tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 5 14
Wczoraj 126 209
Ostat tydzień 1418 3614
Ostat. dwa tyg. 3158 8104
Ostat. miesiąc 6344 16098
Ostatni rok 95177 237155
Razem 1961178 4253711
aktualnosci
SKANDAL W KGP !!!
dzielnik
15.05.2013 | Środa

 

 TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE NA NAJWYŻSZYCH SZCZEBLACH SŁUZBOWYCH POLICJI MOŻE DOCHODZIĆ DO TAKICH INCYDENTÓW.

 Dwaj policjanci startujący w konkursie na komendanta wojewódzkiego policji zaprezentowali identyczne prace - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Jednym z warunków przystąpienia do konkursu jest przedstawienie przez kandydatów planów pracy na stanowisku komendanta. Dwóch z sześciu kandydatów na to stanowisko miało identyczne prace.

Ich autorzy zostali zwolnieni ze służby.
Podczas piątkowej konferencji prasowej szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz przyznał, że nie wiedział o całej sprawie aż do czwartkowego posiedzenia. Jednocześnie zapewnił, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie jest już w toku.
Rzecznik komendanta głównego Mariusz Sokołowski powiedział RMF FM, że postępowanie wyjaśniające, kto popełnił plagiat trwa od 12 kwietnia.

Czytaj więcej...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Skandal-w-Komendzie-Glownej-Policji-Posypaly-sie-glowy,wid,15637916,wiadomosc.html?ticaid=11090f

Źródło: http://www.nszzp.pl/

 

http://www.rp.pl/artykul/10,1008972-Plagiat-policyjnych-koncepcji.html?p=2

 

Plagiat policyjnych koncepcji

Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka 14-05-2013, ostatnia aktualizacja 14-05-2013 01:20

 

Dwaj oficerowie sami odchodzą ze służby. W tle oskarżenia o plagiat, pozew i zawiadomienie do prokuratury.

 

Sprawa ma dwóch bohaterów. Pierwszym jest Zbigniew Melnik, oficer z najwyższego policyjnego szczebla – wicedyrektor Biura Kontroli w Komendzie Głównej Policji. Stając do konkursu na komendanta w terenie, przedstawił pracę ściągnięta z konkurenta. Ale zamiast wylecieć z hukiem, odchodzi na własną prośbę.

Nie odpuszczę. Przygotowuję doniesienie do prokuratury i pozew cywilny. Nie pozwolę plamić honoru policyjnego munduru – mówi „Rz" Leszek Kardaszyński, były wicedyrektor Biura Kryminalnego KGP, którego pracę Melnik miał wykorzystać.

Incydent zdarzył się 22 maja podczas konkursu na komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. Bomba wybuchła, gdy Melnik i Kardaszyński przedstawili autorskie koncepcje prowadzenia komendy. Prace były niemal identyczne.

Kto popełnił plagiat? Kardaszyński ma dowody, że nie on.

Jak mówi, oparł się na swojej autorskiej koncepcji przygotowanej w 2009 r., gdy startował w konkursie na komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu. – Uznałem, że tamte moje pomysły dotyczące m.in. zwalczania przestępczości są aktualne, więc zawarłem je w obecnej koncepcji. Skorzystałem z tego, co sam wymyśliłem. Tamten konkurs był pierwszym organizowanym przez ówczesnego komendanta głównego, więc nie mogłem z nikogo ściągać – mówi „Rz" Leszek Kardaszyński. Tak powiedział też komisji.

Z kolei Zbigniew Melnik twierdził, że w obecnej pracy wykorzystał swoje rozwiązania, jakie opracował, startując  wcześniej na komendanta powiatowego policji w Kutnie.

Komisja obcięła obu kandydatom punkty za plagiat sugerując, by się wycofali. Kardaszyński oznajmił, że ani myśli, bo nie złamał prawa. Notatkę o podejrzeniu plagiatu komisja wysłała do komendanta głównego, a ten zarządził kwerendę akt archiwalnych. Sięgnięto do tamtych prac. Wyszło, że Melnik mija się z prawdą, a jego ostatnie zgłoszenie nie ma nic wspólnego z wcześniejszym. - W tym przypadku badanie nie daje podstaw do stwierdzenia, iż fragmenty tekstu obu wymienionych koncepcji są chociażby w minimalnym zakresie jednakowo brzmiące – mówi „Rz" Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP.

Analiza wykazała, że aplikacja Kardaszyńskiego jest podobna do jego wcześniejszego wniosku. W 2009 r. pisał on m.in. o ochronie dla ważnych świadków, innych niż koronni i incognito.

To tematy nie dla szefa komendy powiatowej – zwraca uwagę jeden z oficerów.

Choć szybko było jasne, kto ściągał, media obiegły informacje, że plagiatorów wyrzucono. Dopiero wczoraj KGP poinformowała, że odejście Kardaszyńskiego nie ma związku z plagiatem.

