Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 7 | 15 |
Wczoraj | 223 | 608 |
Ostat tydzień | 1669 | 4306 |
Ostat. dwa tyg. | 3491 | 8557 |
Ostat. miesiąc | 7630 | 18506 |
Ostatni rok | 94710 | 234250 |
Razem | 1956748 | 4242646 |
18.10.2011 | Wtorek
Rekordowa liczba wakatów w polskiej policji
PMB / PAP
Liczba wakatów w policji sięgnęła rekordowego poziomu 6921 - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak przekonuje rzecznik prasowy policji Mariusz Sokołowski – sytuacja jest nienajlepsza, ale niedługo ulegnie poprawie. - Już w listopadzie i grudniu przyjmiemy ponad 3 tys. osób – przekonuje. Tyle, że nowi rekruci trafią na półroczne szkolenie, a potem na trzy miesiące do oddziałów prewencji w miastach gdzie odbędą się mecze Euro 2012.
- Dostanę żółtodziobów, których strach będzie na ulice wypuścić z ostra bronią. Nie będą mieć kontaktu z wiernymi na pielgrzymce, tylko z zaprawionymi w bojach kibicami – obawia się jeden z szefów policji w mieście, gdzie jest arena Euro. - Program szkolenia podstawowego został bardzo ograniczony, to stwarza niebezpieczeństwo dla policjantów jak i kibiców – ostrzega dr Stanisław Bukowski, ekspert od spraw bezpieczeństwa i policyjnego wyszkolenia.
Dodatkowym zagrożeniem dla sprawnego działania służb jest masowe składanie raportów o przejście na emeryturę przez doświadczonych funkcjonariuszy. Prawdopodobnie do końca roku zostanie pobity rekord odejść, czyli ponad 6,5 tys. - Naczelnicy i kierownicy odchodzą, ponieważ ich koledzy, którzy odeszli np. 3 lata temu, mają większe emerytury niż oni pensje – tłumaczy szef jednego z dużych garnizonów.
Autor: PMB
Źródła: PAP
Euro coraz bliżej, policjantów coraz mniej
wtorek, 18 października 2011 07:18 j.p 0 Komentarze
Jeszcze nigdy w historii bezpieczeństwa nie pilnowało nas tak mało policjantów - alarmuje Dziennik Gazeta Prawna.
Gazeta przytacza wypowiedź rzecznika prasowego komendanta głównego policji, który potwierdza, że nieobsadzonych etatów w policji jest blisko 7 tys. Rzecznik zapowiada, że wkrótce zostanie przyjętych ok. 3 tysiące nowych policjantów. Jednak, jak zauważa autor artykułu Robert Zieliński - świeżo przyjętych funkcjonariuszy czeka najpierw półroczne szkolenie, po którym dopiero wyjdą na ulice. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami trafią na trzy miesiące do oddziałów prewencji miast, w których odbędą się mecze mistrzostw Europy.
Komendanci Policji bardziej obawiają się, niż cieszą z takiej pomocy podnosząc i słusznie argument braku doświadczenia u młodych policjantów, których czeka starcie z zaprawionymi w bojach kibicami.
Również przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ukrywają, że zapewnienie bezpieczeństwa podczas turnieju będzie dużym wyzwaniem dla policji. – Robimy wszystko, aby przygotować się perfekcyjnie. Staramy się minimalizować problem związany z dużą liczbą wakatów. Często się zapomina, że w ostatnich latach przyjęliśmy wielu pracowników cywilnych, którzy uwolnili zza biurek funkcjonariuszy – tłumaczy cytowany przez DGP wiceminister Adam Rapacki.
Utrzymywanie dużej liczby wakatów ma też drugą stronę – dzięki temu policyjni logistycy mają pieniądze (z niewykorzystanych etatów), którymi mogą zapłacić np. rachunki za prąd czy usługi telekomunikacyjne. Jak się dowiedzieliśmy, dziś nie jest wykluczone, że policja nie otrzyma gwarantowanych ustawą budżetową środków z Ministerstwa Finansów. Powtórzyłaby się wtedy sytuacja z 2009 r., gdy policja wpadła w potężne długi i spłacała je, zabierając pieniądze z premii dla policjantów, co zakończyło się doniesieniem do prokuratury na komendanta głównego i jego zastępcę.
Problem jest tym większy, że doświadczeni policjanci masowo składają raporty o przejście na emeryturę. Prawdopodobnie do końca roku zostanie pobity rekord odejść (czyli ponad 6,5 tys.), który padł w czasach rządów PiS. Wtedy jednak z policji odchodzili funkcjonariusze z przeszłością w SB, ZOMO lub po prostu niechciani przez szefów MSWiA.
– Naczelnicy i kierownicy odchodzą, ponieważ ich koledzy, którzy odeszli np. 3 lata temu, mają już większe emerytury niż oni pensje. My nie mamy podwyżek, emeryci owszem – tłumaczy szef jednego z dużych garnizonów.
Wielu rozmówców „DGP” jest przekonanych, że zmieni im się sposób naliczania wysokości emerytury – nie jak dotychczas z ostatniej pensji, ale średniej z 12 miesięcy.
źródło:
Dziennik Gazeta Prawna
autor: Robert Zieliński
06.11.2011 | Niedziela
06.11.2011 | Niedziela
03.11.2011 | Czwartek
04.11.2011 | Piątek