Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 21 | 47 |
Wczoraj | 126 | 209 |
Ostat tydzień | 1434 | 3647 |
Ostat. dwa tyg. | 3174 | 8137 |
Ostat. miesiąc | 6360 | 16131 |
Ostatni rok | 95193 | 237188 |
Razem | 1961194 | 4253744 |
21.06.2016 | Wtorek
Wystarczy tylko chcieć
Jeden człowiek, któremu się chce zrobi więcej niż tysiąc ludzi, którym się nie chce. Związkowa rzeczywistość bardzo często potwierdza aktualność tej reguły. W wyjątkowo jaskrawy sposób potwierdziły ją również pielęgniarki z Wyszkowa. Konsekwencja i determinacja niewielkiej organizacji związkowej z tamtejszego Szpitala Powiatowego przesądziła o podwyżkach dla pielęgniarek w całym kraju (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/minister-zdrowia-u-protestujacych-pielegniarek-w-wyszkowie,553300.html).
Wiele wskazuje na to, że i determinacja nauczycieli będzie miała swój szczęśliwy finał. 17 września Prezes ZNP Sławomir Broniarz ogłosił na konferencji prasowej, że jeśli Rząd nie spełni żądań nauczycieli, od 1 września może dojść do strajku. Związkowcy z ZNP oczekują od Rządu konkretów a nie obietnic. „A konkrety są zapisywane w budżecie (http://www.znp.edu.pl/element/2381/Protest_nauczycieli_od_wrzesnia).”
Determinacja garstki pielęgniarek i twarda postawa nauczycieli, to przykład tych, którym „się chce”. Tych, którym „się nie chce”, albo chce się niewiele, szukać należy niestety w Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Większość liderów tej organizacji ani myśli, żeby skorzystać ze skutecznych metod walki o interesy własnego środowiska, chociaż do niedawna służby mundurowe słynęły z konsekwencji i skuteczności swoich związkowców. Jeszcze przed dwoma laty nie do pomyślenia byłaby sytuacja, w której przy takiej masie problemów związki zawodowe nie chciałyby wykorzystać okazji, jaką stwarza przedwyborcza gorączka i słabe notowania partii sprawujących władzę. Nawet inicjatywa protestacyjna, która wyszła ze związkowych dołów nie robi na nich żadnego wrażenia.
Przystępując do działań protestacyjnych pod egidą Międzywojewódzkiego Komitetu Protestacyjnego Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, policjanci, strażacy, pogranicznicy i funkcjonariusze Służby Więziennej mogą upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu – przyczynić się do załatwienia dla siebie kilku ważnych spraw oraz pokazać czerwoną kartkę, dla związkowców, którym niejasne układy przyćmiły interesy własnego środowiska. Zapraszamy do Warszawy 29 czerwca 2015 r. W samo południe spotykamy się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Wystarczy chcieć!
Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary
Pielęgniarki w Wyszkowie: jest porozumienie z dyrekcją szpitala
PAP / Paweł Supernak
21.06. Warszawa (PAP) - Pielęgniarki strajkujące w szpitalu powiatowym w Wyszkowie ogłosiły w niedzielę nad ranem, że osiągnięto kompromis z dyrekcją placówki. Uczestniczący w rozmowach minister zdrowia Marian Zembala zapowiedział podwyżki dla pielęgniarek i położnych w całym kraju.
"W wyniku tych długich negocjacji osiągnęliśmy kompromis. Osiągnęłyśmy satysfakcjonującą podwyżkę, cofnięto nam wypowiedzenia dyscyplinarne i wszystkie inne zapisy dotyczące minimalnych norm, regulaminu wynagradzania, są zapisane. Będziemy pracować" - poinformowała przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek w Wyszkowie Jadwiga Pyt. Jak dodała, protestujące pielęgniarki wracają na oddział.
Minister zdrowia, który włączył się w negocjacje w sobotę, zapowiedział podwyższenie od września płac pielęgniarek i położnych w całym kraju.
Jak powiedział, o wysokości podwyżek, ze środków wygospodarowanych w Narodowym Funduszu Zdrowia, zdecydują wspólnie liderzy środowiska pielęgniarskiego i położniczego oraz dyrektorzy placówek, uwzględniając "fachowość, doświadczenie i umiejętności" osoby zatrudnionej.
Strajk płacowy pielęgniarek w Szpitalu Powiatowym w Wyszkowie (woj. mazowieckie) trwał od poniedziałku. Kilka przedstawicielek związku zawodowego zostało zwolnionych dyscyplinarnie.
Poparcie dla pielęgniarek z Wyszkowa wyraził Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP), choć organizacja związkowa prowadząca spór nie jest w nim zrzeszona.
Środowisko pielęgniarskie od dłuższego czasu domaga się zmian w systemie ochrony zdrowia, głównie dotyczących kontraktowania świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, udzielanych przez pielęgniarki i położne. Pod koniec kwietnia w różnych miastach zorganizowały akcje protestacyjne, w maju w niektórych placówkach odbył się strajk ostrzegawczy - pielęgniarki na dwie godziny odeszły od łóżek pacjentów, w części organizowano protesty w innej formie.
Wśród postulatów OZZPiP jest m.in. określenie niezbędnej liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych z NFZ (tak, jak jest to w przypadku lekarzy), a także wzrostu wynagrodzeń - w ich ocenie byłby to czynnik powstrzymujący emigrację i odejścia z zawodu, a także zachęta dla młodych osób do podjęcia studiów pielęgniarskich.
Resort zdrowia zapowiedział poprawę zarobków pielęgniarek i położnych przez wprowadzenie nowych, odrębnie kontraktowanych świadczeń, które będzie mogła wykonywać tylko ta grupa zawodowa. Dzięki temu rozwiązaniu dyrektorzy szpitali nie będą mogli pieniędzy z NFZ przeznaczać na inne cele. Planowane jest również określanie w kontraktach kwalifikacji i minimalnej obsady pielęgniarek, jednak zaproponowane przez MZ rozwiązania pozwolą pielęgniarkom i położnym poprawić zarobki w przyszłym roku.
Resort zdrowia chce dojść do porozumienia w pielęgniarkami w lipcu - powiedział PAP w piątek wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Dodał, że obecnie ustalane są kwestie finansowe i związane z organizacją pracy. Wstępne projekty rozporządzeń w tej sprawie są już przygotowane. (PAP)
akl/
01.07.2015 | Środa
30.06.2015 | Wtorek
25.06.2015 | Czwartek