.

Ogromna większość krajów już to zrobiła. W Niemczech kobiety i mężczyźni pracują do 65. roku życia, a niedługo będą do 67.

Groźbę niskich świadczeń na starość miał powstrzymać tzw. III filar, w którym Polacy dobrowolnie odkładają na dodatkowe emerytury. Ale pomysł nie wypalił. Na 15 mln pracowników na lepszą starość oszczędza ledwie 900 tys. osób! Czy rząd Tuska stworzy silniejsze zachęty podatkowe do III filaru?

Renty, czyli kolejna kłoda pod nogi

Jakby tego było mało, w poniedziałek prezydent zawetował ustawę rentową - bliźniaczą do emerytalnej. Weto oznacza, że zostaje stara renta dotowana przez państwo. Dojdzie do absurdu: już po pięciu latach pracy będzie się bardziej opłacało iść na rentę, niż pracować na emeryturę.

Polsce grozi powtórka z lat 90., gdy nagle nasz kraj zapełnił się rencistami. Oszczędności z likwidacji przywilejów emerytalnych trzeba będzie przelewać na renty?

Zła wiadomość o rentach: Platforma na razie jest bezradna, bo lewicy do przełamania prezydenckiego weta nie namówi. Może tylko czekać na nowe wybory prezydenckie i forsować zmiany po raz drugi.

Z takimi wyzwaniami premier rzeczywiście może wyłysieć. Jednak w tym przypadku moim marzeniem jest premier zdeterminowany, choćby i łysy.
Leszek Kostrzewski

______
tytul_szukaj
tytul_zegar
04:00:07
tytul_kalendarz
Marzec 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!