tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 120 321
Ostat tydzień 1559 4004
Ostat. dwa tyg. 3381 8255
Ostat. miesiąc 7520 18204
Ostatni rok 94600 233948
Razem 1956638 4242344
Praca ponad normę.
 
Policjanci pracują nawet po 13 godzin w ciągu doby 
Polska lokalna
 

W Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie oficerowie pracują po 13 godzin. Nad bezpieczeństwem czuwają zmęczeni funkcjonariusze?

"Jestem zbulwersowana faktem, że nad naszym bezpieczeństwem czuwają zmęczeni policjanci" - napisała jedna z czytelniczek "Dziennika Bałtyckiego" po tym, jak załatwiając sprawę w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie dowiedziała się, iż oficerowie dyżurni pracują nawet po 13 godzin w ciągu jednej doby.

Policjanci przyjmujący jej zgłoszenie powiedzieli, iż tyle czasu spędzają przeważnie na stanowisku osoby, które pojawiają się w komendzie na nocną zmianę. W dzień czas ich pracy miał z kolei wynosić 11 godzin.

Kobietę zbulwersowało to do tego stopnia, iż o wszystkim poinformowała nie tylko media, ale i Komendę Główną Policji w Warszawie, twierdząc zarazem, iż praca w takim wymiarze jest sprzeczna z wydanym w tej kwestii rozporządzeniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dziennikarze z "Dziennika Bałtyckiego" zapytali więc przedstawicieli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, której podlegają policjanci z Sopotu, czy przypadkiem funkcjonariusze nie mają prawa czuć się zmęczeni.

Dowiedzieli się, iż dyżurni pracują w sopockiej komendzie w systemie zmianowym, 12-godzinnym, co zgodne jest z rozporządzeniem MSWiA dotyczącym rozkładu czasu pracy policjantów.

- Służba dyżurna jest pełniona w sposób specyficzny i nie ma takiej możliwości, aby funkcjonariusze pracowali w czasie ponadnormatywnym. Jeżeli zgłaszane jest zdarzenie w czasie kończenia służby przez danego dyżurnego, sprawa przekazywana jest jego zmiennikowi. W związku z tym policjanci służby dyżurnej są w pełni skuteczni - mówi nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.

W podobnym tonie wypowiada się również szef sopockiej policji podinspektor Mirosław Pinkiewicz. Twierdzi, iż każdy z dziesięciu dyżurnych pracujących w jego komendzie pracuje na takich samych zasadach, to znaczy w systemie zmianowym - od godziny 7 do godziny 19 lub od godziny 19 do godziny 7. Przyznaje, że wprowadził taką organizację pracy w związku z faktem, iż żaden z dyżurnych... nie mieszka w Sopocie.

- Mamy na przykład pracowników dojeżdżających do pracy z powiatu starogardzkiego - mówi komendant sopockiej policji.

Przyznaje również jednak, iż mogą zdarzać się sytuacje, gdy dyżurni mogą pozostawać w pracy nawet dłużej niż przez 12 godzin. - Chodzi o zapewnienie ciągłości pracy. Dyżurny i jego zastępca nie mają prawa wyjść z pracy do momentu, gdy nie pojawią się ich następcy. Są to jednak tylko sporadyczne wypadki - mówi Pinkiewicz.

Dodaje, iż jego zdaniem taki system pracy w żaden sposób nie wpływa na wydajność działań sopockiej policji. W pewien sposób wydaje się to potwierdzać list od czytelniczki "Dziennika Bałtyckiego", w którym zaznacza ona, iż sprawa, z którą zwróciła się ona do sopockich policjantów, została załatwiona bez najmniejszych problemów.

Piotr Weltrowski
tytul_szukaj
tytul_zegar
04:02:37
tytul_kalendarz
Kwiecień 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930         
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 24 kwietnia w Auli im. insp. Wiktora Ludwikowskiego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odbyła się uroczysta zbiórka z okazji 34. Rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.