Kardaszyński w piątek złożył raport o odejście ze służby,  nadinsp. Działoszyński od razu go podpisał.

Odszedłem, bo nie widziałem perspektywy dalszej pracy. Komendant sugerował, że nowy dyrektor biura Służby Kryminalnej wolałby kogoś młodszego. Mam 53 lata, widać dla szefów jestem za stary –mówi Kardaszyński i dodaje, że gdyby wiedział, że kilka godzin po złożeniu rozkazu o odejściu pojawią się sugestie, że odszedł w związku z plagiatem, wstrzymałby się.

Melnik odchodzi z policji na własną prośbę. Marek Działoszyński zgodził się, by 15 maja przeszedł na emeryturę.

Wyjaśniamy sprawę w procedurze dyscyplinarnej. Badamy, czy doszło do złamania prawa czy naruszenia etyki Wszystkie materiały prześlemy do oceny prokuraturze –mówi Mariusz Sokołowski.

Jak szef policji chce wyciągać konsekwencje wobec emeryta? Nie wiadomo.

Zbigniew Melnik to jeden z najbliższych współpracowników komendanta Działoszyńskiego. Tak jak obecny szef policji karierę zaczynał w komisariacie w Skwierzynie. To Działoszyński mianował Melnika komendantem w Kutnie, a później powołał go na wicedyrektora Biura Kontroli w KGP.

Skandal z plagiatem nie ujrzałby światła dziennego, gdyby nie czwartkowe posiedzenie Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych. Wówczas poseł Tomasz Kaczmarek z PiS zapytał o nią szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Minister przyznał, że o plagiacie nic nie wiedział.

Dr Grzegorz Makowski, ekspert Fundacji Batorego programu „Odpowiedzialne państwo" przyznaje, że sprawa z plagiatem nie buduje zaufania do policji. – Źle wpływa na wizerunek policji, ale niestety dokładnie ten sam mechanizm działa w nauce, znam wiele takich historii, zresztą też jestem ofiarą plagiatora – mówi „Rz" ekpert. Zdaniem Makowskiego, by takich nadużyć było coraz mniej, nie wolno ich zamiatać pod dywan.

Marek Wójcik, szef Sejmowej Komisji Sparw Wewnętrznych (PO) uważa, że ta „bulwersująca sprawa musi być wyjaśniona". - Odejście tych dwóch panów z policji nie zwalnia z odpowiedzialności. Toczy się postępowanie wyjaśniające, dobrze, że policja chce zawiadomić prokuraturę – mówi „Rz".

Insp. Melnik zapewnia, że nie doszło do żadnego plagiatu. - Komisja uznała, że niektóre akapity pracy mojej i kolegi są podobne, trwa wyjaśniania dlaczego. To był stwierdzenia, które można uznać za ogólnodostępne - tłumaczy "Rz" Melnik. Potwierdza, że geneza zarzutów o plagiat sięga 2009 r Dlaczego, skoro uważa się za niewinnego, odchodzi z policji? - W atmosferze nagonki i szkalowania trudno pracować, jak każdy patrzy na ciebie jak na przestępcę. Bardzo to przeżywam, podobnie jak moja rodzina. Mam 37 lat służby, więc już najwyższy czas. Czekam na wyniki postępowania, które, wiem, że oczyszczą mnie z zarzutów - tłumaczy insp. Melnik.

Rzeczpospolita ©

Wszystkie prawa zastrzeżone

 

 

http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/kres-kariery-policyjnej-leszka-kardaszynskiego,46855#.UZHIDLWeOHQ

 

Kres kariery policyjnej Leszka Kardaszyńskiego?

 

Raport o zwolnienie ze stanowiska z-cy dyrektora biura kryminalnego Komendy Głównej Policji złożył insp. Leszek Kardaszyński, pierwszy szef CBŚ w Nowym Sączu, donosi radio RMF FM.

 

To skutek tzw. afery plagiatowej w Komendzie Głównej Policji. Kardaszyński startował w konkursie na szefa policji w Bydgoszczy. Okazało się, że złożył identyczne w treści opracowanie, autorską koncepcję funkcjonowania bydgoskiej komendy, co insp. Zbigniew Mielnik, z-ca szefa biura kontroli w Komendzie Głównej Policji (kandydatów było sześciu). 
Nie wiadomo, kto od kogo odpisywał. Jak informuje RMF FM obaj funkcjonariusze byli bliskimi współpracownikami komendanta głównego Policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego. Sprawą zajmowała się na ostatnim posiedzeniu sejmowa komisja spraw wewnętrznych. Rzecznik komendanta głównego insp. Mariusz Sokołowski poinformował, że toczy się wewnętrzne postępowanie policyjne w sprawie plagiatu. 
Leszek Kardaszyński był szefem terenowej komórki Centralnego Biura Śledczego w Nowym Sączu, kiedy w lipcu 2002 roku został zatrzymany Roman Kluska, były prezes Optimusa, donator budującej się wówczas bazyliki Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. W spektakularnej akcji funkcjonariuszy CBŚ w Łosiu uczestniczył m.in. Rafał Leśniak, obecnie I zastępca szefa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu (Kluskę w kajdankach zawieziono do Krakowa). Nazajutrz sądecka WKU próbowała zająć samochody terenowe należące do firmy wydawniczej biznesmena. Sprawa odbiła się szerokim echem w kraju i miała później również polityczne konsekwencje. 
(HSZ), źródła: RMF FM, interia.pl, niezalezna.pl 

