Służba nie zależy od barwy munduru

Niezależnie od barwy munduru, nasza służba jest tak samo ofiarna. Uposażenia Mundurowych są zamrożone od lat, a rząd oferuje jednym drobną podwyżkę, pozostałym nic.

Społeczeństwo nam ufa, lecz rząd ma nas za nic.

WALCZYMY O GODNOŚĆ SŁUŻBY!

W swoim expose premier polskiego rządu zapowiedział podwyżki dla policjantów i żołnierzy, w wysokości 300 złotych na osobę, od lipca 2012 roku. Okazało się, że pieniądze te dostaną WYŁĄCZNIE policjanci i żołnierze.

W środowiskach służb mundurowych trwa ożywiona dyskusja na temat adekwatnych form reakcji na tak jawne lekceważenie naszej służby, poświęcenia i godności. Beneficjenci rządowej szczodrości także mają powód do refleksji.

Nikt z nas nie twierdzi, że mamy gorzej, niż reszta społeczeństwa.

Padający z naszej strony argument ekonomiczny dotyczy sporej części funkcjonariuszy, zwłaszcza tych, którzy pełnią służbę na obszarach o niskim poziomie zatrudnienia i są jedynymi zarabiającymi w swoich rodzinach.

Ale naszym najważniejszym celem jest to, aby władza, która wydaje nam rozkazy, szanowała nas za to, że te rozkazy wypełniamy. Często z narażeniem zdrowia i życia. Rząd próbuje po pierwsze wprowadzić rozłam w środowisku Mundurowych. A po drugie - nastawić społeczeństwo przeciwko nam.

Tak kiedyś zrobiono z bogatymi rolnikami. Potrzebny był doraźny wróg, wobec którego można mobilizować masy i kanalizować społeczne niezadowolenie. Więc najpierw nazwano tych rolników "kułakami", a potem nauczono społeczeństwo, że kułak, to ktoś z gruntu plugawy.

Czy opinia publiczna się orientuje, ilu spośród nas zażywa rozkosznego dostatniego życia po odejściu na emeryturę równo po 15 latach służby? Agent Tomek i kto jeszcze? Gdzie są te tabuny 35-letnich emerytów?

Gdzie są ci 35-letni kułacy?

SŁUŻYMY, ABYŚCIE MOGLI CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE
PROTESTUJEMY, ABYŚMY MOGLI CZUĆ SIĘ GODNIE

mjr SG Robert Szmarowski
http://www.facebook.com/events/342767539072183/