Pożegnanie śp. Jerzego Ziółkowskiego, Wiceprezesa Oddziału Wielkopolskiego Związku Sybiraków

W dniu 21 lipca na Cmentarzu Komunalnym w Poznaniu podinsp. Andrzej Szary i asp. sztab. Błażej Dulat pożegnali śp. Jerzego Ziółkowskiego, Wiceprezesa Wielkopolskiego Oddziału Związku Sybiraków.

Zmarły śp. Jerzy Ziółkowski urodził się w rodzinie policyjnej. Ojciec Jego Antoni Ziółkowski był policjantem w Jarocinie. Wybuch II wojny światowej spowodował, że skierowano Go do wykonania specjalnego zadania. Kilkuletni Jerzy wraz  z Mamą i młodszym bratem udali się w rodzinne strony z których pochodziła -  na południowo wschodnie kresy.

         17 września 1939 rusza nawała sowiecka na nasze kresy wschodnie. Skutki okupacji sowieckiej dla ludności są bardzo bolesne. Ojciec Jerzego zostaje aresztowany. Mama z dwojgiem małych dzieci 13 kwietnia 1940 roku jest karnie zesłana do Kazachstanu. Warunki bytowania są bardzo trudne. Młodszy brat Jerzego   umiera. O ojcu brak wiadomości. Ale w Jerzym żyje nadzieja, że po zakończeniu wojny spotkają się z Tatą. Ta nadzieja jest w Nim bardzo silna. Po powrocie do Polski w 1946 roku pojawia się nowa nadzieja spotkania się z Ojcem za sprawą komunikatu Czerwonego Krzyża, w którym dane o Antonim Ziółkowskim informują, że żyje. Okazuje się później, że dotyczyły innej osoby.

Niech mi wolno będzie pominąć wiele doniosłych wydarzeń z życiorysu śp. Jerzego a pozwolę sobie odnieść się do Jego synowskiej miłości do Ojca swego, która przejawiała się w nieustannych poszukiwaniach wiadomości o Ojcu.

         Świadectwem tego jest opracowanie autobiograficzne, w którym sam tytuł ukazuje   cel jaki przyświecał autorowi – a mianowicie „Syn Granatowego”. Przez 70 lat stale śp. Jerzy Ziókowski  niestrudzenie poszukiwał swego Ojca – Policjanta. Dopiero przemiany ustrojowe naszego państwa umożliwiły dotarcie do smutnej prawdy o losach swego Ojca Policjanta.

         Tak zrządziła Opaczność, że dzisiaj żegnamy syna Policjanta a za trzy dni tj. 24 lipca będzie mijała 97. Rocznica powołania Polskiej Policji Państwowej.  Śp. Jerzy Ziółkowski od wielu lat wspólnie z całą społecznością Policjantów Wielkopolski  brał udział w obchodach naszych świąt jako członek Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 i wielce zasłużony członek Związku Sybiraków.

W imieniu społeczności Policjantów Rodzinie zmarłego składam wyrazy współczucia a jednocześnie zapewniam, że pamięć o Nim jako o osobie szczególnie zasłużonej dla środowiska Policji będzie trwała.

Cześć Jego Pamięci!!!