tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 10 20
Wczoraj 397 1169
Ostat tydzień 1199 2917
Ostat. dwa tyg. 2823 7080
Ostat. miesiąc 6778 16828
Ostatni rok 95434 236524
Razem 1958540 4247003
Sukces wielkopolskiej Policji po 9 latach!
Już wiedzą, że odzyskali oryginał Moneta
SKRADZIONY 9 LAT TEMU OBRAZ WRÓCI NA MIEJSCE

TVN24/ Fot.PAP

Prokuratorzy potwierdzają, że znaleziony obraz Claude'a Moneta "Plaża w Pourville" jest tym, który został skradziony w 2000 roku. We wtorek jedyny obraz autorstwa francuskiego impresjonisty w polskich kolekcjach odzyskali wielkopolscy policjanci.

Oryginalność odzyskanego przez policję obrazu Claude'a Moneta potwierdziła wstępna ekspertyza - poinformował szef Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Krzysztof Grześkowiak.

Obraz znaleziono we wtorek w Olkuszu (woj. małopolskie). Policja zatrzymała też 41-letniego Roberta Z. podejrzewanego o kradzież. Zatrzymany i obraz jeszcze w środę dotrą do Poznania. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut kradzieży mienia o szczególnym znaczeniu dla kultury o wartości co najmniej 4 mln zł, za co grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Robert Z. przyznał się do popełnienia przestępstwa.
Kradzież surrealisty z bardzo realną bronią
Z muzeum w centrum Brukseli skradziono warty kilka milionów euro obraz... czytaj więcej »


Muzeum już może się cieszyć

Muzeum Narodowe w Poznaniu (to stąd skradziono dzieło) nie chciał tuż po informacji o odzyskaniu obrazu wypowiadać się w sprawie.

- Nie chcemy komentować tych doniesień do czasu wykonania choćby wstępnej analizy konserwatorskiej. W tym wypadku analiza nie powinna być trudna, ponieważ obraz został wycięty z ramy i jego pozostałości są w rękach prokuratury - mówiła przed południem Aleksandra Sobocińska, rzecznik Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Płótno Claude'a Moneta "Plaża w Pourville", jedyny obraz Moneta w polskich kolekcjach, wart w chwili kradzieży co najmniej 1 mln dolarów, skradziono we wrześniu 2000 roku. Obraz nie był ubezpieczony.

Zamiast oryginału - falsyfikat

Przez te dziewięć lat policjanci wykonywali różne działania, które miały doprowadzić do odzyskania tego obrazu i do zatrzymania osoby, która dokonała tej kradzieży. Przełomem w tej sprawie była analiza śladów kryminalistycznych zabezpieczonych w miejscu kradzieży.     
Andrzej Borowiak, wielkopolska policja.

19 września 2000 roku jeden z pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu zauważył, że zamiast oryginału płótna Moneta w ramach wisi falsyfikat. Przybyła na miejsce policja stwierdziła, że oryginał został wycięty z ram, a zamiast niego wstawiono podróbkę.

- Przez te dziewięć lat policjanci wykonywali różne działania, które miały doprowadzić do odzyskania tego obrazu i do zatrzymania osoby, która dokonała tej kradzieży. Przełomem w tej sprawie była analiza śladów kryminalistycznych zabezpieczonych w miejscu kradzieży - powiedział w środę Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

Tajemniczy artysta robił szkice

Tuż po kradzieży policja powołała specjalny zespół do wyjaśnienia tej sprawy. Policjanci przyjęli kilka wersji śledczych. Jedna z nich mówiła o tajemniczym artyście malarzu, który dwa dni przed kradzieżą robił szkice w muzeum. Pracownikom muzeum podał dane personalne, które - jak się okazało - były fałszywe. Został stworzony portret pamięciowy tego mężczyzny (pracownicy zapamiętali go w charakterystycznym, jasnym wełnianym golfie). Ostatecznie opublikowano dwa portrety pamięciowe mężczyzn podejrzewanych o kradzież obrazu: pierwszy - kilka dni po rabunku, drugi w lutym 2001 roku.

Nie chcemy komentować tych doniesień, do czasu wykonania choćby wstępnej analizy konserwatorskiej. W tym wypadku analiza nie powinna być trudna, ponieważ obraz został wycięty z ramy i jego pozostałości są w rękach prokuratury.     
Aleksandra Sobocińska, rzecznik Muzeum Narodowego w Poznaniu


Śledztwo umorzone - "wyczerpane możliwości"

W wykryciu sprawców nie pomogły nagrody pieniężne. Dla osoby lub instytucji, która przyczyni się do odzyskania obrazu, ufundowano łącznie 100 tys. zł - 40 tys. nagrody przeznaczyło na ten cel Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a 60 tys. firma Polkomtel SA.

W 2001 roku Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła śledztwo w sprawie kradzieży obrazu ze względu na "wyczerpanie możliwości znalezienia sprawcy i obrazu".

"Plaża w Pourville" z XIX w.

Monet namalował "Plażę w Pourville" w 1882 r. Jest to olej na płótnie o wymiarach 60 na 73 cm. Wchodzi - m.in. razem ze "Spacerem po klifie w Pourville" oraz "Sieci rybackie w Pourville" - w skład cyklu obrazów z tej nadmorskiej miejscowości, namalowanych w jednym roku.

Płótno Moneta było w Wielkopolsce od 1906 roku, kiedy zostało zakupione przez niemieckie muzeum w Poznaniu. W Muzeum Narodowym w Poznaniu przy Alejach Marcinkowskiego było eksponowane przez ostatnie 10 lat z przerwami na ekspozycje wyjazdowe. Wcześniej znajdowało się w oddziale poznańskiego Muzeum Narodowego w Rogalinie.

ŁOs,tka/tr/kdj
tytul_szukaj
tytul_zegar
16:00:38
tytul_kalendarz
Maj 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
    12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031   
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 24 kwietnia w Auli im. insp. Wiktora Ludwikowskiego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odbyła się uroczysta zbiórka z okazji 34. Rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.