W przededniu Święta Wojska Polskiego sypnęło obietnicami tak dla żołnierzy, jak i dla armii niczym z rogu obfitości. Prasa publikuje koncert życzeń przygotowany przez SLD, ale inni nie pozostaną w tyle.
W naszej ulubionej Gazecie Wyborczej czytamy: "...SLD opowiada się też za podniesieniem wskaźnika wynagrodzeń żołnierzy z 2,60 do 2,84, tak by zajmowali oni "należną im pozycję w służbach mundurowych". Sojusz chce także zakończenia misji bojowej w Afganistanie w 2012 roku..."
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10113982,SLD_chce_ponadpartyjnego_porozumienia_o_armii.html#ixzz1V4E4L3kL
Już dzielny wojak Szwejk zwykł mawiać o pewnych generałach - "Dziadyga zgłupiał do szczętu, teraz na pewno wezmą go do sztabu generalnego".
Zasmucające jest to, że w przededniu Święta Policji nikt nawet nie zająknął się z podobnymi życzeniami dla Policjantów. A tak miło byłoby chociaż posłuchać tych pierdół o zajmowaniu należnej pozycji w służbach mundurowych, o pochylaniu się nad problematyką służb...
A' propos pochylania; taka rada dla polityków, którzy zamierzają się "pochylić nad problemami służb mundurowych". Niech się lepiej przy tym zajęciu czujnie oglądają do tyłu i strzegą tylnej części ciała, bo jeszcze przed wyborami mogą otrzymać ... podziękowanie od wyborców.
(jp) Fot. TVP INFO