W homilii bp Płoski mówił m.in. o problemach związanych z przynależnością człowieka do wspólnoty, a także o jego odpowiedzialności za wspólnotę oraz za dobro przez nią tworzone. Przestrzegał przed partykularnymi działaniami motywowanymi indywidualną korzyścią, a także przed grzechami wynikającymi z zazdrości, która - jak mówił - jest "straszną siłą destrukcyjną, leżącą u podłoża wszelkich konfliktów, prowadzącą do wojen oraz używania siły i przemocy w dążeniu do zaspokojenia wygórowanych ambicji". 

"Chrystus mówi: miejcie sól w sobie i zachowujcie pokój między sobą - obyśmy rozumieli mądrość tych słów Pana. (Słowa - PAP) +Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami+ często pojmujemy inaczej: + Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam+. To drugie jednak nie jest prawdą - może być ktoś nie z nami, a wcale nie przeciwko nam - ale w takiej sytuacji trzeba otworzyć się na drugiego człowieka, aby zauważyć, że on realizuje dobro" - mówił bp Płoski. 

Podkreślił, że praca we wspólnocie policji służy dobru jeszcze większej wspólnoty, ojczyzny. Przypomniał, że Polska nie zawsze cieszyła się wolnością, a policja nie zawsze broniła dobra wspólnego. "Za wolność, którą naród polski z woli Opatrzności Bożej otrzymał 20 lat temu, trzeba dziękować. I trzeba wciąż pamiętać, że polska policja jest jednym z wielkich znaków wolności (...) i w jakimś sensie dłużnikiem tej polskiej drogi do wolności" - zaznaczył. 

W tym kontekście pp Płoski przywołał ideał policyjnego powołania: w służbie prawdzie i wartościom, bezkompromisowego i konsekwentnego w walce ze złem. "Każdy policjant granicę partykularyzmu, jako uczeń Chrystusa, powinien przekraczać przez uświadomienie sobie, że jego służba jest poświęceniem się dla drugiego w imię dobra wspólnego" - mówił, wskazując na poświęcenie Matki Bożej dla dobra wspólnoty pierwotnego kościoła. 

Przypomniał, że służba policjantów jest służbą publicznego zaufania. Zaapelował, by pamiętali słowa Chrystusa: "Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny, a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, i w wielkiej nieuczciwy będzie". "Jesteście znakami polskiej wolności i chrześcijańskiej jakości" - stwierdził bp Płoski. 

Patronujący policyjnemu spotkaniu na Jasnej Górze prezydent Lech Kaczyński w liście odczytanym przez prezydencką minister Bożenę Borys-Szopę dziękował funkcjonariuszom za ich służbę pełnioną m.in. mimo kosztów ponoszonych przez nich samych oraz ich bliskich w życiu prywatnym i rodzinnym. Prezydent życzył, by pielgrzymka policjantów na Jasną Górę "wyraziła się w duchowym umocnieniu, by pomogła wydobyć najgłębszy sens policyjnej pracy, która w ostatecznym rozrachunku jest zawsze służbą w obronie dobra, ładu i sprawiedliwości - służbą dla bliźnich". 

Komendant główny policji Andrzej Matejuk wskazał natomiast, że każdy policjant pielgrzymuje do jasnogórskiego sanktuarium z własnym przesłaniem - jedni, by szukać duchowego wsparcia, inni, by umacniać w sobie przekonanie o słuszności wyboru drogi życiowej - służby w policji. "Wstępując tu jako grupa zawodowa, środowisko policyjne, pokazujemy swoje przywiązanie do tradycji i uniwersalnych wartości duchowych. Mamy też możliwość oddania (...) hołdu naszym wszystkim koleżankom i kolegom, którzy zginęli lub zostali poszkodowani podczas wykonywania zadań służbowych" - dodał. 

Po mszy policjanci modlili się przy płaskorzeźbie "Gloria Victis" w Kaplicy Matki Bożej, umieszczonej ku czci blisko 13 tys. zamordowanych na Wschodzie policjantów II RP. Odbył się m.in. apel poległych. Pielgrzymi złożyli kwiaty przed pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki i przy częstochowskim Grobie Nieznanego Żołnierza. 

W ramach pielgrzymki policjanci spotkali się też z kierownictwem KGP w Sali Papieskiej sanktuarium. Całość uroczystości uświetniły występy orkiestr i chórów policyjnych. Polscy policjanci pielgrzymują na Jasną Górę w niedzielę poprzedzającą przypadające 29 września święto ich patrona, św. Michała Archanioła.