Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 21 | 50 |
Wczoraj | 117 | 254 |
Ostat tydzień | 1196 | 2828 |
Ostat. dwa tyg. | 2858 | 7119 |
Ostat. miesiąc | 6809 | 16682 |
Ostatni rok | 95436 | 236114 |
Razem | 1957937 | 4245459 |
21.07.2010 | Środa
Policjanci skarżą się na wypłatę premii za uczestnictwo w akcji powodziowej. Jak twierdzą ich podział budzi kontrowersje. Mają pretensje, że pieniądze otrzymali tylko wybrani, a nie Ci, którzy faktycznie sprawili się w akcji powodziowej.
Rzecznik Komendanta wojewódzkiego twierdzi, ze nie dało się nagrodzić wszystkich.
Policjanci podczas akcji powodziowej też mieli ręce pełne roboty. Pomagali przy obronie wałów, patrolowali zalane tereny, kierowali objazdami na zamkniętych trasach. Ale premie dostała tylko część. Policjanci z drogówki twierdzą, że zostali pominięci przy przyznawaniu nagród, choć pracowali ponad siły.
- Jesteśmy zdegustowani, sfrustrowani, jakbyśmy byli śmieciami – mówi jeden z policjantów opolskiej drogówki.
Służby kryzysowe oraz drogowcy przyznają, że bez opolskich policjantów drogówki podczas powodzi mogło by dojść do chaosu. Ich pracę oceniają bardzo wysoko.
- Nie ma wątpliwości, ze bez ich zaangażowania jechałoby się po Opolu znacznie gorzej – mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta Opola.
- Jakiekolwiek były zadania dla drogówki, były przekazywane i realizowane na bieżąco – mówi Rajmund Dorotnik z centrum zarządzania kryzysowego w Opolu.
Policjanci ruchu drogowego twierdzą, że zostali pominięci przy rozdysponowaniu premii. Ich koledzy w Brzegu gratyfikację finansowaną otrzymali. Ale skarżą się nie tylko funkcjonariusze ruchu drogowego. Do związków zawodowych dzwonią i piszą również policjanci prewencji z całego województwa.
- Brali bezpośredni udział w powodzi, a dostali ci policjanci, którzy brali minimalny udział lub nie brali wcale – mówi Ignacy Krasicki, przew. Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego policjantów w Opolu.
- W trakcie typowania tych osób strona służbowa nie wciągnęła do tego związków zawodowych – mówi Mirosław Czaniecki, zastępca przewodniczącego NSZZ policjantów w Opolu.
Związkowcy napisali skargę do komendanta wojewódzkiego. Domagają się wyjaśnień na jakiej podstawie przydzielano premie. Rzecznik komendanta Maciej Milewski, zapewnia, że szefostwo chciało docenić wszystkich ale pula przyznana przez ministerstwo była ograniczona. Premie otrzymali najbardziej zaangażowani w akcji powodziowej.
- Pretensje są zawsze, pamiętajmy o tym, że to są premie uznaniowe, to nie jest premia która należy się każdemu policjantowi. To premia uznaniowa za osiągnięcia w służbie i zaangażowanie – mówi Maciej Milewski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Opolu.
Jednak zdaniem funkcjonariuszy ta uznaniowość skrzywdziła część policjantów. Rzecznik komendanta zapewnia, że sprawa jest jeszcze otwarta. Komendanci chcą nagrodzić kolejnych funkcjonariuszy- choć tym razem pieniądze muszą znaleźć we własnych budżetach.
Mariusz Studzienny
źródło : TVP Opole
30.07.2010 | Piątek
29.07.2010 | Czwartek
28.07.2010 | Środa
24.07.2010 | Sobota
08.07.2010 | Czwartek
28.07.2010 | Środa
28.07.2010 | Środa
23.07.2010 | Piątek