tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 7 35
Wczoraj 282 926
Ostat tydzień 2457 6445
Ostat. dwa tyg. 4573 12486
Ostat. miesiąc 9892 28592
Ostatni rok 105521 243102
Razem 1946384 4216895
Cwany policjant.

Samochód policjanta nie ma przednich tablic rejestracyjnych, dzięki czemu nie łapią go fotoradary - poinformował nas czytelnik. "Gazeta" dowiedziała się, że chodzi o doświadczonego sierżanta drogówki.

Źródło i foto Policyjni.pl

Sprawą zainteresowaliśmy się po sygnale od naszego czytelnika, mieszkańca LSM, który zauważył dziwnie wyglądające auto, regularnie parkujące pod czwartym komisariatem. Gdy na miejsce pojechał nasz fotoreporter, ponad dwudziestoletni czerwony volkswagen golf stał wczoraj tuż obok komisariatu na Słonecznym Wzgórzu, gdzie siedzibę oprócz policjantów pilnujących porządku na LSM ma też miejska drogówka.

Golf nie miał przedniej tablicy, a jedynie tylną rejestrację. Zasłonięta była również odblaskowa plakietka z numerem rejestracyjnym przyklejana do przedniej szyby.
- Miesiąc temu, gdy zobaczyłem ten samochód po raz pierwszy, pomyślałem, że to auto zatrzymane przez policję. Ale przecież komisariat ma wewnętrzny parking i to mnie zastanowiło. Domyśliłem się, że chodzi o fotoradary - relacjonuje nasz czytelnik.

To, że samochodem przyjeżdża do pracy policjant, nasz czytelnik odkrył wczoraj i poinformował o tym redakcję. Interweniowaliśmy w tej sprawie w komendzie wojewódzkiej policji w Lublinie.

Okazało się, że przyłapanym na wykroczeniu jest sierżant sztabowy z miejskiej drogówki. - Dziękujemy czytelnikowi za reakcję. Policjant dostał już 300 złotowy mandat - informuje Janusz Wójtowicz, rzecznik KWP. Kara finansowa to nie jedyna konsekwencja dla funkcjonariusza. Od poniedziałku zostanie dyscyplinarnie przeniesiony z drogówki do patrolowania ulic, w rejon II komisariatu z siedzibą przy ul. Walecznych.

- Funkcjonariusz nie wytłumaczył się ze swojego zachowania, po prostu przeprosił i od razu przyjął mandat - mówi Wójtowicz.

Co sprawiło, że sierżant "zapomniał" o przepisach? Można tylko przypuszczać, że chęć uniknięcia kar za zbyt szybką jazdę. Otóż poruszanie się samochodem bez tablic - czyli tzw. "jazda na motocykl" to popularny sposób, aby uciec obiektywowi fotoradaru. Według policji są one najskuteczniejszym batem na piratów drogowych. Jedno urządzenie, ustawione w ruchliwych miejscach podczas weekendu to nawet ponad 200 tysięcy złotych wpływów do budżetu państwa. Drogówka ukrywała ostatnio fotoradary nawet w śmietnikach.

Fora internetowe wypełnione są jednak poradami dla tych, którzy chcą jeździć wbrew przepisom, a jednocześnie uniknąć słonych mandatów. Kierowcy radzą np. aby spryskiwać tablice specjalnym sprayem, uniemożliwiającym identyfikację albo jeździć na "zająca" czyli kurczowo trzymając się tyłu innego auta lub też właśnie bez przedniej rejestracji. - Policjant drogówki nie może pozwalać sobie na takie zachowanie. Powinien świecić przykładem - zapewnia rzecznik Wójtowicz.

tytul_szukaj
tytul_zegar
08:00:14
tytul_kalendarz
Marzec 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Czy rząd dotrzyma słowa i do policjantom podwyżki w wysokości 20%?
TAK
NIE
TRUDNO POWIEDZIEĆ
dzielnik


ZW NSZZ P -ZG NSZZ Policjantów otrzymał w dniu 8 marca projekt zmiany ustawy o Policji, którego celem jest zwiększenie efektywności naboru do służby.WIĘCEJ W AKTUALNOŚCIACH!