tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 7 35
Wczoraj 515 1254
Ostat tydzień 2690 6773
Ostat. dwa tyg. 4806 12814
Ostat. miesiąc 10125 28920
Ostatni rok 105754 243430
Razem 1946617 4217223
Większe uprawnienia dla PIP
Większe uprawnienia dla PIP    
 
Wiadomości - Przegląd prasy
Wpisany przez Jerzy Przybyszewski   
Wtorek, 09 Marzec 2010 07:14


Rząd, posłowie i partnerzy społeczni zgodzili się na negocjacje w sprawie propozycji zmian w przepisach, jakie przygotowała Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Już zostały skierowane do Komisji Trójstronnej.

– To właśnie podczas prac w zespołach problemowych Komisji Trójstronnej udało się przygotować np. ustawę antykryzysową, więc mamy dobry przykład, jak należy negocjować zmiany w prawie pracy – podkreśla Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

PIP domaga się m.in. wliczenia dyżuru do czasu pracy, wprowadzenia zasady, że umowa o pracę powinna być zawierana przed rozpoczęciem jej świadczenia, oraz doprecyzowania przepisów o pracy w godzinach nadliczbowych. Inspekcja chce też wprowadzenia przepisów, które umożliwią im skuteczniejsze kontrole legalności zatrudnienia i wypadków przy pracy.

To niejedyne zmiany, jakie czekają firmy i pracowników. Sejmowa Komisja ds. Kontroli Państwowej już pracuje nad nowelizacją ustawy o PIP.

– Powołana w tej sprawie podkomisja będzie także korzystać z propozycji zmian zaproponowanych przez samą inspekcję – mówi poseł Arkadiusz Czartoryski, przewodniczący sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej.

Część ze zmian została opracowana dzięki współpracy z DGP. W ramach wspólnej kampanii Walczymy z absurdami w prawie pracy czytelnicy i internauci mogli zgłaszać przykłady wadliwych przepisów.

Zmiany w czasie pracy

Najwięcej propozycji zmian przedstawionych przez PIP dotyczy przepisów o czasie pracy. Przewidują one, że pracodawca będzie mógł wypłacać pracownikowi dodatkowe wynagrodzenie za pracę w sobotę, zamiast obowiązkowo oddawać mu dzień wolny w innym terminie. Zdaniem inspekcji to nieracjonalne rozwiązanie, skoro taki dodatek można wypłacać pracownikom, którzy pracowali w niedzielę. Jeśli firma im go wypłaci, nie musi oddawać podwładnym dnia wolnego.

– W praktyce oznacza to, że kodeks pracy lepiej chroni prawo do wolnej soboty niż wolnej niedzieli – mówi Katarzyna Grzybowska-Dworzecka, prawnik z Kancelarii Michałowski, Stefański Adwokaci.

W opinii PIP kodeks pracy powinien też precyzyjnie określać, że co czwarta niedziela musi być dla pracownika dniem wolnym. Obecnie firmy mogą udzielać wolnej niedzieli raz na cztery tygodnie. Oznacza to, że w okresie ośmiu tygodni może być to np. pierwsza i ósma niedziela.

PIP proponuje również wprowadzenie obowiązku tworzenia i przechowywania harmonogramów czasu pracy w firmach (co ma ułatwić kontrole rzeczywistego czasu pracy podwładnych) oraz wliczanie dyżuru do czasu pracy (bo pracownik nie dostaje wynagrodzenia za czas faktycznego pozostawania w dyspozycji pracodawcy). Pracodawcy mogą zostać zobowiązani do udzielania podwładnym czasu wolnego bezpośrednio po dniu, w którym naruszyli prawo pracownika do 11-godzinnego odpoczynku dobowego. Obecnie muszą spełnić ten wymóg do końca okresu rozliczeniowego.

Zmiany w urlopach

Komisja Trójstronna będzie też pracować nad propozycjami PIP dotyczącymi zasad udzielania urlopów. Inspekcja domaga się ustalenia nowych zasad zaliczania okresów nauki do stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu wypoczynkowego.

Państwowa Inspekcja Pracy zaproponowała też zmiany, które mają ułatwić jej kontrole przestrzegania prawa pracy. Duże szanse na uchwalenie ma więc zgłoszona przez Prezydenta RP propozycja, która przewiduje, że inspektor pracy będzie mógł bez zapowiedzi kontrolować wszystkie firmy. Obecnie inspektor może zawsze sprawdzać bez zapowiedzi tylko przedsiębiorstwa przemysłowe i handlowe.

– Prowadzi to do absurdalnych sytuacji, gdy np. inspektor pracy może bez zapowiedzi sprawdzić warunki pracy pracowników zakładu przemysłowego, ale już nie podwykonawców świadczących dla niego usługi – mówi Bożena Borys-Szopa, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Dodatkowo PIP może uzyskać prawo do kontrolowania (pod kątem legalności zatrudnienia i przepisów bhp) także tych instytucji lub osób, które formalnie nie są pracodawcami lub przedsiębiorcami, ale zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych (np. stowarzyszenia, fundacje i rolnicy indywidualni).

Mniejsze szanse na wejście w życie ma przepis, zgodnie z którym pracodawca musiałby potwierdzać zawarcie umowy o pracę na piśmie jeszcze przed dopuszczeniem podwładnego do pracy. PIP domaga się takiej zmiany, bo utrudni ona nielegalne zatrudnienie. Firmy często zawierają umowy pisemne dopiero w dniu kontroli, twierdząc, że to pierwszy dzień pracy osoby zatrudnionej dotychczas na czarno. Zdaniem resortu pracy taka zmiana spowodowałaby jednak zbytnie usztywnienie przepisów dotyczących zatrudniania.

Źródło: Gazeta Prawna

tytul_szukaj
tytul_zegar
12:00:11
tytul_kalendarz
Marzec 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
        123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Czy rząd dotrzyma słowa i do policjantom podwyżki w wysokości 20%?
TAK
NIE
TRUDNO POWIEDZIEĆ
dzielnik


ZW NSZZ P - Sytuacja kadrowa Policji na 1 marca - wakat 16276, odeszło ze służby 4121, przyjęto 54!