Powrót do źródeł...

Zwierzchnicy służb mundurowych zapewniają funkcjonariuszy o poszanowaniu praw nabytych a w mediach mówią, że są zwolennikami włączenia służb do powszechnego systemu emerytalnego...

Medialne (i multimedialne) wystąpienia przełożonych służb mundurowych są szeroko komentowane przez liczące się dzienniki, co dodatkowo przyczynia się do podsycania atmosfery niepewności wśród funkcjonariuszy. Symptomatyczne jest to, że atmosferę niepewności potęgują wystąpienia strony służbowej organizowane w celu uspokojenia nastrojów... Nie odnoszą spodziewanego skutku zapewnienia, że prawa nabyte będą dotrzymane, a zmiany dotyczyć będą tylko tych, którzy dopiero wstąpią do służby.
Źródła rosnącej niepewności co do dalszych losów reformy emerytalnej służb mundurowych mają bowiem dłuższą historię, w której funkcjonariusze nie takie zapewnienia już słyszeli.

Pikieta 1.12.2009'

Pikieta 1.12.2009'

 Czyż wówczas nie padały takie same zapewnienia i obietnice?
Musimy zdać sobie sprawę z tego, co osiągnęliśmy dzięki powołaniu przez premiera zespołu rządowo-związkowego do spraw emerytur mundurowych. Przed tą decyzją premiera mieliśmy okazję poznać zamiary resortu, który zwłaszcza pod rządami ministra Millera był skłonny włączyć służby mundurowe do powszechnego systemu emerytalnego.
Na ironię zakrawa fakt, że wielu przełożonych funkcjonariuszy, udzielając wywiadów w mediach, mówi o przysługujących nam uprawnieniach wynikających przede wszystkim z ustawowego obowiązku narażania zdrowia i życia jako o „przywilejach”, co stanowi zupełne zaprzeczenie, tak lojalności wobec podwładnych, jak i logiki - w końcu sami przełożeni z tych "przywilejów" korzystają. 

O tym, jakie jest obecne stanowisko resortu w sprawie emerytur i zasiłków chorobowych, mogliśmy się przekonać w niedawnym wywiadzie, jakiego udzielił minister Jerzy Miller Janinie Paradowskiej w audycji "Poranek TOK FM" w dniu 10 marca 2011' (tuż przed spotkaniem ze związkami zawodowymi służb mundurowych na temat ograniczenia zasiłku chorobowego do 80%)

Prześledźmy zapis tego wywiadu:

"...Janina Paradowska - Spotykał się pan ze związkowcami w sprawie emerytur mundurowych, to jest jedna z tych spraw, o których najgłośniej się ostatnio mówi, między innymi w kontekście zmian OFE, że ta reforma jest zaniedbana, kiedy się coś pojawi, jakiś projekt ustawy?
Jerzy Miller - W sprawie emerytur mundurowych ja się spotykałem ze związkowcami dosyć dawno, bo kilka miesięcy temu, jak pani wie jestem zwolennikiem radykalnej zmiany tych emerytur...
J.P. - Myślałam, że dzisiaj się pan spotyka?
J.M. - Nie, dzisiaj spotykam się, ale w sprawie zasiłków chorobowych, a nie w sprawie reformy emerytur mundurowych...
J.P. - Żeby mieli obniżony, tak?
J.M. - Żeby mieli taki sam, jak wszyscy pracujący, czyli 80% w okresie choroby, a te 20% pozostawione w funduszu wynagrodzeń, żeby mogły służyć przełożonym do wynagrodzenia innym pracownikom, którzy muszą pełnić obowiązki tych, którzy są chorzy. Policja to nie jest służba, która może odłożyć swoje działanie na tydzień dlatego, że ktoś się rozchorował, wszystkie czynności muszą być równie intensywnie wykonywane bez względu na stan osobowy. Natomiast wracając do...

J.P. - A jakie jest stanowisko - już wrócimy do emerytur, tylko jakie jest stanowisko resortu w sprawie tych zasiłków chorobowych?

J.M. - Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, nie wydaje nam się, aby rozwiązanie, które proponujemy było niesprawiedliwe. Po pierwsze, tak jak wspomniałem, my nie zabieramy pieniędzy, tylko mówimy o innym podziale tych pieniędzy między funkcjonariuszy, a po drugie i to chyba najważniejsze; przyczyną choroby może być grypa, która w okresie jesiennym czy wiosennym dotyka właśnie każdego, ale może być zdarzenie związane ze służbą, wtedy odstępujemy od tego równego traktowania i wypłacamy 100%.

J.P. - Chciałam, żebyśmy to dopowiedzieli wyraźnie, bo to jest istotne. A jeżeli idzie o emerytury mundurowe, to co się dzieje, na jakim jesteśmy etapie?

minister Jerzy Miller

Jak więc widzimy, możliwości negocjacji zmian systemu zaopatrzeniowego, jaki obecnie obowiązuje, nie zawdzięczamy decyzji resortu. Gdyby to zależało od resortu, funkcjonariusze zostaliby zapewne dawno włączeni do powszechnego systemu emerytalnego, bądź też reforma objęłaby wszystkich funkcjonariuszy . Warto o tym pamiętać, słuchając kolejnych zapewnień przedstawicieli resortu... i oczekiwać na komunikaty wspólne Zespołu Rządowo - Związkowego ds. Emerytur Mundurowych.

W exposé, jakie w ramach debaty na temat OFE wygłosił wczoraj w Sejmie premier Donald Tusk, zawarta została jasna deklaracja, że rząd będzie szukać rozwiązań, które będą szanować obecne ustalenia na temat systemu emerytalnego i chciałby je wprowadzić jeszcze w obecnej kadencji Sejmu.

Źródło: ZG NSZZP
Tekst: (jp) i (tk)
Fot. (jp) Pikieta 1.12.2009' Spotkanie w MSWiA 10.03.2011'

- Okazało się , że moje podejście jest zbyt radykalne, jak na spojrzenie związków zawodowych i jest próba od wielu miesięcy prowadzenia rozmów ze stroną związkową dla wypracowania rozwiązania kompromisowego. Tę próbę prowadzi Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ponieważ służby mundurowe, to nie tylko służby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (i wojsko  - dodała J.P.- przyp.red. - także służba więzienna.) a w związku z tym mam nadzieję, że te dyskusje zakończą się na tyle szybko, aby tę reformę można było wprowadzić jeszcze w tej kadencji parlamentu..."