Okres | Wizyt | Odsłon |
Dziś | 43 | 154 |
Wczoraj | 231 | 542 |
Ostat tydzień | 1457 | 3563 |
Ostat. dwa tyg. | 3053 | 7684 |
Ostat. miesiąc | 6356 | 16000 |
Ostatni rok | 95236 | 237523 |
Razem | 1961583 | 4254667 |
14.07.2015 | Wtorek
Policjanci chcą po 600 zł podwyżki. Są gotowi jechać do Brukseli
- Opublikowano: wtorek, 14, lipiec 2015 15:27
W ciągu dwóch tygodni znana będzie kwota, o jaką wzrośnie uposażenie funkcjonariuszy podległych ministrowi spraw wewnętrznych. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 stycznia 2016 roku.
Związkowcy nie mają złudzeń. Bez pikiet i protestów nie mogą liczyć na zwiększenie uposażenia. Akcje protestacyjne dodatkowo wzmocni masowe wysyłanie listów do premier Ewy Kopacz z żądaniem podwyżki. Na 23 lipca policjanci planują też demonstrację pod kancelarią premiera.
– Nie możemy dalej czekać. W najbliższych dniach zapadną decyzje o sposobie podziału 2 mld zł na podwyżki dla całej budżetówki. Teraz ministrowie w swoim gronie decydują, ile poszczególne służby dostaną pieniędzy. Z naszych wyliczeń wynika, że tylko po 600 zł dla każdego funkcjonariusza może zrekompensować siedmioletni okres zamrożenia naszych płac – tłumaczy Andrzej Szary, przewodniczący zarządu wojewódzkiego NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego. Natomiast Tomasz Krzemieński, wiceprzewodniczący zarządu głównego NSZZ Policjantów wyjaśnia, że mundurowi będą się domagać realizacji obietnicy ówczesnego premiera Donalda Tuska z 2011 r. Wówczas padła deklaracja, że pod koniec tej kadencji Sejmu policjanci dostaną po 300 zł.
– Jeśli rząd nie będzie chciał z nami o tym rozmawiać, to pojedziemy do Brukseli przypomnieć Donaldowi Tuskowi jego słowa – dodaje Tomasz Krzemieński.
Zdaniem mundurowych sytuacja funkcjonariuszy jest dramatyczna: wielu z nich kwalifikuje się do korzystania z pomocy społecznej. Jednak ze względu na wykonywaną służbę w formacjach mundurowych wstydzą się występować o taką pomoc.
– Naszym zdaniem konieczna jest nowa ustawa modernizacyjna na najbliższe lata, która będzie uwzględniać wzrost płac we wszystkich służbach mundurowych. Jednak z informacji, jakie do nas docierają, wynika, że strona rządowa chce, aby nowe rozwiązania dotyczyły wyłącznie wyposażenia, czyli sprzętu. A na to się nie zgodzimy – podkreśla Tomasz Krzemieński.
Związkowcy zwracają uwagę, że rząd powinien jak najszybciej zlikwidować około 5 tys. wakatów, które są zapisywane w każdej ustawie budżetowej. – Liczba wolnych etatów powinna być dostosowana do poziomu faktycznej fluktuacji kadr. I na to w ubiegłym tygodniu zwróciliśmy uwagę pani minister Teresie Piotrowskiej – ujawnia Andrzej Szary.
Dodaje, że w ocenie mundurowych pilnego rozwiązania wymaga także problem ogromnej liczby nadgodzin. To efekt niedoboru funkcjonariuszy, świadczący o przeciążaniu obowiązkami tych, którzy pełnią służbę – co odbija się nie tylko na ich zdrowiu, lecz także na jakości pracy. Związki zwracają także uwagę, że konieczne jest przygotowanie rozwiązań umożliwiających wypłatę rekompensaty za czas służby pełnionej w porze nocnej, w niedziele i święta oraz dni ustawowo wolne od pracy. Skoro bowiem system zaopatrzeniowy upodabnia się do pracowniczego, to te sprawy także muszą zostać uregulowane.
Bożena Wiktorowska, Dziennik Gazeta prawna, 14.07.2015 r.
źródło: http://serwisy.gazetaprawna.pl
06.08.2015 | Czwartek
06.08.2015 | Czwartek