 


Tagi: zwolnieniZbigniew MielnikpolicjaplagiatPaweł SuchanekLeszek KardaszyńskiKonkursIgor Parafieniuk,DziałoszyńskiBygdoszcz

Dodano: 10.05.2013 [15:15]

Lecą głowy za plagiat podczas konkursu na komendanta wojewódzkiej policji w Bydgoszczy. Według nieoficjalnych informacji niezalezna.pl autorzy identycznych prac Leszek Kardaszyński  (zastępca dyrektora służby kryminalnej komendy głównej policji) i Zbigniew Mielnik zostali zwolnieni ze służby. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że bliscy współpracownicy komendanta głównego policji Marka Działoszyńskiego zasiadali w komisji konkursu.
  
29 kwietnia odbył się konkurs na nowego szefa komendy wojewódzkiej policji w Bydgoszczy. Jednym z warunków konkursu jest przedstawienie przez kandydatów planów pracy, jako komendanta. Spośród sześciu kandydatów, dwóch: Leszek Kardaszyński i Zbigniew Mielnik mieli identyczne projekty. Za plagiat grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia (art. 286 Kodeksu Karnego).
 
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz o całej sprawie dowiedział się dopiero w Sejmie na posiedzeniu komisji SW- Bardzo żałuję, że nie miałem tej informacji wczoraj na komisji spraw wewnętrznych, więc tylko przyjąłem ją do wiadomości, że coś takiego ma miejsce – powiedział niezalezna.pl szef MSW. Pytany przez nas o dalszy bieg tej sprawy, minister Sienkiewicz stwierdził, że „jest dziwnie spokojny w tej sprawie” i „nie ma wrażenia, żeby tutaj ktokolwiek próbował takie sprawy zamieść pod dywan”.
 
Wśród trzech weryfikatorów konkursu na
komendanta w Bydgoszczy byli dyrektor CBŚ nadinspektor Igor Parafieniuk, Paweł Suchanek, dyrektor gabinetu KGP Marka Działoszyńskiego oraz były zastępca komendanta głównego policji ds. logistyki inspektor Arkadiusz Letkiewicz.
 
Zobacz co na ten temat powiedział minister spraw wewnętrznych

Lecą głowy za plagiat podczas konkursu na komendanta wojewódzkiej policji w Bydgoszczy. Według nieoficjalnych informacji niezalezna.pl autorzy identycznych prac Leszek Kardaszyński (zastępca dyrektora służby kryminalnej komendy głównej policji) i Zbigniew Mielnik zostali zwolnieni ze służby. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że bliscy współpracownicy komendanta głównego policji Marka Działoszyńskiego zasiadali w komisji konkursu.

 

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skandal-w-komendzie-glownej-policjanci-wyrzuceni-za-plagiat,nId,965794

 

Skandal w Komendzie Głównej, policjanci wyrzuceni za plagiat

Dzisiaj, 10 maja (18:29)
Aktualizacja: Dzisiaj, 10 maja (19:11)

Poseł PE Janusz Zemke - wzór odwołania nt.ustalenia wysokości rent rodzinnych
dzielnik
27.05.2013 | Poniedziałek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7258
ZW NSZZ Policjantów rozszerza ochronę prawną i socjalną wielkopolskich funkcjonariuszy!!!
dzielnik
28.04.2013 | Niedziela
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7312
Nadinsp. Krzysztof Jarosz objął stanowisko Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji. POWODZENIA!!!
dzielnik
24.05.2013 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7317
CO SIĘ DZIEJE W POLSKIEJ POLICJI? Komendant Wojewódzki Policji w Opolu odwołany ze stanowiska po aferze obyczajowej!
dzielnik
23.05.2013 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7788
Nowe logo Policji
dzielnik
24.05.2013 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7718
KPP Oborniki - Policjant uratował życie 15-latka
dzielnik
24.05.2013 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 6806
Nadinsp. Krzysztof Jarosz odchodzi na Śląsk!!!
dzielnik
22.05.2013 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7613
Jak to jest naprawdę z wykrywalnością przestępstw?
dzielnik
23.05.2013 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7247
Wiceprzewodniczący ZW NSZZ P z wizytą w KPP Wągrowiec
dzielnik
22.05.2013 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 6643
Minister Sienkiewicz w Sejmie o L-4 i zarzutach dot. KGP!!!
dzielnik
21.05.2013 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 7869
tytul_szukaj
tytul_zegar
11:47:31
tytul_kalendarz
Maj 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
    12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031   
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!