Komendant Główny Policji, zarządzeniem nr 1787 z dnia 2 grudnia 2010' zmieniającym zarządzenie w sprawie wprowadzenie do użytku służbowego w Policji "Regulaminu ogólnego i musztry Policji" wprowadził ograniczenia co do wyglądu funkcjonariuszy Policji.
Nikt nie kwestionuje zasady, iż funkcjonariusz Policji w trakcie wykonywania czynności służbowych, a zwłaszcza czynności o charakterze procesowym lub administracyjno - porządkowym, swoją osobą reprezentuje Rzeczpospolitą i powinien to robić w sposób godny i nie narażający na szwank jej powagi.
Niemniej zarówno ranga, jak i podstawa prawna, na którą powołano się w przedmiotowym zarządzeniu, budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z prawem.
1. Funkcjonariusz Policji jest pełnoprawnym obywatelem Rzeczpospolitej Polskiej (ustawa o Policji art.25 ust.1) i przysługują mu wszystkie prawa obywatelskie.
2. Każdemu obywatelowi RP przysługują konstytucyjnie chronione prawa w tym prawo do wolności wyrażające się między innymi w decydowaniu o własnym wyglądzie.
3.Wszelkie wolności i swobody obywatelskie mogą być ograniczone tylko w drodze ustawy (Konstytucja RP art.31).
4. W zarządzeniu nr 1787 z dnia 2 grudnia 2010 r. jako podstawę prawną jego wydania przywołano art.7 ust.2 ustawy o Policji dotyczący uprawnień Komendanta Głównego Policji w zakresie form i metod wykonywania zadań przez poszczególne służby Policji, a nie co do praw i obowiązków policjantów, natomiast w rozdziale 7 ww. ustawy (art.58-87) brak jest jakiegokolwiek odniesienia do wyglądu policjanta, a tym bardziej delegacji ustawowej dla KGP do ustalania normy w tym zakresie w postaci przepisów wykonawczych.
5. Wprowadzona przedmiotowym zarządzeniem zmiana zapisu punktu 58 d wprowadza jednoznaczną kwalifikację, że broda lub wąsy jeśli są długie to nie są schludne, co jest ewidentnym nadużyciem i nie wymaga komentarza, na dodatek użyte terminy są nieostre i pozwalają przełożonym wszelkich szczebli na pełną dowolność w ocenie tego co jest zgodne z tym zapisem, a co nie - stanowiąc w tym momencie wygodny pretekst do nadużyć.
6. Zapis pkt 58 f jest nieostry i błędny merytorycznie, bo np. na jego podstawie przełożony mógłby nakazać podwładnemu rozebranie się do naga w celu sprawdzenia czy nie ma ozdób naruszających powagę munduru i dowolnie uznawać co taką ozdobą jest, a co nie - np. erotyczny tatuaż na pośladku.
7. Pkt 58 g w takiej formie jak określono w zarządzeniu nr 1787 pozwala na dowolność w ocenie wyglądu podwładnego przez przełożonego i to w sferze wolności obywatelskich i jest wręcz zachętą do wykorzystywania tego narzędzia gdy tylko będzie to wygodne przełożonemu.
Czy w tej sytuacji kierownictwo Policji nie powinno jeszcze raz przemyśleć sprawy i skorygować te zapisy, które z jednej strony budzą poważne wątpliwości natury prawnej, a z drugiej mogą prowadzić do nieuprawnionej dowolności w relacjach przełożony – podwładny i praktyk o charakterze mobbingowym?
autor. Z. Abramczuk